Osoby, które dopiero zaczynają przygodę z e-commerce, często zastanawiają się, czy znajomość programowania jest niezbędna, by postawić sklep internetowy. Odpowiedź brzmi: nie. Na rynku istnieje już sporo rozwiązań, które oferują łatwy start, a jednym z nich jest Shoplo, o którym dziś opowiemy nieco więcej.
To kolejna z popularnych platform działająca w modelu SaaS, czyli abonamencie, który daje Ci dostęp do narzędzi pozwalających uruchomić sprzedaż online w kilka godzin.
Sklep na Shoplo – jak to działa w praktyce?
Sklep na Shoplo można otworzyć dosłownie kilkoma kliknięciami. W pakiecie dostajesz gotowy kreator z szablonami, które wystarczy dopasować do swoich potrzeb. Spodoba się to zwłaszcza osobom początkującym, które chcą szybko ruszyć ze sprzedażą i nie planują wchodzić w zaawansowane kwestie techniczne.
Dzięki prostemu kreatorowi da się zbudować estetyczną i przejrzystą witrynę. Szablony mają wbudowane elementy stylistyczne, a sama konfiguracja nie wymaga wiedzy programistycznej. Co więcej, przez 15 dni możesz testować system za darmo, co pozwala sprawdzić, czy takie rozwiązanie Ci odpowiada.
Zalety korzystania z Shoplo
Co takiego wyróżnia Shoplo? Sprawdź, czy te kwestie mają dla Ciebie znaczenie:
- Łatwość obsługi – nawet osoba, która nigdy nie miała styczności z e-commerce, poradzi sobie z konfiguracją.
- Przystępne koszty abonamentu – pakiety zaczynają się od kilkudziesięciu złotych miesięcznie, a w cenie zawiera się hosting, domena i wsparcie techniczne.
- Gotowe integracje – Shoplo pozwala łączyć sklep z systemami płatności, firmami kurierskimi czy popularnymi marketplace’ami.
- Wiele szablonów do wyboru – każdy sklep może wyglądać inaczej, mimo korzystania z tej samej platformy.
- Raporty sprzedaży i analityka – przydatne dla osób, które chcą śledzić rozwój swojego biznesu.
Wady, o których trzeba wiedzieć
Jak każde narzędzie, tak i Shoplo ma swoje ograniczenia. Przede wszystkim, to platforma SaaS – oznacza to, że użytkownik nie ma pełnego dostępu do kodu źródłowego. Jeśli więc chcesz wprowadzić zaawansowane czy niestandardowe zmiany, możesz napotkać barierę techniczną.
Kolejna kwestia to pozycjonowanie Shoplo. Choć platforma daje podstawowe możliwości SEO, nie jest tak elastyczna jak systemy open source (np. WooCommerce). Dla mniejszych sklepów to zwykle nie problem, ale przy dużych projektach może być ograniczeniem.
Wreszcie – przy rozbudowanym asortymencie obsługa sklepu staje się mniej wygodna. Shoplo sprawdza się świetnie przy małych i średnich katalogach produktów, ale przy dziesiątkach tysięcy pozycji lepiej pomyśleć o bardziej zaawansowanych rozwiązaniach.
Trendy i przyszłość Shoplo
Patrząc na rozwój branży, można śmiało stwierdzić, że platformy takie jak Shoplo będą szły w stronę większej automatyzacji i integracji z nowymi kanałami sprzedaży. Coraz większe znaczenie zyskuje sprzedaż wielokanałowa (omnichannel) – a Shoplo stopniowo dostosowuje się do tego trendu, oferując możliwość integracji ze sklepami stacjonarnymi czy marketplace’ami.
Nie bez znaczenia jest też rosnąca rola sztucznej inteligencji. Już dziś widzimy narzędzia rekomendujące produkty czy personalizujące ofertę – w przyszłości podobne opcje mogą stać się standardem także w takich właśnie prostszych platformach. To dobra wiadomość dla właścicieli mniejszych sklepów, którzy chcą korzystać z nowoczesnych technologii bez konieczności dużych inwestycji.
Podsumowanie – czy warto wybrać Shoplo?
Jeśli zastanawiasz się, czy opłaca się otworzyć sklep na Shoplo, odpowiedź brzmi: tak – o ile Twoje potrzeby są standardowe, a budżet na start ograniczony. To narzędzie wygodne, intuicyjne i przystępne cenowo, dzięki któremu możesz ruszyć z pierwszą sprzedażą bez większych przeszkód (i wyjątkowo szybko!).
Dla dużych e-commerce z ambicją podboju zagranicznych rynków lub niestandardowych wdrożeń Shoplo może okazać się jednak zbyt mało elastyczne. Najlepiej potraktować je zatem jako świetny punkt wyjścia, który pozwala szybko wejść do świata sprzedaży internetowej, a z czasem – jeśli zajdzie taka potrzeba – rozważyć migrację na bardziej rozbudowane rozwiązania.