News

Lokalne reklamy, nowe filtry w Google, ograniczenia AI w AdWords

3 min czytania
Grafika SEO Update

Google oficjalnie potwierdziło, że odległość od miejsca nie ma znaczenia w lokalnych reklamach. Dodatkowo, przedstawiciele firmy wyjaśnili, dlaczego Google nie informuje użytkowników o obniżaniu pozycji w wynikach wyszukiwania. 

Oprócz tego: Wprowadzone zostały nowe filtry wyszukiwania, umożliwiające przeglądanie jedynie stron tekstowych. Google Ads ogłosiło dodatkowo ograniczenia dotyczące generowania obrazów przez AI.

Najnowsze newsy o SEO z Semcore… czas start!

Lokalne reklamy, nowe filtry w Google, ograniczenia AI w AdWords

Źródło: https://img.freepik.com/free-photo/woman-holding-we-are-open-sign_23-2148604388.jpg?t=st=1716033523~exp=1716037123~hmac=0f922ed550500ccf174cda25782b07db28d76cdbb419fff15be06da74672b9b7&w=1380

1. Odległość od miejsca nie ma znaczenia w lokalnych reklamach! Google potwierdza.

Google potwierdziło, że bliskość lokalizacji firmy do użytkownika nie jest już głównym czynnikiem wpływającym na pozycję w Local Services Ads (LSA). W zaktualizowanym artykule na stronie pomocy Google wyjaśniono, że ranking LSA uległ licznym zmianom, aby lepiej odzwierciedlać rzeczywiste potrzeby użytkowników.

Chris Barnard, analityk SEO ze Sterling Sky zauważył tę zmianę jako pierwszy – wywołało to dyskusję wśród specjalistów SEO. Ginny Marvin, przedstawicielka Google Ads, potwierdziła tę aktualizację, stwierdzając, że lokalizacja fizyczna firmy często nie jest kluczowym wskaźnikiem trafności.

Marvin wyjaśniła: „Ranking LSA ewoluował, aby lepiej odpowiadać na potrzeby konsumentów i reklamodawców. Na przykład, dla klientów ważniejsze jest, czy firma sprzątająca może obsłużyć ich obszar, a nie jej fizyczna lokalizacja”.

Lokalne reklamy, nowe filtry w Google, ograniczenia AI w AdWords

Zdj 1. Twitterowy post na temat lokalnych wyszukiwań wraz z odpowiedziami specjalistów.

Źródło: www.x.com/CPBarnard/status/1788246055081103789

2. Dlaczego Google nie informuje użytkowników o obniżaniu pozycji w SERPach?

Danny Sullivan z Google wyjaśnił, jak wyszukiwarka radzi sobie z algorytmicznymi działaniami przeciwko spamowi oraz spadkami w rankingach. Dyskusja rozpoczęła się od skargi właściciela strony na znaczny spadek ruchu i brak możliwości złożenia wniosku o ręczną recenzję.

Zobacz  Jak stworzyć virala w YouTube Trends? Wystarczy użyć nowej funkcji!

Sullivan podkreślił, że wiele stron mylnie przypisuje spadki w rankingach do działań algorytmicznych przeciwko spamowi, twierdząc: „Widziałem wiele stron, gdzie ludzie narzekają na utratę pozycji i sądzą, że mają problem ze spamem algorytmicznym, ale tak nie jest”.

Sullivan wspomniał również, że pracują nad dodaniem większej liczby wskaźników w Search Console, które pomogą twórcom zrozumieć wydajność ich treści.

Lokalne reklamy, nowe filtry w Google, ograniczenia AI w AdWords

Zdj 2. Zapytanie internauty o spadki w SERPach, na które odpowiedział Google SearchLiaison.

Źródło: www.x.com/searchliaison/status/1790076489452630418

3. Google wprowadza nowy rodzaj filtrowania wyników wyszukiwania!

Google wprowadza nowy filtr umożliwiający przeglądanie wyłącznie stron tekstowych w wynikach wyszukiwania. Filtr „Web”, wdrażany globalnie, odpowiada na zapotrzebowanie użytkowników, którzy preferują uproszczony widok wyników wyszukiwania.

Danny Sullivan, Google’s Search Liaison, ogłosił: „Dodaliśmy ten filtr, ponieważ niektórzy użytkownicy chcieli widzieć tylko linki do stron internetowych w wynikach wyszukiwania, zwłaszcza gdy szukają dłuższych tekstów lub korzystają z urządzeń z ograniczonym dostępem do internetu”.

