Pozycjonowanie

Rozszerzenie domeny a pozycjonowanie

5 min czytania
Rozszerzenie domeny a pozycjonowanie

Mniej zorientowani właściciele stron internetowych uważają, że rozszerzenie domeny internetowej ma wpływ na SEO – szczególnie pod względem lokalnym. W ich opinii niektóre domeny szybciej mogą uzyskać lepszą pozycję w wyszukiwarce Google, a np. adresu polskiej strony internetowej nie można wypozycjonować dla wszystkich odbiorców na świecie. Czy rzeczywiście rozszerzenie domeny ma wpływ na pozycjonowanie? Sprawdźmy!

Rozszerzenie domeny a pozycjonowanie

Zdj 1. Jak rozszerzenie domeny internetowej wpływa na pozycjonowanie strony?

Źródło: https://pixabay.com/pl/photos/domena-szuka%C4%87-zarejestruj-si%C4%99-5243252/

Czym są rozszerzenia domeny?

Rozszerzenia domen (TLD – Top-Level Domains), to najwyższy poziom w hierarchii Systemu Nazw Domen (DNS). To ostatnia część adresu strony internetowej, które znajduje się po ostatniej kropce w nazwie domeny – np. w adresie „example.com” rozszerzeniem jest „.com”.

Rozszerzenia domen stanowią integralną część każdego adresu URL i odgrywają istotną rolę w identyfikacji oraz klasyfikacji stron internetowych, a także (niekiedy) określenia grupy docelowej, chociaż nie jest to regułą.

Wybór odpowiedniej domeny powinien być przemyślany – to jeden z najważniejszych kroków podczas budowania tożsamości swojej strony w internecie.

Rodzaje rozszerzeń strony www – jak identyfikować nazwę domeny?

Rozszerzenia domen dzielą się na kilka kategorii:

  1. gTLD (generic Top-Level Domain) – są to domeny globalne, które nie są przypisane do konkretnego kraju ani regionu. Przykłady obejmują „.com” (komercyjne), „.org” (organizacje), „.net” (sieci internet – pierwotnie przeznaczone dla branży IT) czy bardziej nowoczesne jak „.tech” (związane z technologią) lub „.shop” (dotyczące sklepów internetowych).

  2. ccTLD (country code Top-Level Domain) – reprezentują poszczególne kraje lub terytoria geograficzne. Każdy kraj ma przypisane swoje dwuliterowe rozszerzenie, np. „.pl” dla Polski, „.de” dla Niemiec czy „.fr” dla Francji.

  3. sTLD (sponsored Top-Level Domain) – domeny sponsorowane, związane z określonymi społecznościami lub branżami, jak „.edu” (dotycząca instytucji edukacyjnych) czy „.gov” (dotycząca instytucji rządowych).

  4. nTLD (new Top-Level Domain) – wprowadzone w ramach rozszerzenia dostępności domen. Obejmują szeroką gamę rozszerzeń tematycznych, takich jak „.blog”, „.app”, etc.

Zobacz  Aktualizacje Google AIO wpływają na SEO? Sprawdzamy!

Poniżej przedstawiamy listę domen najwyższego poziomu zamieszczoną na stronie największej encyklopedii internetowej:

Rozszerzenie domeny a pozycjonowanie

Zdj 2. Lista domen internetowych najwyższego poziomu.

Źródło: wikipedia.org

Nazwy domeny – co warto wiedzieć?

Rozszerzona nazwa domeny może pełnić również inną funkcję. Jakie są jej zadania, poza identyfikacją i opisem ewentualnej grupy docelowej?

  • Zwiększa atrakcyjność adresu URL strony internetowej.

  • Pozwala na identyfikację tematyczną witryny, poprzez powiązanie z resztą adresu URL.

  • Odzwierciedla specyfikacje określonej strony internetowej.

  • Wpływa na prostotę zapamiętywania adresu URL strony internetowej.

Rozszerzenie domen internetowych pełni więc wiele różnych funkcji. Co do zasady, rozszerzenie domen przyporządkowywana jest do określonego kraju – np. .pl ma odnosić się do stron internetowych z Polski. Domena .de definiuje z założenia strony internetowe z Niemiec. Są też domeny międzynarodowe takie jak .eu (dla krajów Unii Europejskiej) i .com (międzynarodowe).

Na co ma realny wpływ rozszerzenie domeny internetowej?

Przede wszystkim rozszerzenie domeny determinuje prostotę adresu strony internetowej. Jeżeli końcówka jest skomplikowana i nie współgra z pozostałą częścią URL, może utrudniać to odbiorcy zapamiętanie adresu np. Twojej firmy, co z kolei prowadzi do obniżenia zainteresowania daną domeną.

Kolejna kwestia, o której warto pamiętać to wpływ na wiarygodność domeny internetowej. Jeżeli strona www oparta jest na czytelnym adresie i ma np. polskie rozszerzenie domeny, użytkownik szybciej jej zaufa. Domena, która ma końcówkę nieznaną, np. pochodzącą z krajów afrykańskich, czy ze stron związanych z „rajami podatkowymi”, może być dla użytkowników sieci sygnałem, że nie warto korzystać z jej zasobów. Ta zasada oczywiście nie zawsze obowiązuje. W niektórych sytuacjach domeny „obce” będą nawet uwiarygadniać witrynę.

