Reklama gastronomii w Internecie – poradnik
5 min
5 min
Na skróty
Mniejsze lokale gastronomiczne coraz rzadziej inwestują we własne strony internetowe, decydując się jedynie na założenie profili w social mediach. Często nawet i te, oprócz dodania zdjęcia profilowego oraz adresu, świecą pustkami. Jakie działania należy podjąć, aby restauracja czy bistro zaistniały w świadomości lokalsów?
Wielu właścicieli restauracji, zapytanych o to, dlaczego nie mają własnej witryny internetowej, odpowie prostym pytaniem: “Po co?”. Rzeczywiście, może się to wydawać niezbyt dobrą inwestycją w morzu potrzeb, jednak trzeba pamiętać o tym, że potencjalni goście przed wizytą będą chcieli poznać ceny, dowiedzieć się więcej o menu i specjalnych promocjach, być może zarezerwować stolik online lub złożyć zamówienie. Wiele firm organizuje też spotkania integracyjne dla pracowników, informacja o możliwości wynajęcia sali oraz ofercie eventowej na pewno będzie więc bardzo przydatna. Oczywiście, wszystko to można opublikować jako posty na Facebooku, komu jednak będzie się chciało przekopywać przez cały feed?
Niezależnie od wielkości lokalu, dobrze, by witryna internetowa z odpowiednio rozpisanymi podstronami była ogólnodostępna. Co powinno się na niej znaleźć? Treści, o których wiesz, że na pewno będą interesować gości, czyli karta dań, informacje o alergenach, opcje wegetariańskie i wegańskie (w przypadku, gdy podawane jest też mięso), karta win, aktualności o organizowanych wydarzeniach, kontakt w sprawach organizacji imprez, etc.
Nawyki internautów są bardzo istotne w przypadku wyboru każdego typu usług, również gastronomii — pamiętaj więc, że jeśli o restauracji nie można znaleźć odpowiednich informacji, potencjalny klient prawdopodobnie uda się do konkurencji. Budowanie zaufania oraz świadomości marki to bardzo istotne elementy prowadzenia biznesu i naprawdę nie warto ich zaniedbywać. Marketing to nie tylko płatna reklama gastronomii, ale również przemyślane działania wizerunkowe, do których należy wykupienie własnej domeny.
Pozycjonowanie gastronomii to również nie tylko kwestia fraz kluczowych, ale też dbałość o przyjazny dla użytkowników projekt strony, szybko ładującą się mobilną wersję i ciekawe treści. Być może prowadzisz zdrowy fast food, korzystasz tylko z rodzinnych przepisów lub oferujesz prawdziwie regionalne smaki mieszkańcom oraz turystom — niezależnie od profilu restauracji, nie zapomnij o tym napisać. Mówiąc o dobrze zoptymalizowanej stronie, trzeba też wspomnieć o kodzie, który powinien być dopasowany do wymagań Google, warto też pamiętać o title, meta description, a w przypadku zdjęć o atrybutach ALT. Wszystkie wymienione przykłady to SEO on-site, czyli działania dotyczące witryny internetowej.
Skoro wiadomo już, że optymalizacja to dość zaawansowane zagadnienie, wróćmy do słów kluczowych. Istotne będzie pozycjonowanie gastronomii na zapytania, związane z lokalizacją, a więc miastem i konkretną dzielnicą. Na pewno na stronie powinny się pojawić frazy, określające typ serwowanych posiłków, czyli np. kuchnia włoska, kuchnia indyjska, sushi.
Dobrą praktyką jest także wdrażanie fraz long-tail, które mają minimum trzy określenia o bardzo konkretnym charakterze.Wyróżniają się one niską konkurencyjnością, dzięki czemu zdobycie wysokiej pozycji jest szybsze i łatwiejsze. Ważną informacją jest też to, czy restauracja samodzielnie dowozi zamówienia, czy osoby, pracujące w pobliżu będą musiały odebrać jedzenie w lokalu. Konkretne frazy zostaną jednak dobrane na podstawie analizy, przeprowadzonej za pomocą specjalistycznych narzędzi, takich jak Ahrefs. Pamiętaj, że w zarówno reklama gastronomii, jak i pozycjonowanie, powinny się po prostu opierać na strategii marketingowej — najłatwiej jest wtedy ocenić efekty poszczególnych działań również w skali długoterminowej.
Restauracje, bistra, kawiarnie i knajpki świadczą usługi o bardzo lokalnym charakterze — nawet jeśli mocno nastawione są na odwiedzających dane miejsce turystów, wciąż konieczne jest zbudowanie świadomości wśród mieszkańców. Wyobraź sobie teraz, że jesteś na urlopie — być może w hotelu polecono Ci jakieś miejsca, jednak nie potrafisz sobie przypomnieć żadnej konkretnej nazwy. Po drugie, nie masz pojęcia gdzie jechać. W takiej sytuacji najłatwiej jest wpisać w wyszukiwarkę hasło (przykładowo “restauracja Ustroń”), a Google wyświetli najlepsze wyniki, m.in. jako elementy Google Maps. Oceny klientów są widoczne od razu, a jedno kliknięcie w wizytówkę wystarczy, aby smartfon pokazał najszybszą trasę dojazdu. Będąc właścicielem restauracji, właśnie na takich wynikach powinno Ci zależeć najbardziej — jak można osiągnąć takie efekty?
