Na skróty

Google wprowadziło nowy raport dotyczący stron w czasie rzeczywistym w GA4, co znacząco ułatwia monitorowanie bieżącej aktywności na stronach. Równocześnie, wyrok antymonopolowy w USA może wstrząsnąć rynkiem SEO, zmieniając zasady gry dla gigantów technologicznych.

Ponadto, w Google Search Console pojawiły się nowe dane dotyczące indeksowania, istotne dla optymalizacji dużych witryn. Co więcej, użytkownicy Google Discover zgłaszają problemy z wyświetlaniem nowych treści – może to oddziaływać negatywnie na ruch organiczny.

Najnowsze informacje o SEO prosto od Semcore – ruszamy!

Źródło: https://img.freepik.com/free-photo/young-farmer-taking-care-his-business_329181-15960.jpg?t=st=1728880161~exp=1728883761~hmac=84f27b44cc4dcd9ff0906281763fa4b0c6b9738cade8cada76ffa8ac3eef4f0e&w=900

Raport o stronach w czasie rzeczywistym w Google Analytics 4 – jak go interpretować pod kątem pozycjonowania?

Niedawno Google dodało nowy raport “Realtime pages” w Google Analytics 4 (GA4). Narzędzie to oferuje zaawansowane dane o bieżącej aktywności na Twojej stronie. Możesz z jego pomocą śledzić, które strony przyciągają uwagę użytkowników, a także analizować w czasie rzeczywistym, ile osób odwiedza Twoją witrynę.

Zdj 1. Informacje GA4 na temat nowego raportu.

Źródło: www.x.com/googleanalytics/status/1844126379224523206

Raport znajdziesz w zakładce “Raporty” w GA4, gdzie na górze zobaczysz dwie karty podsumowujące:

Karta “Key Metrics” – pokazuje liczbę wyświetleń i aktywnych użytkowników z ostatnich 30 minut;
Wykres słupkowy – prezentuje liczbę aktywnych użytkowników na minutę w czasie rzeczywistym.

Zobacz: Ukryte funkcje Google Trends – która z nich wesprze SEO?

Dzięki tym danym łatwo oceniasz skuteczność działań marketingowych oraz szybko reagujesz na ewentualne problemy z użytkowaniem strony. Warto jednak pamiętać, że raport ma pewne ograniczenia:

nie można go dostosować,
brakuje możliwości porównań i filtrów.

Dzięki raportowi w GA4 lepiej zrozumiesz, które strony wpływają na pozycjonowanie w czasie rzeczywistym – wpłynie to pozytywnie na Twoje działania optymalizacyjne.

Werdykt antymonopolowy dla Google a SEO – co może oznaczać w przyszłości?

W sierpniu 2024 roku Google przegrało ważną sprawę antymonopolową w USA. Sąd orzekł, że firma utrzymuje monopol, podpisując umowy z innymi gigantami technologicznymi typu Apple.

Jednym z głównych zarzutów było płacenie Apple za domyślną pozycję wyszukiwarki Google na urządzeniach mobilnych. Praktyki te utrudniały rozwój konkurencyjnych wyszukiwarek, co ostatecznie doprowadziło do przegranej.

Zdj 2. Opis werdyktu antymonopolowego według The Verge.

Źródło: www.theverge.com/2024/10/1/24258771/doj-google-ad-tech-antitrust-case-market-definition

Wyrok ten może wymusić zmiany w sposobie, w jaki Google gromadzi dane i współpracuje z innymi firmami. Pod kątem SEO może to oznaczać większą różnorodność wyszukiwarek, które użytkownicy będą wybierać, a co za tym idzie – konieczność optymalizacji pod kątem nowych algorytmów, zwłaszcza jeśli Apple wprowadzi własną wyszukiwarkę.

Wzrost konkurencji na rynku wyszukiwarek mógłby zmniejszyć dominację Google – oznacza to nowe wyzwania, ale i szanse dla specjalistów zajmujących się SEO.

Dekodowanie danych statystycznych związanych z indeksowaniem w GSC – najważniejsze informacje

W Google Search Console (GSC) dostępny jest raport “Crawl stats”, który zawiera szczegółowe informacje o aktywności Googlebota na Twojej stronie. Te dane mogą być szczególnie przydatne dla większych witryn z tysiącami podstron, pomagając lepiej zrozumieć sposób, w jaki Google indeksuje stronę.

Zobacz: Optymalizacja strony WWW krok po kroku

Zdj 3. Statystyki crawlowania GSC.

Źródło: search.google.com/search-console/

Raport ten znajduje się w sekcji “Ustawienia” i pozwala śledzić różne wskaźniki:

liczba żądań Googlebota;
czas odpowiedzi serwera;
rozmiar pobieranych danych.

Dla mniejszych stron te dane mogą nie być kluczowe, ponieważ mniejsze witryny często mają wystarczający budżet indeksowania. W przypadku większych serwisów, monitorowanie aktywności Googlebota staje się istotne, aby optymalizować stronę pod kątem wydajności i indeksowania.

Regularne sprawdzanie tych danych pozwala wychwycić wszelkie anomalie, np. nagłe wzrosty lub spadki liczby żądań. Zapisywanie tych danych pomoże w analizie długoterminowej i lepszym zrozumieniu, jak zmiany w witrynie wpływają na indeksowanie.

Brak nowych treści w Google Discover poprzez zakłócenia? Sprawdzamy!

W ostatnim czasie użytkownicy zgłaszają problemy z Google Discover, gdzie nie pojawiają się najnowsze treści. To zjawisko może negatywnie wpływać na ruch organiczny stron, które polegają na Discover do generowania dużej ilości wizyt.

Użytkownicy z różnych rynków informują, że ich feedy są zaktualizowane o treści sprzed ponad 24 godzin. Google nie podało jeszcze oficjalnego powodu problemu, ale sytuacja ta może mieć duże konsekwencje dla właścicieli witryn generujących znaczną część ruchu z Discover.

Zdj 4. Wypowiedź internauty na temat spadków ruchu w Google Discover.

Źródło: www.x.com/gaganghotra_/status/1841814438237897153

Jeśli zauważyłeś spadek ruchu, sprawdź, czy Twoje treści pojawiają się w Google Discover. Regularne publikowanie nowych artykułów oraz optymalizacja treści pomoże w utrzymaniu widoczności w tym kanale.

Podsumowanie

Zmiany w Google, w tym nowe narzędzia w GA4, wyrok antymonopolowy oraz zakłócenia w Google Discover, mają realny wpływ na branżę obejmującą pozycjonowanie stron. Śledzenie tych zmian i dostosowywanie swoich strategii jest jednym z najważniejszych elementów pozwalających utrzymać konkurencyjną pozycję w wyszukiwarkach.

Dominik Bigosiński

Zawodowy copywriter specjalizujący się̨ w tworzeniu artykułów eksperckich dotyczących najważniejszych zagadnień związanych z SEO. Twierdzi, że nieustanne zmiany w tej dziedzinie napędzają go do dalszej pracy, a edukowanie innych pozwala mu wzrastać.