Zapowiedź WWW Spotlight: Deweloperzy powinni zainwestować w rozwój narzędzi online
5 min
5 min
Na skróty
W sektorze nieruchomości jest coraz większa świadomość znaczenia marketingu cyfrowego, ale wciąż brakuje spójnej i efektywnej strategii w tym zakresie. Wiele firm nie wykorzystuje w pełni potencjału narzędzi takich jak SEO, content marketing czy analityka internetowa – mówi Przemysław Chimczak-Bratkowski z firmy doradczej ThinkCo.
WWW Spotlight to cykl, w którym bierzemy pod lupę różne branże, przyglądając się czołowym markom i wiodącym serwisom internetowym. W ten sposób chcemy kierować światło na tych, którzy pod względem digital marketingu świecą przykładem i zbierać najlepsze praktyki SEO. W pierwszej odsłonie cyklu analizie poddaliśmy branżę turystyczną. W kolejnej – na tapet trafią deweloperzy mieszkaniowi.
Jako zapowiedź tego materiału zapraszamy do lektury wywiadu na temat roli digital marketingu w sektorze deweloperskim. Naszym rozmówcą jest Przemysław Chimczak-Bratkowski, partner zarządzający w firmie doradczej ThinkCo, specjalizującej się w nowych ideach dla nieruchomości. Ekspert mówi o preferencjach nabywców szukających mieszkania, rosnącej roli kanałów cyfrowych w procesie zakupowym i o tym, na ile ważna jest marka firmy deweloperskiej.
Online czy offline – jak dziś szukamy wymarzonego mieszkania?
Obserwujemy dynamiczny wzrost znaczenia kanałów digitalnych w procesie zakupowym nieruchomości. W dobie pandemii COVID-19 stacjonarne salony sprzedaży straciły bowiem na znaczeniu, a coraz ważniejsze w fazie rozpoznawania i decyzyjnej stają się serwisy internetowe, aplikacje mobilne i media społecznościowe. Deweloperzy powinni więc zwrócić szczególną uwagę na optymalizację swojej obecności w tych kanałach.
Dużo zmienia też digitalizacja procesów, której nie ustrzegła się również branża deweloperska. Konsumenci coraz częściej poszukują informacji online i oczekują możliwości wirtualnych wizyt. Z mojej perspektywy firmy z sektora nieruchomości powinny zatem zainwestować w rozwój narzędzi online, takich jak wirtualne wycieczki czy chatboty obsługujące klientów.
Czyli wygląda na to, że internet wypiera tradycyjne salony sprzedaży. A wchodząc głębiej w kanały cyfrowe, ludzie częściej szukają mieszkań na stronach poszczególnych deweloperów, czy może chętniej korzystają z portali z ogłoszeniami?
Z naszych szczegółowych analiz wynika, że portale z ogłoszeniami nieruchomości, takie jak otodom.pl czy rynekpierwotny.pl, cieszą się znacznie większą popularnością wśród potencjalnych nabywców niż strony internetowe poszczególnych deweloperów.
Te platformy oferują szeroki wybór ofert, co pozwala na ich łatwe porównanie i filtrację według różnych kryteriów, takich jak lokalizacja, cena czy metraż. Dlatego też deweloperzy powinni rozważyć aktywną obecność na tego typu portalach, a także możliwość integracji swoich ofert z nimi.
Zatrzymajmy się na chwilę przy stronach internetowych deweloperów. Jakie elementy lub treści powinny znajdować się tam na pierwszym planie, żeby ułatwić potencjalnemu klientowi wyszukanie mieszkania?
Z perspektywy nabywcy, na stronach internetowych deweloperów priorytetowo powinny być eksponowane dokładne specyfikacje techniczne mieszkań, w tym metraż, układ pomieszczeń i cena, a także wizualizacje 3D i – wspomniane wyżej – wirtualne wycieczki, które umożliwiają lepsze zrozumienie przestrzeni.
Powinny znaleźć się tam także szczegółowe informacje o lokalizacji, w tym dostępność komunikacji publicznej, obiekty użyteczności publicznej i inne udogodnienia. Warto też pokazać opinie i referencje od poprzednich klientów. To buduje zaufanie i autorytet marki.
Czy patrząc na listę czołowych deweloperów w kraju, widzi Pan korelację z atrakcyjnością i przejrzystością stron internetowych? Innymi słowy, czy najwięksi gracze na rynku mają jednocześnie najlepsze – z punktu widzenia potencjalnego klienta – serwisy www?
