Rozszerzenie domeny a pozycjonowanie
3 min
3 min
Na skróty
Mniej zorientowani właściciele stron internetowych uważają, że rozszerzenie domeny internetowej ma wpływ na pozycjonowanie – szczególnie pod względem lokalnym. W ich opinii niektóre domeny szybciej mogą uzyskać lepszą pozycję w wyszukiwarce Google, a np. adresu polskiej strony internetowej nie można wypozycjonować dla odbiorców na świecie. Czy rzeczywiście rozszerzenie domeny ma wpływ na pozycjonowanie? Sprawdźmy!
Zdj 1. Jak rozszerzenie domeny internetowej wpływa na pozycjonowanie strony?
Źródło: https://pixabay.com/pl/photos/domena-szuka%C4%87-zarejestruj-si%C4%99-5243252/
Czym jest rozszerzenie domeny? To ostatnia część adresu strony internetowej, które znajduje się po kropce. Rozszerzenia adresów internetowych służą do zidentyfikowania witryny i wskazania lokalizacji jej działania, a także (niekiedy) określenia grupy docelowej, chociaż nie jest to reguła.
Jednak rozszerzenie domeny może pełnić również inną funkcję. Jakie są jej zadania, poza identyfikacją i opisem ewentualnej grupy docelowej?
Rozszerzenie domeny internetowej pełni więc wiele różnych funkcji. Co do zasady, rozszerzenie domen przyporządkowywana jest do określonych krajów. Np. domena .pl ma odnosić się do stron internetowych z Polski. Domena .de definiuje z założenia strony internetowe z Niemiec. Są też domeny międzynarodowe takie jak .eu (dla krajów z Europy) i .com (międzynarodowe).
Przede wszystkim rozszerzenie domeny determinuje prostotę adresu strony internetowej. Jeżeli końcówka jest skomplikowana i nie współgra z pozostałą częścią URL, może utrudniać to odbiorcy zapamiętanie adresu na przyszłość, co z kolei prowadzi do obniżenia zainteresowania daną witryną.
Kolejna kwestia, o której warto pamiętać to wpływ na wiarygodność domeny internetowej. Jeżeli strona oparta jest na czytelnym adresie i ma np. polskie rozszerzenie domeny, użytkownik szybciej jej zaufa. Domena, która ma końcówkę nieznaną, np. pochodzącą z krajów afrykańskich, czy „rajów podatkowych”, może być dla użytkownika sygnałem, że nie warto korzystać z jej zasobów. Ta zasada oczywiście nie jest obowiązująca zawsze. W niektórych sytuacjach domeny „obce” będą nawet uwiarygadniać witrynę.
Kwestią dyskusyjną jest natomiast to, jak rozszerzenie domeny wpływa na SEO. Rola adresu URL w procesie optymalizacji witryny internetowej jest dyskusyjną kwestią.
Zdj 2. Domeny internetowe mają różne rozszerzenia. Ich znaczenie może odnosić się do lokalizacji czy np. tematyki
Źródło: https://pixabay.com/pl/vectors/projektowanie-stron-domena-sie%C4%87-1327873/
Rozszerzenia adresów internetowych mają wpływ na pozycjonowanie, ale w ograniczonym zakresie. Co to oznacza? Google analizuje pochodzenie domeny (np. czy jest to domena polska lub angielska) i łączy ją z używanym przez twórcę witryny językiem. Decydujące znaczenie w kwestii powiązania strony internetowej z określonym obszarem użytkowania języka ma jednak oznaczenia kraju i języka w kodzie HTML strony za pomocą tagu <html lang=”..”>.
Dla Google wyższy priorytet mają także linki prowadzące do strony (uwzględniany jest kraj ich pochodzenia). Dopiero na trzecim miejscu jest kwestia końcówki domeny internetowej.
Warto podkreślić, że dotyczy to tylko domen krajowych. Np. domena dev jest dla wyszukiwarki internetowej traktowana neutralnie. Oczywiście, nie oznacza to, że rozszerzenie domeny nie ma żadnego znaczenia dla SEO. Ma, ale pośrednie. Domena i cały adres URL powinny wzbudzać zaufanie odbiorców. Jeżeli rozszerzenie jest wiarygodne w odbiorze, przekłada się to na poprawę rankingów w wynikach wejść na stronę, a to może przełożyć się pozytywnie lub negatywnie na pozycję w Google.
Jeżeli chcesz zarejestrować domenę, pomyśl o tematycznym rozszerzeniu. Końcówki takie jak .auto dla warsztatu samochodowego, czy .shop dla sklepu internetowego wspomagają zaindeksowanie witryny w odpowiednim sektorze tematycznym, a przede wszystkim wzbudzają zaufanie odbiorców. Nie oznacza to jednak, że domena z końcówką .pl lub .com nie przebije się w tej branży.
Dziennikarz, copywriter i przedsiębiorca, który działa w branży od ponad 10 lat. Wykładowca Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i licencjonowany konferansjer. Zajmuje się przygotowywaniem eksperckich treści związanych z marketingiem, a w szczególności pozycjonowaniem treści. Praca jest dla niego największą pasją.