Czym jest Link Planner i jak z niego korzystać?
3 min
Sprawdź, jak wypozycjonowaliśmy naszą stronę do TOP1
3 min
Na skróty
Link building wciąż jest jednym z fundamentów SEO. Niezależnie, jak zmieniał się na przestrzeni lat algorytm Google, linki prowadzące ze stron o dużym autorytecie zawsze potrafiły (i potrafią) bardzo mocno podbudować pozycję witryny. Z drugiej strony, prowadzenie kampanii link buildingowych nie należy do najłatwiejszych. Na szczęście z pomocą przychodzi Link Planner od polskiej firmy Linkhouse. I właśnie o tym narzędziu opowiemy w dzisiejszym wpisie. Zapraszamy do lektury!
Link Planner to oparte na sztucznej inteligencji narzędzie do automatycznego planowania kampanii link buildingowych.
Jak chwalą się twórcy, Link Plannerowi wystarczy 60 sekund, aby wygenerować gotowy plan kampanii. Wystarczy określić, jaki budżet chcemy przeznaczyć na link building oraz jakiej tematyce poświęcona jest nasza witryna, a algorytm po chwili przedstawi nam listę portali z bazy Linkhouse, z których odnośniki powinny przynieść najlepsze rezultaty. Otrzymamy także listę fraz kluczowych z najwyższym potencjałem dla danej kampanii. A wszystko to przy jednoczesnej optymalizacji budżetu – tak, aby przeznaczyć go na odnośniki tylko na tych stronach, które faktycznie będą budować autorytet naszej witryny.
Zdj 1. Link Planner jest tylko jednym z narzędzi dostępnych na platformie Linkhouse.
Źródło: linkhouse.pl
Innymi słowy, AI napędzająca Link Plannera przeprowadzi za nas cały research niezbędny do rozpoczęcia działań z zakresu link buildingu. Zamiast spędzać godziny w Ahrefs czy Majestic, Link Planner zrobi to w kilka chwil. I wcale nie potrzeba do tego specjalistycznej wiedzy z zakresu SEO.
Link Planner oferuje trzy gotowe ścieżki planowania kampanii, w zależności od tego, jaki konkretnie mamy cel.
Quick Wins – zwiększenie widoczności domeny
Podstawowa ścieżka, przy pomocy której zaplanujemy kampanię wspierającą ogólną widoczność całej domeny. Wymaga podania tak naprawdę trzech informacji: budżetu, adresu URL naszej strony oraz jej tematyki. To w zupełności wystarczy, aby Link Planner był w stanie określić, które podstrony naszej witryny warto promować na portalach zewnętrznych oraz, oczywiście, jakie portale najbardziej opłaca się do tego wykorzystać.
URL Approach – zwiększenie widoczności konkretnych URLi
Ścieżka dla osób z nieco większym doświadczeniem, które wiedzą, jakie konkretnie podstrony chcą pozycjonować. W tym przypadku zamiast podawać domenę naszej strony wpisujemy po prostu konkretne URLe. Link Planner sam dobierze do nich optymalne frazy kluczowe oraz portale, na których można podlinkować nasze adresy.
Manual Approach – zwiększenie widoczności konkretnych URLi oraz fraz kluczowych
Najbardziej zaawansowana ścieżka, gdzie możemy sami określić nie tylko promowane podstrony, ale też to, pod jakimi frazami chcemy się pozycjonować. Link Plannerowi pozostanie jedynie wybrać najlepsze dla tego zadania miejsca do publikacji linków.
Przy doborze optymalnych dla danej kampanii portali Link Planner posługuje się dedykowanym algorytmem, Link Score. Ocenia on każdą stronę pod kątem co najmniej 30 czynników on-site i off-site, a także porównuje z zaproponowanymi przez nas założeniami kampanii.
Co ważne, samą ofertę zakupu linków możemy złożyć bezpośrednio z poziomu Link Plannera. To, na które portale się zdecydujemy zależy już tylko i wyłącznie od nas – warto się wesprzeć przy tym danymi na temat autorytetu i jakości danej strony, które Link Planner pobiera… bezpośrednio z narzędzi pozycjonerskich.
Zdj 2. Najważniejsze parametry związane z link buildingiem z Ahrefs, Senuto czy Semrush dostajemy w ramach Link Plannera „gratis”.
Źródło: linkhouse.pl
Na koniec, cena. Nie jest ona wysoka, chociaż sam Link Planner ma dość specyficzny sposób rozliczenia:
Jeśli więc będziemy regularnie prowadzić kampanie linkujące, koszty powinny być raczej znikome.
Zawodowy copywriter oraz student psychologii na Uniwersytecie Warszawskim. W świecie marketingu internetowego równie mocno, co chwytliwe (i wartościowe) treści interesuje go dobry design. Gdy nie zajmuje się tworzeniem contentu, odkrywa perełki kina niezależnego i pracuje nad własnymi opowiadaniami.
