Marketing

Prawa Murphy’ego w marketingu

7 min czytania
Prawa Murphy'ego w marketingu

Spis treści

W świecie marketingu bardzo często stajemy przed różnego rodzaju wyzwaniami, które musimy pokonać, aby wdrażana kampania działała i zakończyła się sukcesem. Od długiego procesu decyzyjnego, przez nieterminowe dostawy, aż po awarie systemów, platform i programów. Istnieje wiele czynników, które mogą wpłynąć na to, że pewnych działań nie będzie można zrealizować. Czy istnieje sposób na to, aby przygotować się na każdą ewentualność? Niestety nie.

Można natomiast wdrożyć wcześniej opracowane strategie, które umożliwią odpowiednią reakcję na nieoczekiwanie pojawiające się przeszkody i problemy. Marketerzy powinni być przyzwyczajeni do tego, że czasami coś może pójść nie tak, zaakceptować to, ale nie pozostawać biernym. Warto, abyś zawsze miał na podorędziu kilka pomysłów, dzięki którym możliwe będzie odwrócenie praw Murphiego, gdy następnym razem złożą Ci wizytę. Przygotowaliśmy dla Ciebie w tym celu parę podpowiedzi.

Kim był Murphy?

Edward Aloysius Murphy Jr. był amerykańskim inżynierem lotniczym, który prowadził prace doświadczalne z zakresu symulacji wypadków lotniczych w bazie sił powietrznych Holloman w Kalifornii. Osobom niezwiązanym z branżą lotniczą  jest natomiast znany jako twórca zasad określanych mianem praw Murphy’ego.

W 1949 roku E. Murphy uczestniczył w przeprowadzeniu serii testów, których celem było sprawdzenie, jakie maksymalne przyspieszenie może wytrzymać człowiek. Podczas jednej prób zrodziła się wątpliwość dotycząca dokładności dotychczasowych pomiarów, dlatego Murphy zaproponował, aby ochotnika poddawanego badaniu wyposażyć w uprząż zawierającą 16 czujników do pomiaru przyspieszenia lub przeciążenia różnych części ciała. Jak się okazało, test nie umożliwił badaczom wyciągnięcia żadnych wniosków. Wszystkie sensory i mierniki zostały przyczepione przez asystenta Murphiego w sposób nieprawidłowy i tym samym pokazywały zerowy odczyt. Dowiedziawszy się o tym, sfrustrowany Murphy wykrzyknął popularne do dzisiaj słowa:

„Jeżeli istnieją dwa lub więcej sposobów na zrobienie czegoś i jeden z nich prowadzi do katastrofy, to ktoś zrobi to właśnie w ten sposób”.

Prawa Murphy'ego w marketingu

Co to są prawa Murphy’ego?

Prawa Murphy’ego sugerują, że jeśli coś może pójść nie tak, to pójdzie nie tak. Innymi słowy, są to zasady służące do opisania tych dni w życiu, kiedy wydaje się, że wszystko dzieje się nie tak nie tak, jak powinno i mamy wrażenie, że wszechświat się uwziął. Do najpopularniejszych z nich zaliczamy:

  • wszystko, co może pójść nie tak, pójdzie nie tak;
  • nic nie jest tak proste, jakby się wydawało;
  • każda sprawa trwa dłużej, niż myślimy;
  • jeśli coś może zawieść, to z pewnością zawiedzie;
  • sprawy pozostawione same sobie, przybierają zły obrót;
  • niepewność jest wielkością niezmienną;
  • jeśli wszystko wydaje się iść dobrze, to najwyraźniej coś przeoczyłeś;
  • każde rozwiązanie rodzi nowe problemy;
  • jeśli coś samo w sobie nie może pójść źle, ktoś sprawi, że coś pójdzie nie tak.

Wskazuje się, że skutki praw Murphy’ego nie mogą być przez nas w żaden sposób kontrolowane. Możemy jednak skutecznie nimi zarządzać, gdy tylko się pojawią. Warunek jest jeden: musimy być odpowiednio przygotowani na ich nadejście.

Zobacz  Zarządzanie marketingowe – najważniejsze informacje

Jakie prawa Murphy’ego można stosować w marketingu?

