Ekspansja e-commerce za granicę – jak przeprowadzić?
4 min
4 min
Na skróty
Prawdopodobnie nikt nie ma wątpliwości co do tego, że branża e-commerce ma duży potencjał. Jest to obszar, w którym z powodzeniem mogą rozwijać się nie tylko największe firmy, ale i stosunkowo małe biznesy. Nie jest też powiedziane, że trzeba ograniczać się wyłącznie do rynku polskiego. Możliwa jest ekspansja e-commerce poza jego granice, na inne kraje. Jak to zrobić?
Przeczytaj także: Reklama Google Ads
Rozszerzenie swojej działalności na inne kraje to przede wszystkim szansa na pozyskanie nowych klientów. Oczywiście taka ekspansja e-commerce to sporo wyzwań, niemniej dzięki temu można dotrzeć do kolejnych odbiorców i sprawić, że pokochają oferowane produkty. To wpływa też korzystnie na wizerunek marki, zwłaszcza patrząc z perspektywy przedstawicieli grupy docelowej.
E-handel transgraniczny, inaczej cross-border, daje możliwość rezygnacji z pomocy dystrybutorów czy pośredników. To firma kontaktuje się bezpośrednio z zagranicznymi klientami, poszerza swoją bazę i otrzymuje szansę na większe zyski. Może też samodzielnie decydować o tym, jakie produkty trafią na konkretny rynek, prowadzić kampanie reklamowe i zachowywać nad wszystkim kontrolę. Dzięki temu umacnia swoją pozycję.
Obecnie wejście na zagraniczne rynki nie jest bardzo skomplikowane. Wpływają na to przede wszystkim nowoczesne technologie. Dostęp do internetu jest niemal nieograniczony, dlatego docieranie do odbiorców w innych krajach nie stanowi problemu. Nie bez znaczenia jest fakt, że jest to kolejny sposób na wyprzedzenie konkurencji i zyskanie dużej przewagi.
Są firmy, które chciałyby zdecydować się na ekspansję e-commerce, ale nie robią tego, tłumacząc się np. małym doświadczeniem czy brakiem odpowiedniej wiedzy. Mimo że wkroczenie na nowe rynki to odważny krok, ryzyko bardzo często się opłaca. Warto też podkreślić, że cross-border jest szansą na lepsze poznanie potrzeb i preferencji grupy docelowej, co ułatwia dopracowanie oferty. Poza tym w niektórych branżach jest to szansa na uniknięcie przestojów poza sezonem. Gdy w Polsce kończy się okres wzmożonego zainteresowania oferowanymi produktami, w innych krajach może się dopiero zaczynać – pod warunkiem doboru właściwych kierunków rozwoju.
Do rozszerzenia swojej działalności e-commerce na inne kraje należy się starannie przygotować. Eksperci radzą, aby brać pod uwagę możliwość ekspansji już na etapie tworzenia biznesu – nawet jeśli wejście na inne rynki wydaje się wówczas mało prawdopodobne. Wszystko z uwagi na to, że elektroniczny handel nie ma precyzyjnie wyznaczonych granic i jest szansą dla każdej firmy, niezależnie od jej wielkości. Przygotowanie się do ekspansji sprowadza się do kilku kroków.
Decydując się na ekspansję e-commerce, należy przede wszystkim przemyśleć nowe rynki, na jakie może wkroczyć firma. Konieczne jest uwzględnienie branży i rodzaju produktów, ale też preferencji klientów. Trzeba mieć świadomość, że odbiorcy z innych krajów różnią się od tych z Polski. To oznacza, że niezbędne jest jak najlepsze poznanie nowych grup docelowych. Jednocześnie warto zwrócić uwagę na regulacje obowiązujące w danym kraju dotyczące takich kwestii jak:
Równie istotną rolę odgrywa analiza konkurencji. Należy sprawdzić, które firmy będą największym rywalem, co oferują i dlaczego cieszą się popularnością. Bez zdobytych na tej podstawie informacji trudno będzie opracować efektywną strategię działania. Analiza polega nie tylko na znalezieniu słabych punktów konkurencji i sposobu na wyróżnienie się. Można potraktować to również jako inspirację i naukę – lokalni sprzedawcy, nawet jeśli istnieją od niedawna, znają swój rynek lepiej.