W przypadku największych graczy na rynku, strony internetowe często są bogate w treść i oferują szeroki wachlarz informacji. Niemniej jednak, złożoność oferty może prowadzić do problemów z nawigacją i użytecznością strony. Często są to strony z bogatą historią i wieloma warstwami treści dodawanymi przez lata, co może wpływać na ich przejrzystość. Ponadto, duże firmy mają tendencję do korzystania z wielu kanałów sprzedaży i marketingu, co może sprawić, że ich strony internetowe nie są priorytetem.
Z drugiej strony, mniejsi deweloperzy często inwestują więcej w jakość i użyteczność swoich stron internetowych. Może to wynikać z ograniczonych budżetów na inne formy marketingu oraz z potrzeby wyróżnienia się na tle konkurencji. Ich strony są zwykle bardziej nowoczesne, z lepszym UX/UI i bardziej spersonalizowaną komunikacją.
A jak Pan ocenia wiedzę i stosunek specjalistów z sektora nieruchomości do działań w ramach marketingu cyfrowego?
W sektorze nieruchomości jest coraz większa świadomość znaczenia marketingu cyfrowego, ale wciąż brakuje spójnej i efektywnej strategii w tym zakresie. Wiele firm nie wykorzystuje w pełni potencjału narzędzi takich jak SEO, content marketing czy analityka internetowa.
Porozmawiajmy chwilę o sile brandów w sektorze nieruchomościowym. Na ile ważna, przy podejmowaniu decyzji o zakupie mieszkania, jest marka dewelopera? Klienci zwracają na to uwagę czy może liczy się głównie cena/metraż/lokalizacja?
Choć marka dewelopera jest ważnym elementem w procesie decyzyjnym, to jednak nie jest ona czynnikiem decydującym. Klienci najczęściej zwracają uwagę na trzy główne kryteria: cenę, metraż i lokalizację. Dobra reputacja marki może być jednak czynnikiem rozstrzygającym w przypadku dwóch podobnych ofert.
To w takim razie, jakie punkty styku z marką dewelopera są kluczowe z punktu widzenia potencjalnego nabywcy?
Przede wszystkim strona internetowa dewelopera. Jest to często pierwszy punkt kontaktu z marką. Strona powinna być nie tylko estetyczna i funkcjonalna, ale również zawierać wszystkie niezbędne informacje, takie jak portfolio projektów, specyfikacje techniczne, lokalizacje, ceny oraz dostępność.
Nadal liczą się też biura sprzedaży. Choć rośnie znaczenie kanałów cyfrowych, bezpośredni kontakt z przedstawicielem dewelopera wciąż jest dla wielu osób niezbędny. To miejsce, gdzie można zobaczyć próbki materiałów, makietę inwestycji czy nawet pełnowymiarowe mieszkanie demo.
Kolejny punkt styku to portale nieruchomościowe. Strony takie jak otodom.pl czy rynekpierwotny.pl są ważnymi kanałami, przez które potencjalni nabywcy trafiają do ofert deweloperów. Jakość i kompletność ogłoszeń na tych portalach często wpływa na pierwsze wrażenie i dalsze zainteresowanie.
Ważne są też opinie i rekomendacje. W dobie internetu, opinie innych klientów na forach, w Google czy na stronach z recenzjami, mają ogromny wpływ na postrzeganie marki.
Z kolei targi nieruchomości, dni otwarte czy inne wydarzenia branżowe to okazja do bezpośredniego spotkania z potencjalnymi klientami i zaprezentowania im oferty w atrakcyjny sposób.
Ostatni punkt styku to materiały promocyjne, takie jak broszury, katalogi, filmy promocyjne czy reklamy prasowe. Również są one formą kontaktu z marką i mogą znacząco wpłynąć na jej odbiór.
*****
Przemysław Chimczak-Bratkowski – obserwator zmieniających się trendów, które pomaga przełożyć na rynek nieruchomości. Współzałożyciel ThinkCo, firmy doradczej specjalizującej się w analizie rynku oraz tworzeniu strategii nowych inwestycji. Architekt i ekspert w dziedzinie budynków na wynajem (PRS, akademiki, coliving, senior housing), co potwierdzone zostało międzynarodową nagrodą Archi-World Academy Award.
PR & Content Specialist w Semcore