Każdy kierownik projektu marketingowego prędzej czy później na własnej skórze odczuje sposoby działania chociaż jednego z praw Murphy’ego. Szczególnie narażeni są na to marketingowcy, którzy pracują nad kilkoma różnymi projektami jednocześnie. Murphy udowadnia większości z nas, że wszystko, co może pójść nie tak, najprawdopodobniej pójdzie nie tak. Czy w takiej sytuacji najlepszą reakcją jest brak reakcji? Niestety w marketingu bezczynność może prowadzić do jeszcze bardziej katastrofalnych rezultatów.

Jako marketingowiec powinieneś być świadomy istnienia praw Murphy’ego. Dzięki temu masz możliwość przewidywania potencjalnych scenariuszy, które mogą mieć negatywny wpływ na przebieg całego projektu i przygotować się odpowiednio na ich nadejście. Oczywiście, lista spraw, które mogą pójść nie tak, jest nieskończona i nie jest możliwe uniknięcie wszystkich ewentualnych zagrożeń i pułapek. Nie wszystkie jesteśmy w stanie przewidzieć. Jeżeli jednak jakiejkolwiek, potencjalnie szkodliwej sytuacji można zapobiec, rozpoczynając kampanię marketingową i tym samym zminimalizować skutki oddziaływania praw Murphy’ego, warto to zrobić. Poniżej znajdziesz parę zasad, które mogą zostać zastosowane w marketingu.

Prawo Murphy’ego w marketingu – zastosowanie w praktyce

Poniżej prezentujemy 10 przykładów zastosowania prawa Murphiego w marketingu.

„Nic nie jest tak proste, jak się wydaje”

Tworzenie nawet prostych grafik czy krótkich sloganów reklamowych może wymagać znacznych nakładów czasu i środków. Uzyskanie wrażenia prostoty bywa najtrudniejsze, choć właśnie minimalizm i przejrzystość stanowią docelowy efekt komunikacji.

„Każde zadanie trwa dłużej, niż przewidujemy”

Planując realizację projektu, warto od razu założyć, że rzeczywisty czas wykonania będzie nawet dwa razy dłuższy niż pierwotnie zakładaliśmy. Przykładowo, budowę strony internetowej można zakończyć w miesiąc, choć planowano zajmie to tydzień.

„Wszystko, co może pójść nie tak, pójdzie nie tak”

Bez względu na to, ile czasu lub pieniędzy poświęcisz na ograniczanie ryzyka, nie uda Ci się wyeliminować wszystkich zagrożeń. Co więcej, wraz z upływem kwestie, które na samym początku wydawały się praktycznie niemożliwe, stają się coraz bardziej prawdopodobne. Dlatego w przypadku realizacji każdego projektu, przed rozpoczęciem jakichkolwiek działań, warto opracować plan awaryjny, aby zapewnić sobie jak najszybsze wyjście z sytuacji po wystąpieniu jakiegoś negatywnego zdarzenia.

„Zbyt długa optymalizacja prowadzi do pogorszenia efektów”

Doskonalenie projektu dostatecznie długo może stać się pułapką perfekcjonisty — w pewnym momencie optymalizacja zaczyna hamować wdrożenie nowej oferty.

„Ignorowane problemy tylko się nawarstwiają”

Brak działań naprawczych nie poprawi sytuacji. Problemy z rozwojem biznesu czy pozyskiwaniem klientów wymagają aktywnego zarządzania, najlepiej przez kompetentnych specjalistów.

„Niepewność jest stałym elementem”

Nigdy nie mamy całkowitej pewności sukcesu. Ostateczny wynik projektu lub debiutu marki zależy często od nieprzewidywalnych okoliczności; skuteczność strategii ocenia się dopiero po wdrożeniu jej w praktyce.

Zobacz  Co to jest ESP marketing? Definicja i charakterystyka

„Najkrótsza droga często okazuje się najdłuższa”

Nie można zbudować silnej marki natychmiast ani dzięki udziałowi w pojedynczym konkursie — bez solidnej strategii komunikacyjnej i brandingowej proces ten się wydłuży.