Nowa funkcjonalność jest powrotem do czasów, gdy wyniki wyszukiwania były bardziej przejrzyste.

Na urządzeniach mobilnych filtr „Web” będzie wyświetlany obok innych opcji filtrowania (np. „Obrazy” i „Wiadomości”). Na komputerach stacjonarnych użytkownicy będą musieli wybrać opcję „Więcej”.

Lokalne reklamy, nowe filtry w Google, ograniczenia AI w AdWords

Zdj 3. Uproszczone wyniki wyszukiwania.

Źródło: www.google.com.

4. Ograniczenia Google Ads w stosunku do generowania obrazów przez AI

Google udostępniło szczegóły dotyczące możliwości i ograniczeń narzędzi do generowania obrazów przez AI w Google Ads. Po entuzjastycznej reakcji Darcy’ego Burka, specjalisty ds. marketingu, na potencjał AI do tworzenia obrazów produktów, Ginny Marvin z Google Ads przedstawiła kluczowe ograniczenia.

Zobacz  Nowy robot indeksujący AI, audyty SEO, spamerzy z Reddita w Google

Marvin potwierdziła, że narzędzia AI Google mogą generować ogólne obrazy produktów, ale są zaprojektowane tak, aby unikać tworzenia wizualizacji zawierających nazwy marek lub loga. „Narzędzie wygeneruje obrazy produktów, ale nie wygeneruje obrazów produktów zawierających nazwy marek lub loga”.

Dla przykładu: „Możesz poprosić o wygenerowanie obrazów 'psa w wózku dla zwierząt w parku’, ale jeśli poprosisz o wygenerowanie obrazów 'psa w wózku dla zwierząt w parku z logiem Doggo’, otrzymasz powiadomienie o błędzie”.

Lokalne reklamy, nowe filtry w Google, ograniczenia AI w AdWords

Zdj 4. Wyjaśnienie tematyki generowania obrazów przez eksperta Google.

Źródło: www.x.com/NeptuneMoon/status/1791100269381480731

tło banera
Genialne firmy mnożą
swój potencjał z
Ocena Clutch
5.0
Ocena Google
4.8
tło banera
Sprawdź, czy Twój
marketing działa.
Umów konsultację z Marcinem Stypułą, CEO Semcore i sprawdź swoją strategię digital marketingu.
Umów konsultację 299 zł/h
Marcin Stypuła
Dominik Bigosiński
Dominik Bigosiński Copywriter
Od ponad sześciu lat rozwija swoją karierę jako zawodowy copywriter, koncentrując się na artykułach eksperckich i blogowych dotyczących SEO oraz marketingu internetowego. To osoba, która najlepiej czuje się tam, gdzie można połączyć wiedzę merytoryczną z edukacyjnym przekazem. Pisze o zagadnieniach z zakresu IT, finansów i branży automotive, tłumacząc dynamicznie rozwijający się świat cyfrowych technologii w prosty i zrozumiały sposób. W pracy najbardziej ceni styl i wartość merytoryczną tekstu — jego treści mają być nie tylko poprawne SEO-wo, ale przede wszystkim użyteczne i przystępne dla czytelnika. Inspiruje się źródłami branżowymi takimi jak Ahrefs (Mateusz Makosiewicz) czy komunikacją Google (John Mueller), śledząc najważniejsze zmiany w algorytmach i automatyzacji marketingu. Po godzinach Dominik trenuje ultramaratony — bieganie długodystansowe stało się dla niego nie tylko hobby, ale też sposobem na budowanie odporności psychicznej i konsekwencji w działaniu. Startował m.in. w Bison Ultra Trail (50 km), a kolejnym celem jest pokonanie dystansu 70 km. Relaks przynosi mu ruch, a największą motywacją w pracy jest poczucie, że jego teksty zostawiają po sobie trwałą wartość w sieci i pomagają innym rozwijać wiedzę.

Udostępnij

Oceń tekst

Średnia ocen 0 / 5. Liczba głosów: 0

Brak głosów - oceń jako pierwszy!

Zapytaj o ofertę SEO
Dołącz do newslettera
Powiązane artykuły Najnowsze Popularne

Zbuduj Twój potencjał SEO

Skonsultuj z nami Twoją sytuację w wyszukiwarce. Porozmawiajmy o Twoich celach i możliwościach współpracy