Na skróty
Strony internetowe, które odwiedzasz każdego dnia, powstają przy użyciu nie jednego, a trzech języków: HTML, CSS i JavaScript. Czy koniecznie trzeba je znać, aby móc stworzyć własną witrynę lub edytować już znajdujące się na niej treści? Odpowiedź brzmi: nie! Dowiedz się, czym jest WYSIWYG editor i w jaki sposób może Ci pomóc w pracach nad stroną — nawet jeśli nie potrafisz kodować.
Pojęciem WYSIWYG editor określa się wszystkie narzędzia, które działają według zasady What You See Is What You Get — co można przetłumaczyć jako „to, co widzisz jest tym, co dostajesz”. Edytory WYSIWYG prezentują edytowane treści w taki sposób, w jaki będą wyglądały w przeglądarce internetowej użytkownika. Innymi słowy — są to edytory wizualne, pozwalające pracować bezpośrednio z elementami znajdującymi się na stronie, a nie ze stojącym za nimi kodem.
Najprostszym przykładem edytora WYSIWYG jest… znany wszystkim Word. Dokument tekstowy, który w nim stworzymy będzie miał dokładnie taką samą formę po jego wydrukowaniu czy zapisaniu w formacie PDF i wysłaniu potencjalnemu klientowi. WYSIWYG editor dla stron internetowych działa analogicznie — jest jedynie bardziej zaawansowany.
W praktyce edytory WYSIWYG pozwalają zbudować cały szkielet strony internetowej przy pomocy najprostszych narzędzi — na przykład przeciągając i upuszczając kolejne elementy lub edytując bezpośrednio tekst, który ma się znaleźć na stronie.
Zdj 1. Proces budowy strony w Bootstrap Studio
Źródło: Building an Ecommerce Store – Bootstrap
Zadanie edytorów wizualnych WYSIWYG jest jedno — uprościć proces edycji strony do minimum. Oto kilka powodów, dla którego mogą być one dobrym wyborem dla osób, które nie mają (jeszcze) doświadczenia w programowaniu:
Trzeba jednak zaznaczyć, że choć edytory WYSIWYG mają wiele zalet z punktu widzenia osób nieznających HTML-a czy CSS-a, raczej nie są one używane w praktyce przez profesjonalnych web developerów. A to ze względu na:
wielkość plików strony — co wiąże się z kwestią optymalizacji kodu. Pliki stron stworzonych w edytorach WYSIWYG są wyraźnie większe od tych, które są kodowane manualnie. Stanowi to dodatkowe obciążenie dla serwera strony i wydłuża czas jej ładowania, co w kontekście strategii SXO jest bardzo niekorzystne.
Zawodowy copywriter oraz student psychologii na Uniwersytecie Warszawskim. W świecie marketingu internetowego równie mocno, co chwytliwe (i wartościowe) treści interesuje go dobry design. Gdy nie zajmuje się tworzeniem contentu, odkrywa perełki kina niezależnego i pracuje nad własnymi opowiadaniami.