Lokalne pozycjonowanie gastronomii zaczyna się od profilu firmy w Google, która często nazywana jest też po prostu wizytówką. Dobrze oddaje to jej funkcje — narzędzie to zbiera bowiem najważniejsze informacje, począwszy od rodzaju serwowanej kuchni, aż po najczęstsze godziny odwiedzin i dostępność miejsca dla zwierząt. Google udostępnia nawet możliwość dodania menu i określenie cen (Znak jednego $ oznacza, że jest po prostu tanio — im więcej symboli, tym drożej).
Dobrze zoptymalizowany profil ma wpływ na pozycję w Google Maps, dlatego warto o niego zadbać. Z Twojej strony konieczne jest dostarczenie aktualnych danych oraz zachęcanie gości do wystawienia opinii, z którymi będziesz wchodził w interakcje. Przykładowo, możesz podziękować za pochwały, jeśli jednak ktoś zamieści negatywną ocenę, zachowaj kulturę. Klient może skarżyć się na to, że popielniczka znajduje się na wejściu, przez co odwiedzający muszą przedrzeć się przez chmurę dymu papierosowego, tracąc apetyt. Taka krytyka jest istotna, pozwala też budować relację z klientami, jeśli odpowiednio zareagujesz (tj. przeniesiesz popielniczkę w mniej uczęszczane miejsce) i poinformujesz o tym w odpowiedzi.
Przeczytaj także: SXO
Na jakie płatne działania może zdecydować się restauracja? Reklama gastronomii sprawdzi się na pewno jeszcze przed oficjalnym otwarciem — dzięki kampanii mieszkańcy dowiedzą się o darmowej degustacji, co z pewnością przełoży się na wzmożony ruch pierwszego dnia. Inną okazją do wykorzystania Google Ads są oferty specjalne, związane z uroczystościami i świętami. Klienci mogą zamówić wigilijną kolację, a może słodki stół na komunię dziecka? Zwiększona liczba zamówień czy po prostu pytań o konkretne usługi to tylko jeden z celów, który możesz osiągnąć. Również informację o dostępności dostaw, czy to poprzez UberEats, czy inną aplikację, warto ogłosić, np. oferując oferując zniżkę lub promocję, aby zachęcić nowe osoby do zapoznania się z ofertą.
Jeśli chodzi o efektywność, ważna będzie oczywiście precyzyjność komunikatów, miejsce wyświetlania reklam, częstotliwość oraz czas, a także dopasowanie do grupy odbiorców. W przypadku, gdy zlecisz przeprowadzenie kampanii agencji SEO możesz liczyć na to, że jej pracownicy w pełni wykorzystają potencjał płatnych działań — samodzielna promocja w branży gastronomicznej może wymagać większego poziomu wiedzy niż podstawowy, ze względu na sporą konkurencję.
Finalnie, do omówienia pozostają social media. Bez wątpienia są one bardzo istotne, zarówno pod względem działań wizerunkowych, jak i promocji marki. Facebook Ads to system reklamowy, który zapewnia bardzo precyzyjne metody dotarcia do interesujących Cię grup odbiorców. Za jego pomocą obsługuje się zarówno kampanie na Facebooku, jak i Instagramie. Warto też pamiętać o tym, że w restauracjach nie chodzi tylko o smak potraw, ale też ich wygląd, dlatego ten ostatni portal to szczególnie dobre miejsce, jeśli chodzi o udostępnienia zdjęć menu, przygotowywanych zamówień, etc.
Nie bez powodu powstało też określenie “instagramowa miejscówka”, opisujące lokale, w których goście mogą nie tylko dobrze zjeść, ale i zrobić sobie ładne zdjęcia. Szczególnie chętnie odwiedzane są przez influencerów, dla których tworzenie unikalnego contentu i pokazywanie ciekawych miejsc jest pracą. Nawet jeśli kiedyś śmialiśmy się z udostępnianych przez osoby prywatne zdjęć jedzenia, nie zmienia to faktu, że ich publikacja w feedzie czy na story, wraz z oznaczeniami znajomych i lokalizacji, dalej jest popularna. Taka darmowa reklama gastronomii jest też bardzo istotna, bowiem pokazuje klimat oraz charakter danego miejsca, zachęcając innych do odwiedzin.
Absolwentka Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, filolożka języka polskiego i literaturoznawczyni, wkrótce słuchaczka na kierunku User Experience Design. Podstawą wszystkich działań marketingowych jest dla niej dobry research oraz analiza. Kiedy nie zajmuje się tworzeniem contentu, lubi oglądać modernistyczną architekturę i czytać o polskiej sztuce użytkowej PRL-u.