Poznaj Google Signals i wykorzystaj je w pozycjonowaniu
3 min
3 min
Na skróty
Po raz pierwszy o tej usłudze usłyszeliśmy w 2018 roku, powstała z myślą o ulepszeniu remarketingu oraz zwiększeniu możliwości w zakresie raportowania, dzięki zbiorczej analizie danych pozostawianych przez użytkowników w różnych źródłach – Google Signals, bo o tym mowa, jest całkiem nową, interesującą funkcją w Google Analytics, która może przydać się także w strategii działań SEO. Czy warto ją uruchomić?
Na początek sprawdźmy, co nowego, konkretnie, można zyskać dzięki Google Signals. Aktywacja pozwala nam przede wszystkim poszerzyć zakres możliwości analitycznych poprzez wykorzystanie dodatkowych informacji od zalogowanych użytkowników, którzy włączyli na stronach i w aplikacjach tzw. personalizację reklam. Co poprzez to zyskujemy? Personalizacja w wyświetlaniu treści reklamowych pozwala na kontrolowanie ich wyświetlania, dostosowanie do indywidualnych zainteresowań oraz potrzeb – to profity po stronie użytkowników. Jeżeli dana osoba włączy tę opcję, Google będzie w stanie zebrać jej całościowe dane na temat korzystania z usług online w różnych przeglądarkach i na różnych urządzeniach (telefonie, tablecie czy komputerze) – tu zyskują wydawcy, analitycy czy marketerzy. Warto podkreślić, że nowe raporty nie będą prezentowały danych poszczególnych użytkowników, ale wyłącznie dane zbiorcze. Domyślnie dane logowania w Google wygasają po 26 miesiącach, jeśli użytkownik ustawi przechowywanie danych na krótszy okres, w raportach zostanie uwzględniony wskazany przedział czasu.
Co w Google Signals jest najbardziej funkcjonalne? Duże znaczenie mają raporty Cross Device. Kluczem do zrozumienia zachowań użytkowników w sieci jest dzisiaj wykorzystanie wszelkich możliwych informacji – w tym danych z każdego urządzenia, które zostaje wykorzystane do surfowania w sieci, a nierzadko np. w procesie zakupu online dany użytkownik korzysta z kilku z nich. Dotychczas bazą wiedzy były wyłącznie pliki cookies przypisane osobno do każdego z urządzeń. Google Signals umożliwiło dostęp do nowych raportów:
Pokrywanie się urządzeń – procentowe pokrywanie się urządzeń mobile/desktop, użytkownicy według urządzania.
Urządzenie pozyskania – dane na temat nowych użytkowników według kategorii urządzeń.
Co ważne, dane w raportach sięgają jedynie do momentu, w którym po raz pierwszy włączono Google Signals, warto więc odpowiednio wcześnie aktywować tę funkcję, jeśli chcemy zebrać konkretną ilość informacji o użytkownikach.
Co w takim razie z tymi nowymi możliwościami? Do czego mogą się przydać? Poszerzenie raportowania Google Analytics sprawi się przede wszystkim w:
zoptymalizowaniu budżetu na reklamy na podstawie danych o korzystaniu z różnych urządzeń, tych, które były używane w momencie pozyskania nowego użytkownika;
dokładniejszym raportowaniu liczby użytkowników, a nie urządzeń, dzięki raportom Cross Device;
prowadzeniu skuteczniejszych działań remarketingowych poprzez lepsze poznanie przyzwyczajeń użytkowników;
optymalizacji kampanii Google Ads czy Facebook Ads, dzięki lepszemu dopasowaniu do preferencji internautów;
polepszeniu stałego monitoringu w zakresie efektywności działań remarketingowych poprzez dostępne raporty i analizy;
dokładniejszym określaniu grupy docelowych odbiorców (m.in. dzięki raportom o danych demograficznych i zainteresowaniach), a tym samym przeznaczeniu większej uwagi na obsługę tych najbardziej wartościowych;
także w procesie projektowania ścieżek zakupowych klienta, które będą lepiej dostosowane do potrzeb i oczekiwań użytkowników.
Google Signals nie tylko wnosi sporo nowych informacji, ale także uzupełnia i precyzuje te, które wcześnie pozyskiwane były w niepełnej formie, co w praktyce niezwykle ułatwia podejmowanie różnych, strategicznych decyzji – również np. w zakresie pozycjonowania i optymalizacji witryny.
SEO i Google Signals – gdzie możemy znaleźć tu główne powiązanie? To, że zwiększamy ilość danych, które docierają do nas w raportach Google Analytics nie może pozostać bez wpływu na budowania strategii SEO. Szczególne znaczenie będą miały np. raporty Cross Device, które (o ile dana osoba włączyła opcję personalizacji reklam) dotyczą również organicznych wyników wyszukiwania. W przypadku firm z branży e-commerce skrupulatne śledzenie tego, jak użytkownicy prowadzą ścieżkę konwersji na różnych urządzeniach może okazać się bardzo przydatne w udoskonalaniu witryny internetowej, jej wersji mobilnej, odpowiedniej szybkości, poprawnego i przejrzystego interfejsu, wygodnego systemu sprzedaży itd. Na wielu polach działania marketingowe i pozycjonujące wzajemnie się uzupełniają i pozwalają zwiększać swoją efektywność, dlatego lepsze kampania reklamowe same w sobie będą wsparciem dla strategii SEO.
Aktywacja Google Signals jest bardzo prosta. Można zrobić to na dwa sposoby – np. poprzez panel „Administracja”, następnie opcję: „Informacje o śledzeniu” -> kolumnę „Usługa” i wybór opcji „Gromadzenie Danych” oraz kliknięcie „Rozpocznij”. Warto wypróbować tę możliwość, jeśli zależy nam na jak najlepszej analityce i sukcesie działań w zakresie remarketingu.