Na skróty
Wysoka jakość treści na stronie internetowej to klucz do sukcesu w przypadku pozycjonowania. Czynniki takie jak tematy wpisów, zgodność z trendami, dobór słów kluczowych oraz ich rozsądne użycie, ale przede wszystkim – unikalność, przesądzają o tym, jak wysoko w wynikach wyszukiwania znajdzie się witryna. Narzędzia do sprawdzania plagiatu będą więc przydatne zarówno w pracy copywritera, jak i specjalisty SEO, który oceni oryginalność dostarczonych tekstów. Plagiat treści wpływa negatywnie na pozycjonowanie witryny.
Decydując się na zlecenie komuś stworzenia treści, oczekujemy przede wszystkim kreatywnego oraz oryginalnego podejścia. Nie bez powodu – Googleboty i algorytm wyszukiwarki uznają strony, które stosują duplicate content, za bezwartościowe dla użytkowników. Wśród wskazówek dla webmasterów można znaleźć jasną informację: “Warto poświęcić trochę czasu, aby stworzyć oryginalną treść, która odróżni Twoją witrynę od innych”. Podane są także przykłady kopiowania contentu – ponieważ problem dotyczy również tekstów modyfikowanych w niewielkim stopniu oraz synonimizacji. Oczywiście, w pewnych branżach, zwłaszcza w bardzo specjalistycznych dziedzinach, podobieństwo niektórych zwrotów czy użytych słów będzie nieuniknione. W takim przypadku jednak możemy mieć do czynienia z zupełnie innym problemem, jakim jest kanibalizacja słów kluczowym. To sytuacja, kiedy na tę samą frazę kluczowa rankowanych jest kilka podstron danego serwisu. Jak karany jest plagiat w Google? Zbanowanie strony internetowej zdarza się raczej rzadko – warto pamiętać, że zgodnie z prawem kopiowanie treści jest przestępstwem, jeśli więc masz pewność, że działanie takie zostało podjęte celowo i na Twoją szkodę, nie wahaj się zgłosić tego odpowiednim organom. Witryny naruszające prawo autorskie można także zgłosić Google, aby zostały one szybko zdjęte. W tym celu należy przesłać prośbę, odwołując się do ustawy Digital Millennium Copyright Act. Zwykle jednak wykrycie duplicate content skutkuje obniżeniem pozycji strony w wynikach wyszukiwania i obniżeniem jakości witryny. Jak więc uchronić się przed kradzieżą treści? Przygotowaliśmy dla Ciebie listę narzędzi do sprawdzania plagiatu!
Narzędzia do sprawdzania plagiatu można podzielić na te dedykowane do oceny konkretnych tekstów pod kątem unikalności i te służące do odnalezienia już istniejącego duplicate content. W tym drugim przypadku najprostszą metodą może być wpisanie w wyszukiwarkę: site:adresURLstrony.pl “kilka zdań, które chcesz sprawdzić”. Jednak dla osób, które liczą na bardziej szczegółowe wyniki, a także dodatkowe informacje, przygotowaliśmy listę darmowych programów. Plagiat z pewnością się przed Tobą nie ukryje!
Bardzo prosty, darmowy program antyplagiatowy. Po otwarciu strony i zarejestrowaniu konta dostępne będą trzy panele: wyszukiwanie w przeglądarce Google lub Bing za pomocą wklejonego tekstu (limit 2000 zzs), wyszukiwanie za pomocą adresu URL lub sprawdzenie załadowanego na witrynę pliku .doc, .pdf, etc. Po załadowaniu narzędzia do sprawdzania plagiatu otrzymasz informację, czy konkretne zdanie jest unikatowe, a jeśli nie, zostanie Ci wskazane źródło, z którego została skopiowana treść.
Strona przydatna zwłaszcza dla copywriterów, którzy oprócz unikalności contentu mogą sprawdzić błędy gramatyczne, nasycenie słowami kluczowymi i przejrzystość tekstu, chociaż to ostatnie traktować można bardziej jako podpowiedź. Nie jest wymagane logowanie się.
Kolejne darmowe narzędzie, które sprawdzi czy treść została splagiatowana. Jednak bez przejścia na wersję premium użytkownik ma możliwość sprawdzenia tekstu z limitem 500 znaków podczas jednego wyszukiwania. Analiza przedstawia bardzo dokładne wyniki oraz linki do konkretnych stron, z których zostały skopiowane zdania, a dodatkowo otrzymujesz informację o sprafrazowanych akapitach.
Program ten pozwala wyszukać strony, które kopiują treści z Twojej witryny. Pomoże Ci również sprawdzić, czy przypadkiem nie zamieściłeś w swoim sklepie lub na portalu kradzionych treści. Wystarczy wpisać adres URL, aby otrzymać wyniki.
Na stronie Siteliner za darmo uzyskasz analizę treści Twojej strony oraz podstron, z podziałem na różne kategorie, m.in. duplicate content i unique content. Dodatkowo program udostępnia informacje o szybkości ładowania witryny, jej wielkości, linkowaniu wewnętrznym, a także zewnętrznym. Raport można również pobrać w wersji .pdf, dlatego Siteliner warto dodać do zakładek i sprawdzać wyniki co jakiś czas!
Kradzież własności intelektualnej to nic przyjemnego – dlatego właśnie należy uważać na plagiat. Darmowy program z pewnością pozwoli Ci trzymać rękę na pulsie, dzięki czemu unikniesz nieprzyjemnych sytuacji. W przypadku copywritera będzie to oczywiście odrzucenie tekstu, a w przypadku specjalisty SEO – utrata wysokiej pozycji w wynikach wyszukiwania. Na budowanie świadomości marki wpływ ma również ocena jakości tekstów przez użytkownika, dlatego jeśli chcesz zostać dobrze zapamiętanym, zawsze dostarczaj ciekawe i – przede wszystkim – oryginalne teksty. Tylko wtedy działania search engine optimization będą naprawdę efektywne!