AIContent Marketing

Jak nadać ludzki wymiar treściom w dobie sztucznej inteligencji — 3 metody

6 min czytania
Jak nadać ludzki wymiar treściom w dobie sztucznej inteligencji — 3 metody

Czy Chat GPT może zastąpić pióro dobrego copywritera? Od pojawienia się asystentów AI wszyscy w branży zadają sobie to pytanie — i nic dziwnego, bo możliwości i tempo rozwoju AI naprawdę zaskoczyły wszystkich. A wielu i zaniepokoiły. Jesteśmy pewni, że coraz większą część internetowego contentu będą stanowiły treści tworzone przez sztuczną inteligencję. Dlatego też podpowiadamy, jak wyróżnić się na ich tle — i uczynić swoje treści w stu procentach ludzkimi.

Jak nadać ludzki wymiar treściom w dobie sztucznej inteligencji — 3 metody

Zmiana tekstu pisanego przez AI na język ludzki

Odpowiednio wykorzystane narzędzia do tworzenia treści oparte na sztucznej inteligencji znacząco usprawniają procesy produkcji materiałów oraz pomagają tworzyć teksty spójne z wizerunkiem marki. Dzięki AI w ciągu kilku sekund można stworzyć artykuły, poradniki, recenzje, etc. Już od 2025 roku aż 65% studentów deklaruje używanie ChatGPT przy realizacji akademickich zadań.

Mimo to, główną krytyką wobec AI generowanych tekstów jest ich mechaniczny, pozbawiony emocji charakter oraz brak indywidualnego stylu, co sprawia, że nie oddają one ludzkiej kreatywności ani autentyczności. Na szczęście, dzięki narzędziom do humanizacji tekstu (AI humanizer), możliwe jest nadanie takim treściom bardziej naturalnego i osobistego brzmienia.

Konwertery wykorzystują zaawansowane przetwarzanie języka naturalnego (NLP), by przeformułować typowo „robotyczny” język AI na tekst dostosowany do określonego tonu, grupy odbiorców oraz stylu pisania. Typowe wyzwania podczas humanizacji obejmują monotonię wypowiedzi, błędy faktograficzne, brak kontekstu czy nadmierne poprawki, które same w sobie mogą powodować sztuczność treści.

Aby osiągnąć efekt bardziej ludzkiego pisania, zaleca się stosowanie kilku sprawdzonych metod.

Jak nadać ludzki wymiar treściom w dobie sztucznej inteligencji — 3 metody

1. Pisz tak, jak mówisz

1.7 biliona — tyle parametrów tworzy sieć neuronową GPT-4, czyli modelu stojącego za najmocniejszą obecnie wersją Chata GPT. Tak potężny „organizm” (owszem, sztuczną inteligencję warto porównywać do ludzkiego mózgu) jest w stanie przetwarzać niewyobrażalne ilości danych. A potem — od razu wykorzystać wyciągniętą z nich wiedzę w praktyce. 

Mogłoby więc się wydawać, że tworzenie artykułów mających na celu skuteczne pozycjonowanie Google czy pisanie tekstów sprzedażowych powinno już od jakiegoś czasu być domeną AI, a nie ludzkich copywriterów.

Jednak żaden z modeli sztucznej inteligencji nie jest w stanie — przynajmniej na ten moment! — pisać tak, jak mówi człowiek. My potrafimy… i to jest prawdopodobnie największa przewaga człowieka nad maszyną.

Zobacz  Topic Clusters (klastry tematyczne): czym są i jak je stosować?

Dobrze, ale w takim razie — jak przenieść naturalny ton mowy na plik w Google Docs? Na początek polecamy przeprowadzić bardzo prosty eksperyment — przeczytaj jeden ze swoich tekstów na głos, od początku do końca. Każda chwytliwa wypowiedź ma swój tzw. flow of speech; w języku polskim nie mamy dobrego tłumaczenia, ale w skrócie — chodzi o to, aby myśli dynamicznie płynęły, jedna po drugiej. Najbardziej naturalny dla nas sposób mówienia jest dynamiczny. I właśnie tę dynamikę warto przenieść do swoich tekstów. 

Przeplataj krótkie zdania z długimi. 

Nie bój się wtrąceń sztuczna inteligencja prawie nigdy ich nie stosuje, a człowiek — prawie cały czas. 