Po wytypowaniu odpowiednich rynków do ekspansji e-commerce należy dopracować pod tym kątem swoją platformę sprzedażową. Mowa tu w szczególności o właściwej wersji językowej. Wszystko trzeba starannie przetłumaczyć, aby zagraniczni klienci nie mieli wątpliwości, jak poruszać się w obrębie witryny i w jaki sposób złożyć zamówienie.
Dopracowania wymagają też inne kwestie, w szczególności ceny. Tu pomocna będzie zrobiona wcześniej analiza konkurencyjnych firm. Trzeba też umożliwić zagranicznym klientom korzystanie z ich ulubionych sposobów płatności.
Sprawna dostawa zamówień to jeden z najważniejszych aspektów działalności w e-commerce. Dlatego firma, która chce się rozwijać poza granicami kraju, musi dopracować wszystko pod kątem szczegółów. Należy przemyśleć, skąd będą nadawane przesyłki – z Polski, czy może jednak z lokalnego magazynu. Każde z tych rozwiązań ma swoje zalety, ale i wady, więc trzeba je wziąć pod uwagę.
Profesjonalna obsługa klienta również jest ważna. Liczy się zarówno możliwość nawiązania kontaktu za pośrednictwem różnych kanałów, jak i godziny pracy odpowiadającego za to działu. Warto o tym pamiętać szczególnie w sytuacji, gdy planowana jest ekspansja e-commerce do krajów z inną strefą czasową. Poza tym nie można zapomnieć o tym, że niektóre dni wolne od pracy w Polsce za granicą są zwykłymi dniami roboczymi – dlatego nie należy się dziwić klientom oczekującym możliwości szybkiego kontaktu.
Mimo że ekspansja e-commerce na zagraniczne rynki może przynieść firmie wiele korzyści, trzeba pamiętać także o wiążących się z nią potencjalnych zagrożeniach i problemach. Jedną z kwestii, o których mówi się najczęściej w tym kontekście, jest wysoki koszt administracji celnej, a niekiedy też samej przesyłki. Wielu sprzedawców przyznaje, że to głównie z tego powodu opóźniają podjęcie decyzji o wkroczeniu do kolejnych krajów.
Nie można zapomnieć o tym, że działalność e-commerce, niezależnie czy jest prowadzona w Polsce, czy poza jej granicami, musi być w pełni zgodna z prawem. Często niezbędna okazuje się więc pomoc prawnika, który przeanalizuje obowiązujące przepisy i rozwieje wątpliwości. Należy mieć na uwadze, że każdy kraj ma ma własne regulacje prawne i rozporządzenia. Nie zawsze produkty, które można bez ograniczeń sprzedawać w naszym kraju, są dozwolone w innych częściach świata.
Aby ekspansja e-commerce okazała się skuteczna, konieczne jest również zadbanie o dobrą widoczność sklepu internetowego. Jednak często okazuje się, że dopracowanie platformy sprzedażowej pod kątem SEO w poszczególnych krajach to większe wyzwanie niż w Polsce. Warto więc skorzystać z pomocy doświadczonej agencji SXO. Pozycją strony www będą zajmować się specjaliści, dzięki czemu można skupić się na innych, ważnych z perspektywy biznesu aspektach.
Content writer, tłumaczka i lektorka języków azjatyckich, prowadzi zespół content writerów i copywriterów, który przygotowuje treści w różnych językach. W 2021 roku zapoczątkowała projekt Azjatyckie Języki, którego celem jest promocja języków azjatyckich nie tylko w Polsce, autorka ebooków i polsko-japońskiej książeczki (nie tylko) dla dzieci. Jej praca w copywritingu zaczęła się jeszcze na studiach filologicznych i trwa do dzisiaj.