Nowe sygnały jakości od Google nie są wystarczające dla nowych witryn
3 min
Sprawdź, jak wypozycjonowaliśmy naszą stronę do TOP1
3 min
Na skróty
W ciągu ostatnich lat Google wprowadziło szereg zmian mających na celu poprawę jakości wyników wyszukiwania. Jednym z kluczowych elementów były sygnały jakości, znane również jako Helpful Content Signals. Mimo że miały one poprawić ranking stron o wartościowej treści, okazało się, iż nie zawsze działały one na korzyść nowych witryn.
Źródło: https://img.freepik.com/free-photo/smile-face-green-ball-with-golden-five-stars-customer-client-survey-satisfaction-after-use-product-service-concept-by-3d-render_616485-67.jpg?t=st=1716371285~exp=1716374885~hmac=42765b5c77859e17f0f13516b17a2b26fbb3820aef782654fc89d459709e97fc&w=996
Sygnały jakości wprowadzone w 2022 roku miały na celu ocenę przydatności treści na poziomie całej witryny. Oznaczało to, że jeśli nawet pojedyncze podstrony były pomocne, cała strona mogła zostać oceniona negatywnie – skutkowało to spadkiem jej widoczności w organicznych wynikach wyszukiwania.
Niedawno Helpful Content Signals zostały włączone do głównego algorytmu Google, co zdecydowanie zmieniło ich charakter z oceny całej witryny na ocenę poszczególnych podstron.
Zdj 1. Przydatne treści i wyniki wyszukiwania Google – wytyczne od deweloperów.
Źródło: developers.google.com/search/help/helpful-content-faq
Wielu wydawców i specjalistów SEO zauważyło, że nowe strony mają trudności z przebiciem się w wynikach wyszukiwania. Pomimo tworzenia wartościowych treści, nowe witryny często zostają zdegradowane na odległe pozycje, znacznie utrudniając zdobycie widoczności i ruchu.
Główne problemy, z jakimi borykają się „świeże” serwisy, to:
Aby poprawić widoczność nowych witryn, warto skupić się na strategii SEO, która uwzględnia zarówno optymalizację treści zgodnie z aktualizacją E-E-A-T, jak i techniczne aspekty serwisu.
Przykładem może być pozycjonowanie strony internetowej, które obejmuje działania SXO mające na celu zwiększenie widoczności w wynikach wyszukiwania wielu wyszukiwarek (np. Google, Bing, Yahoo! czy też DuckDuckGo). Prawidłowo zoptymalizowana strona ma większe szanse na zdobycie wysokich pozycji, nawet jeśli jest nowa.
Wydawcy wyrażają frustrację z powodu wpływu sygnałów dotyczących całej witryny na nowe treści. Na platformie X (dawniej Twitter) pojawiły się głosy, że nowe artykuły natychmiast trafiają na dalsze strony wyników wyszukiwania, niezależnie od ich jakości. Jest to szczególnie frustrujące dla tych, którzy ciężko pracują nad tworzeniem wartościowych treści.
John Mueller, jeden z czołowych przedstawicieli Google, zasugerował, że zespół odpowiedzialny za ranking wyszukiwania pracuje nad sposobami, które pozwolą na wyświetlanie wysokiej jakości stron z witryn obciążonych negatywnymi sygnałami dotyczącymi całej witryny. Choć nie padły żadne konkretne obietnice, to Mueller zapewnia, że zespół intensywnie pracuje nad tym problemem.
Zdj 2. Wypowiedź Johna Muellera na Twitterze.
Źródło: www.x.com/JohnMu/status/1791824473416413568
Często zdarza się, że wydawcy błędnie interpretują spadki w rankingach jako wynik algorytmicznych kar. Niektórzy sądzą, że ich strona została ukarana za spam, w momencie gdy rzeczywiste problemy były zupełnie inne – np. zmiany w algorytmach czy też poprawa jakości witryn konkurencji.
Aby poprawić widoczność nowych witryn, warto:
korzystać z usług profesjonalnych agencji marketingowych.
Zawodowy copywriter specjalizujący się̨ w tworzeniu artykułów eksperckich dotyczących najważniejszych zagadnień związanych z SEO. Twierdzi, że nieustanne zmiany w tej dziedzinie napędzają go do dalszej pracy, a edukowanie innych pozwala mu wzrastać.