Korzystaj z możliwości, jakie daje nam… język polski — czasem warto wplatać nawet najbardziej kliszowe powiedzenia, stosować rytmizujące powtórzenia i, przede wszystkim — nie unikać humoru. Każda znaleziona w tekście gra słów to niezły dowód, że napisał go człowiek, nie maszyna.

Pamiętaj też, że słowo pisane jest — w pewnym sensie — medium wizualnym. Pogrubienia, kursywa, odpowiednio wykorzystane znaki interpunkcyjne, a nawet… układ paragrafów — przy ich pomocy możesz nie tylko uczynić tekst bardziej czytelnym, ale także — wyrazić jego dynamikę.

2. Mów o tym, czego sztuczna inteligencja nie może wiedzieć

Wracając do początku naszego artykułu — AI wie naprawdę dużo. Ale nie wszystko. 

I nie mówimy tylko o tym, że zakres danych, z których korzystają modele generatywne mają pewne ograniczenia — bo to się akurat zmienia. Przypomnijmy, że model GPT-4 ma dostęp do internetu; jest więc już w stanie zdobyć nawet najświeższe informacje.

Mówimy tu o Twoich indywidualnych doświadczeniach — lub o doświadczeniach marki, dla której tworzysz treści. Żaden chatbot nie ma dostępu do anegdot, którymi mógłbyś podzielić się przed znajomymi; nie zna emocji, które towarzyszą realizacji kolejnych projektów ani większości twardych danych, które opisują sukcesy (i porażki) marki. 

W dobie AI największą wartość mają te informacje, których nikt nigdy wcześniej w internecie nie podał. Te, które już trafiły do sieci — z nich sztuczna inteligencja może skorzystać w każdej chwili.

3. Twórz treści, których Twój odbiorca naprawdę oczekuje

Wśród zawodów, które (raczej) nigdy nie zostaną wyparte przez sztuczną inteligencję, z reguły wymienia się profesję… psychologa. Największą „mocą” dobrego terapeuty jest bowiem empatia — umiejętność wejścia w buty drugiej osoby i spojrzenia na świat jej oczami. 

Zobacz  Apollo.io - czym jest ta platforma?

AI nie posiada tej umiejętności — ale Ty, jak najbardziej. I możesz ją wykorzystać. 

Niezależnie, jakiego rodzaju treści tworzysz — teksty sprzedażowe, scenariusze spotów czy artykuły blogowe — zanim zasiądziesz za klawiaturą, zadaj sobie proste pytanie: jakich informacji naprawdę poszukuje mój odbiorca? Kim on jest? Co musi zawierać w sobie tekst, aby zatrzymać czytelnika na dłużej — wzbudzić jego emocje, być może wywołać uśmiech na twarzy? 

A na koniec — zastanów się, jaki tekst chciałbyś przeczytać… Ty sam. I taki właśnie napisz — oczywiście uwzględniając przy tym potrzeby odbiorcy. Tylko wtedy będziesz brzmieć naprawdę wiarygodnie i, po prostu, ludzko.

Jak nadać ludzki wymiar treściom w dobie sztucznej inteligencji — 3 metody

Zmień swój tekst AI na bardziej ludzki. Dlaczego humanizacja tekstów AI jest ważna?

Podstawowym celem każdego pisarza jest efektywne przekazanie swoich myśli w sposób, który angażuje czytelnika i buduje relację. Przy korzystaniu z AI to zadanie staje się wyzwaniem, ponieważ algorytmy często generują treści przesadnie zoptymalizowane, przez co tracą naturalny i ciepły charakter.

Wyzwania generowane przez AI i jak je pokonać?

Treści napisane przez AI mają płytką warstwę merytoryczną, która wypełniana jest powtarzającymi się zwrotami oraz zdaniami bez głębi — stąd zjawisko nazywane „halucynacjami AI”, czyli tworzeniem fałszywych bądź błędnych informacji. Ponadto modele AI korzystają tylko z danych objętych ich bazą, co oznacza brak osobistych historii lub oryginalności, które trzeba ręcznie dodawać, aby teksty brzmiały autentycznie.

Korzyści z humanizacji tekstu AI:

  • zwiększenie wiarygodności i zaufania odbiorców,
  • lepsze zaangażowanie czytelników,
  • pozytywny wpływ na pozycjonowanie SEO dzięki unikaniu penalizacji przez algorytmy Googla skierowane przeciwko sztucznym treściom.