„Nowa wersja oznacza stare rozwiązanie z nowymi błędami”

Przy aktualizacji oprogramowania warto zachować czujność, bo wprowadzając nowości, może pojawić się wiele nieprzewidzianych problemów technicznych.

„Klient rzadko wie, czego naprawdę potrzebuje”

Rolą marketera jest pokazanie korzyści i pełnego potencjału oferowanych rozwiązań, gdyż klienci często nie są świadomi szczegółów oferty.

„Najmniej płacący klient generuje najwięcej problemów”

Warto skupić się na obsłudze najbardziej rentownych kontrahentów. Mniej wymagający klienci często generują więcej reklamacji przy minimalnym przychodzie, więc należy skoncentrować się na dużych, dochodowych projektach.

Prawa Murphy'ego w marketingu

Zasada Murphy’ego a e-commerce

Prawa Murphy’ego uczą nas, że cokolwiek może pójść źle, najprawdopodobniej pójdzie źle. Im więcej procesów wewnętrznych, które nie są ze sobą połączone, im bardziej zróżnicowane są systemy i platformy, z których korzystasz, tym większe jest prawdopodobieństwo napotkania problemów. Aby im zapobiegać, specjaliści w handlu elektronicznym coraz częściej sięgają po zintegrowane rozwiązania e-commerce, dzięki którym ryzyko popełnienia błędu jest znacznie mniej prawdopodobne.

Znaczna część firm, która nie korzysta z tego typu narzędzi, a chce utrzymywać szeroką obecność w internecie, zazwyczaj podąża w tym samym kierunku. Zatrudnia coraz więcej pracowników. Bez zintegrowanego rozwiązania e-commerce potrzebują wsparcia ze strony licznych specjalistów, którzy będą odpowiedzialni za monitorowanie, koordynowanie i kontrolowanie wielu działań na różnych platformach. Niestety w sytuacji, gdy tak dużo osób jest zaangażowanych w realizację jednego projektu, ryzyko popełnienia błędu lub ziszczenie się negatywnego scenariusza, drastycznie wzrasta.

Zintegrowany e-commerce pozwala lepiej wykorzystać czas pracowników. Koordynując wszystkie działania związane z e-commerce w jednym systemie, można znacznie skuteczniej kontrolować sprawy, przy zaangażowaniu mniejszego zespołu. Ponadto zintegrowane rozwiązania dedykowane sprzedaży internetowej oferują handlowcom wydajność, która jest wręcz niezbędna w przypadku firm, planujących rozwój swojej obecności w internecie.

Nikt nie zna lepiej Twojej firmy i branży niż Ty i nikt nie jest tak bardzo świadomy potencjalnych problemów, które mogą się pojawić i ograniczyć rozwój Twojego biznesu e-commerce. Poświęć trochę czasu i zastanów się nad problemami, których możesz się spodziewać. Opracuj plan awaryjny, aby jak najszybciej zareagować, gdy tylko pojawi się dany problem i nie pozwól, aby prawa Murphy’ego stanęły na drodze do wzrostu Twojej sprzedaży i rozwoju firmy.

FAQ – pytania użytkowników o prawo Murphiego zastosowane w marketingu

Jak „konieczność znaczących zmian” wpływa na powodzenie kampanii?

„Konieczność znaczących zmian” pojawia się często wskutek nieprzewidzianych okoliczności – prawo Murphiego wskazuje, że im większe ryzyko, tym bardziej trzeba być gotowym na modyfikacje działań marketingowych.

Zobacz  SEM

Czy ryzyko porażki jest odwrotnie proporcjonalna do liczby przygotowanych rozwiązań awaryjnych?

Ryzyko porażki jest odwrotnie proporcjonalna do liczby przygotowanych alternatyw – im więcej zapasowych rozwiązań, tym mniejsze ryzyko niepowodzenia w kampanii.

Dlaczego warto analizować wyniki w użytecznych jednostkach?

Analizowanie wyników w użytecznych jednostkach pozwala skuteczniej reagować na błędy i sprawniej interpretować dane potrzebne do optymalizacji działań marketingowych.

Dlaczego błędy występują w najmniej odpowiednim momencie?

Błędy i awarie marketingowe często pojawiają się w najmniej odpowiednim momencie, zwłaszcza podczas najważniejszych wydarzeń, kampanii lub premiery nowego produktu.

