Google o wpływie 503 status code na SEO!

Aktualizacja 27.08.2024 Data utworzenia 26.04.2024 1 min czytania

Nie musieliśmy długo czekać! 18 kwietnia Google wypuścił oficjalne wideo na temat 503 status code i jego wpływie na SEO.

Źródło: https://img.freepik.com/free-vector/coding_53876-25854.jpg?t=st=1713871821~exp=1713875421~hmac=67765d5e98c878327e3bec72ca7525127916cafcaab51609583a60f7cdce204e&w=826

Kod statusu 503 oznaczający aktualny brak dostępności serwisu nie musi zagrażać Twojej obecności w wyszukiwarce Google, o ile takie zdarzenia są krótkotrwałe i sporadyczne.

Podczas kwietniowej sesji pytań i odpowiedzi Google Search Central SEO, Gary Illyes, doświadczony analityk trendów dla webmasterów Google, podkreślił, że krótkie przerwy w dostępności strony nie wpływają negatywnie na częstotliwość indeksowania przez Google.

Co więcej, okazjonalne 15-minutowe przestoje w działaniu witryny nie są uznawane za tzw. przedłużony czas obniżający wskaźnik indeksowania.

Zdj 1. SEO Office Hours na YouTube.

Źródło: www.youtube.com/watch?v=byZyonmPTLo

Ciągła dostępność serwisu nie jest wymaga do utrzymania wysokich pozycji w SERPach

Mimo że ciągła dostępność serwisu jest idealnym scenariuszem, Google nie wymaga jej do utrzymania wysokich pozycji w wynikach wyszukiwania. Strony internetowe często przechodzą przez okresy konserwacji czy aktualizacji, napotykając w konsekwencji nieplanowane przerwy.

Dopóki są one krótkie (do 15 minut) i rzadkie (maksymalnie kilka razy w ciągu danego kwartału), prawdopodobnie nie wpłyną znacząco na proces indeksowania.

Zdj 2. Stan indeksacji w Google – analiza GSC.

Źródło: search.google.com.

Sprawdź nasze Case Studies

Ocena Clutch

5.0

Ocena Google

4.8

Umów konsultację z Marcinem Stypułą, CEO Semcore i sprawdź swoją strategię digital marketingu.

Umów konsultację 299 zł/h

Dominik Bigosiński

Od ponad sześciu lat rozwija swoją karierę jako zawodowy copywriter, koncentrując się na artykułach eksperckich i blogowych dotyczących SEO oraz marketingu internetowego. To osoba, która najlepiej czuje się tam, gdzie można połączyć wiedzę merytoryczną z edukacyjnym przekazem. Pisze o zagadnieniach z zakresu IT, finansów i branży automotive, tłumacząc dynamicznie rozwijający się świat cyfrowych technologii w prosty i zrozumiały sposób. W pracy najbardziej ceni styl i wartość merytoryczną tekstu — jego treści mają być nie tylko poprawne SEO-wo, ale przede wszystkim użyteczne i przystępne dla czytelnika. Inspiruje się źródłami branżowymi takimi jak Ahrefs (Mateusz Makosiewicz) czy komunikacją Google (John Mueller), śledząc najważniejsze zmiany w algorytmach i automatyzacji marketingu. Po godzinach Dominik trenuje ultramaratony — bieganie długodystansowe stało się dla niego nie tylko hobby, ale też sposobem na budowanie odporności psychicznej i konsekwencji w działaniu. Startował m.in. w Bison Ultra Trail (50 km), a kolejnym celem jest pokonanie dystansu 70 km. Relaks przynosi mu ruch, a największą motywacją w pracy jest poczucie, że jego teksty zostawiają po sobie trwałą wartość w sieci i pomagają innym rozwijać wiedzę.