Sztuczna inteligencja zmieniła krajobraz świata content — ale wciąż każda agencja marketingowa znajdzie u siebie miejsce dla dobrego copywritera. Najważniejsze, aby wiedzieć, w jakich wymiarach człowiek ma przewagę nad sztuczną inteligencją — i to wykorzystać.

Jak nadać ludzki wymiar treściom w dobie sztucznej inteligencji — 3 metody

FAQ: Jak nadać ludzki wymiar treściom w dobie AI — 3 metody

1. Jak odróżnić tekst ludzki od tekstu AI, np. tekstu ChatGPT?

Tekst ludzki jest bardziej dynamiczny, zawiera wtrącenia, humor, idiomy czy emocje. AI, w tym ChatGPT, zwykle pisze z zachowaniem sztywnej struktury i schematów, brakuje mu naturalnego „flow”, specyficznych wyrażeń i osobistych doświadczeń.

Zobacz  Co to jest indeks czytelności FOG i jakie ma zastosowanie?

2. Na czym polega przepisywanie tekstu z ChatGPT na ludzki?

Przepisywanie polega na zmianie treści generowanej przez narzędzia AI (np. ChatGPT), aby stał się bardziej naturalny, trudny do wykrycia przez automaty i przyjazny czytelnikowi. Służą do tego narzędzia humanizatory tekstu, które upraszczają frazy, dodają ludzkie elementy i emocje.

3. Jakie są proste metody humanizacji treści AI?

  • Pisz tak, jak mówisz — stosuj krótsze i dłuższe zdania, wtrącenia, humor i osobiste przykłady.
  • Dodawaj autorskie przemyślenia, odniesienia do własnych doświadczeń i emocji.
  • Wykorzystuj narzędzia humanizujące tekst AI, które przepisują i parafrazują tekst ChatGPT na bardziej ludzki styl.

4. Czy istnieją narzędzia pomagające przekształcać tekst napisany przez AI w tekst pisany przez człowieka?

Tak, narzędzia takie jak humanizator tekstu (humanizator AI) używają algorytmów przetwarzania języka naturalnego (NLP), przepisują tekst, zmieniają wyrażenia, struktury zdań i usuwają cechy charakterystyczne dla AI. Dzięki nim Twój tekst AI staje się naturalny.

5. Jak AI i treści wygenerowane przez maszyny wpływają na media społecznościowe?

AI analizuje, tworzy oraz pomaga zoptymalizować treści w mediach społecznościowych, np. analizując sentyment czy dostosowując język pod konkretnych odbiorców. Jednak aby wyróżnić się w sieci, warto nadać tekstom ludzki wymiar, by były autentyczne i angażujące.

6. Czy można wykryć AI?

Tak, istnieją detektory do wykrywania AI, które rozpoznają regularność, powtarzalność oraz inne cechy tekstu AI (np. tekst chatgpt), choć coraz efektywniejsze narzędzia humanizujące potrafią to utrudnić.

7. Do czego można używać tekstów przetworzonych przez humanizator?

Można ich używać na blogach, w mediach społecznościowych, w opisie produktów i wszędzie tam, gdzie liczy się wiarygodny, autentyczny przekaz oraz skuteczne omijanie detektorów AI.

tło banera
Genialne firmy mnożą
swój potencjał z
Ocena Clutch
5.0
Ocena Google
4.8
tło banera
Sprawdź, czy Twój
marketing działa.
Umów konsultację z Marcinem Stypułą, CEO Semcore i sprawdź swoją strategię digital marketingu.
Umów konsultację 299 zł/h
Marcin Stypuła
Zawodowy copywriter oraz student psychologii na Uniwersytecie Warszawskim. W świecie marketingu internetowego równie mocno, co chwytliwe (i wartościowe) treści interesuje go dobry design. Gdy nie zajmuje się tworzeniem contentu, odkrywa perełki kina niezależnego i pracuje nad własnymi opowiadaniami.

Udostępnij

Oceń tekst

Średnia ocen 5 / 5. Liczba głosów: 1

Brak głosów - oceń jako pierwszy!

Zapytaj o ofertę SEO
Dołącz do newslettera
Powiązane artykuły Najnowsze Popularne

Zbuduj Twój potencjał SEO

Skonsultuj z nami Twoją sytuację w wyszukiwarce. Porozmawiajmy o Twoich celach i możliwościach współpracy