Czy budżety kampanii są wprost proporcjonalne do kosztów nieprzewidzianych trudności?

Budżet kampanii jest wprost proporcjonalne do ryzyka wystąpienia kosztów nieprzewidzianych trudności – większy zakres działań wymaga uwzględniania dodatkowych wydatków awaryjnych.

Czy liczba błędów jest odwrotnie proporcjonalne do czasu poświęconego na planowanie?

Liczba błędów jest odwrotnie proporcjonalne do czasu poświęconego na dokładne planowanie i analizę przed uruchomieniem kampanii.

Który element projektu jest wprost proporcjonalny do skali potencjalnego ryzyka?

Element projektu wybrany losowo jest wprost proporcjonalny do skali potencjalnego ryzyka – nieprzewidziana awaria dowolnego komponentu systemu może wpłynąć na całość.

Kiedy jeden błąd wyrządzi najwięcej szkody kampanii?

Jeden błąd wyrządzi najwięcej szkody, gdy wystąpi podczas kluczowego etapu działania marketingowego – na przykład podczas startu reklamy lub rejestracji klientów.

W jakich sytuacjach dowolny użytkownik wyrządzi najwięcej szkód marce?

Dowolny użytkownik może wyrządzić najwięcej szkód marce publikując negatywne komentarze lub wywołując kryzys w social media – często niezależnie od intencji twórców kampanii.

Które zadania należy realizować w pierwszej kolejności według prawa Murphiego?

Według prawa Murphiego najważniejsze zadania i aspekty projektu należy realizować w pierwszej kolejności, aby ograniczyć zakres ryzyka na wczesnym etapie kampanii.

Czy projekty można wykonywać w dowolny sposób zgodnie z prawem Murphiego?

Projekty można wykonywać w dowolny sposób, jednak brak systematyki i kontroli prowadzi do wzrostu ryzyka nieprzewidzianych komplikacji.

Dlaczego „trudne problemy” pojawiają się w kampaniach marketingowych?

„Trudne problemy” w kampaniach marketingowych wynikają z nieprzewidywalnych reakcji rynku, awarii technologicznych i błędów w komunikacji.

Czy czas potrzebny na realizację kampanii może „wydłużyć się nieprzewidywalnie”?

Czas potrzebny na realizację kampanii jest zwykle dłuższy niż wstępnie zakładano – prawo Murphiego wskazuje na konieczność uwzględniania dodatkowego czasu na niespodziewane trudności.

Czy element wybrany losowo może zniweczyć sukces projektu?

Element wybrany losowo, na przykład najmniej oczekiwany składnik systemu lub komunikatu, może w krytycznym momencie zniweczyć sukces projektu marketingowego.

tło banera
Genialne firmy mnożą
swój potencjał z
Ocena Clutch
5.0
Ocena Google
4.8
tło banera
Sprawdź, czy Twój
marketing działa.
Umów konsultację z Marcinem Stypułą, CEO Semcore i sprawdź swoją strategię digital marketingu.
Umów konsultację 299 zł/h
Marcin Stypuła
Zespół Semcore odpowiedzialny za tworzenie wartościowego contentu na temat marketingu internetowego. Część treści tworzymy wspólnie, rozmawiając o nich i pozyskując wiedzę od ekspertów ze wszystkich działów. W artykułach blogowych przedstawiamy między innymi: aktualne informacje dotyczące: SEO, UX, tworzenia i optymalizacji płatnych kampanii reklamowych, zarządzania sklepami internetowymi. Pokazujemy w jaki sposób można samodzielnie dokonać zmian na własnej stronie, przedstawiamy także ważne argumenty przemawiające na korzyść nowoczesnych rozwiązań.

Udostępnij

Oceń tekst

Średnia ocen 3 / 5. Liczba głosów: 3

Brak głosów - oceń jako pierwszy!

Zapytaj o ofertę SEO
Dołącz do newslettera
Powiązane artykuły Najnowsze Popularne

Zbuduj Twój potencjał SEO

Skonsultuj z nami Twoją sytuację w wyszukiwarce. Porozmawiajmy o Twoich celach i możliwościach współpracy