Na skróty
Nie ma lepszego sposobu, aby zaprezentować (i pomóc zrozumieć) klientom dane statystyczne, niż dobrze zaprojektowana infografika. Jeśli ich tworzenie zajmuje Ci zbyt dużo czasu — może warto skorzystać z pomocy Piktochart. W dzisiejszym wpisie przedstawimy to narzędzie i jego funkcje — a także opowiemy, jak zmieniło się w ostatnich latach dzięki sztucznej inteligencji. Miłej lektury!
Piktochart to przeglądarkowe narzędzie do projektowania graficznego, pod wieloma względami bardzo podobne do królującej w ostatnich latach Canvy. Podobnie jak jego bardziej znana konkurentka, Piktochart oddaje użytkownikom do dyspozycji tysiące szablonów i gotowych elementów graficznych — dzięki czemu nawet początkujący są w stanie tworzyć atrakcyjne materiały — oraz bardzo intuicyjny, prosty w obsłudze interfejs.
Zdj 1. Już na pierwszy rzut oka można znaleźć podobieństwa do Canvy — co ciekawe, Piktochart jest na rynku… o dwa lata dłużej!
Źródło: piktochart.com
Piktochart zdecydowanie jest narzędziem stworzonym z myślą o osobach, które nie mają doświadczenia z profesjonalnymi programami graficznymi — na przykład Photoshopem. Tak naprawdę każdy projekt można stworzyć przy pomocy „gotowców”, więc próg wejścia jest tak jak w przypadku Canvy bardzo niski. Co nie znaczy, że zawodowym grafikom Piktochart się nie przyda — na pewno skróci pracę przy tworzeniu prostszych, wymagających mniejszej customizacji materiałów.
Z ważnych zalet tej aplikacji na pewno trzeba wspomnieć jeszcze o tym, że bardzo dobrze spisuje się przy pracy zespołowej (członkowie zespołu mogą nie tylko edytować grafiki w jednej przestrzeni roboczej, ale też dodawać własne komentarze do elementów — tak jak w Google Docs!). Warty uwagi jest też panel Brand Assets, w którym można organizować wszystkie unikalne dla marki zasoby graficzne — od logo po czcionki i zestawienia kolorów.
Główną funkcją Piktochart — tą, dzięki której zdobył swoją popularność już lata temu — jest możliwość tworzenia infografik. To w tej „kategorii” znajdziemy najwięcej szablonów i opcji, których w Canvie może czasem brakować. Piktochart wyróżnia się zwłaszcza jeśli chodzi o projektowanie interaktywnych infografik; bez problemu dodamy np. elementy animowane lub stworzymy responsywną mapkę.
Zdj 2. Tak wyglądają przykładowe szablony do prezentacji danych.
Źródło: piktochart.com
Jednak przez lata obok kreatora infografik pojawiło się mnóstwo innych narzędzi. Teraz w aplikacji stworzymy tak naprawdę każdy format materiałów graficznych, jakie mogą przydać się w biznesie:
a nawet grafiki do postów na social media.
Od niedawna tworzenie grafik z Piktochart jest jeszcze łatwiejsze — a to oczywiście zasługa sztucznej inteligencji.
Piktochart AI umożliwia m.in.:
O tym, jak spisuje się sztuczna inteligencja w tym narzędziu można przekonać się za darmo.
Zdj 3. Aby wygenerować infografikę, wystarczy wybrać jej format i podać krótki prompt. Oczywiście, rezultat można potem dostosować do własnych potrzeb.
Źródło: piktochart.com
Piktochart działa według podobnego modelu co Canva. Większość podstawowych opcji dostępnych jest za darmo — włącznie ze wszystkimi szablonami i pakietem żetonów na korzystanie z Piktochart AI. Jednak za te funkcje, które są najważniejsze dla firm — nieograniczone pobieranie plików PNG, dostęp do Brand Assets czy możliwość pracy w większym zespole — trzeba dodatkowo zapłacić.
Zdj 4. Dostęp dla większych firm wyceniany jest indywidualnie.
Źródło: piktochart.com
Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o innych narzędziach przydatnych w pracy agencji SEO — i nie tylko — zachęcamy do śledzenia naszego bloga!
Zawodowy copywriter oraz student psychologii na Uniwersytecie Warszawskim. W świecie marketingu internetowego równie mocno, co chwytliwe (i wartościowe) treści interesuje go dobry design. Gdy nie zajmuje się tworzeniem contentu, odkrywa perełki kina niezależnego i pracuje nad własnymi opowiadaniami.