Zobacz  Zmiana domeny sklepu – jak to zrobić, żeby nie stracić (nie tylko na SEO)?

Kwestią dyskusyjną jest natomiast to, jak rozszerzenie domeny wpływa na SEO.

Rozszerzenie domeny a pozycjonowanie

Zdj 3. Domeny internetowe mają różne rozszerzenia. Ich znaczenie może odnosić się do lokalizacji czy np. tematyki

Źródło: https://pixabay.com/pl/vectors/projektowanie-stron-domena-sie%C4%87-1327873/ 

Rozszerzenie domeny a pozycjonowanie – co warto wiedzieć?

Rozszerzenia adresów internetowych mają wpływ na pozycjonowanie, ale w ograniczonym zakresie. Co to oznacza? Google analizuje pochodzenie domeny (np. czy jest to domena polska lub angielska) i łączy ją z używanym przez twórcę witryny językiem.

Decydujące znaczenie w kwestii powiązania strony internetowej z określonym obszarem użytkowania języka ma jednak oznaczenia kraju i języka w kodzie HTML strony za pomocą tagu <html lang=”..”>. 

Dla Google wyższy priorytet mają także linki prowadzące do strony (uwzględniany jest kraj ich pochodzenia). Dopiero na trzecim miejscu jest kwestia końcówki domeny internetowej.

Warto podkreślić, że dotyczy to tylko domen krajowych. Np. domena dev jest dla wyszukiwarki internetowej traktowana neutralnie. Oczywiście, nie oznacza to, że rozszerzenie domeny nie ma żadnego znaczenia dla SEO. Ma, ale pośrednie.

Domena i cały adres URL powinny wzbudzać zaufanie odbiorców. Jeżeli rozszerzenie jest wiarygodne w odbiorze, przekłada się to na poprawę rankingów w wynikach wejść na stronę, a to może przełożyć się pozytywnie lub negatywnie na pozycję w Google.

Pamiętaj! Jeżeli chcesz zarejestrować domenę swojej firmy, pomyśl o tematycznym rozszerzeniu. Końcówki takie jak .auto dla warsztatu samochodowego, czy .shop dla sklepu internetowego wspomagają zaindeksowanie witryny w odpowiednim sektorze tematycznym, a przede wszystkim wzbudzają zaufanie odbiorców. Nie oznacza to jednak, że domena z końcówką .pl lub .com nie przebije się w branży. 

FAQ – najczęstsze pytania dotyczące rozszerzeń domen

1. Czy rozszerzenie domeny wpływa na SEO?

Tak, rozszerzenie domeny może wpływać na SEO, choć jego rola jest pośrednia. Na przykład:

  • Domeny z rozszerzeniami geograficznymi (ccTLD, np. .pl, .de) sygnalizują wyszukiwarkom, że treści są skierowane do użytkowników z danego kraju, co może wpłynąc pozytywnie na lokalne wyniki wyszukiwania.

  • gTLD (np. .com, .org) są neutralne geograficznie, co sprawia, że są lepszym wyborem dla stron o charakterze globalnym.

Zobacz  Jak stworzyć stronę z myślą o SXO?

2. Czy nowe rozszerzenia domen (nTLD) mają przewagę w SEO?

Nowe rozszerzenia domen, takie jak .shop, .blog czy .tech, mogą być korzystne pod kątem marketingowym, ale same w sobie nie dają bezpośredniej przewagi w SEO.

3. Czy Google traktuje różne rozszerzenia domen inaczej?

Google deklaruje, że wszystkie rozszerzenia domen są traktowane jednakowo pod względem rankingów w wyszukiwarce. Wyjątek stanowią domeny krajowe (ccTLD), które pomagają w lokalizacji treści, co może stanowić wsparcie dla regionalnych wyników wyszukiwania.

4. Jakie rozszerzenie domeny wybrać, jeśli chcę osiągnąć wysokie pozycje w globalnych wynikach wyszukiwania?

Dla projektów globalnych najlepiej sprawdzą się popularne gTLD (generic Top Level-Domains), takie jak .com, .net czy .org. Są one szeroko rozpoznawalne i akceptowane na całym świecie.

5. Czy rozszerzenie domeny wpływa na współczynnik klikalności (CTR)?

Tak, rozszerzenie domeny może wpływać na CTR, ponieważ dla użytkownika to pierwszy punkt styku z daną stroną internetową. Znane i wiarygodne rozszerzenia, takie jak .com czy .org, mogą generować więcej kliknięć w porównaniu do mniej popularnych końcówek lub rozszerzeń niespotykanych.

Dziennikarz, copywriter i przedsiębiorca, który działa w branży od ponad 10 lat. Wykładowca Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i licencjonowany konferansjer. Zajmuje się przygotowywaniem eksperckich treści związanych z marketingiem, a w szczególności pozycjonowaniem treści. Praca jest dla niego największą pasją.

Udostępnij

Oceń tekst

Średnia ocen 0 / 5. Liczba głosów: 0

Brak głosów - oceń jako pierwszy!

Zapytaj o ofertę SEO
Dołącz do newslettera
Powiązane artykuły Najnowsze Popularne

Zbuduj Twój potencjał SEO

Skonsultuj z nami Twoją sytuację w wyszukiwarce. Porozmawiajmy o Twoich celach i możliwościach współpracy