Reklamy elastyczne w Google Ads — Poradnik
3 min
Sprawdź, jak wypozycjonowaliśmy naszą stronę do TOP1
3 min
Na skróty
Stworzenie rozbudowanej kampanii reklamowej nie musi być trudne — wystarczy zdać się na sztuczną inteligencję i skorzystać z tzw. reklamy elastycznej w Google Ads. Jakie możliwości oferuje amerykański gigant — i jak skonfigurować pierwszą kampanię? O tym w poniższym tekście. Zapraszamy do lektury.
W telegraficznym skrócie — reklama elastyczna to innowacyjny (choć dostępny wśród narzędzi Google Ads już od kilku lat!) format kampanii, w którym za optymalizację reklam pod poszczególne nośniki odpowiadają algorytmy Google’a. Na podstawie kilku zasobów — grafik, plików video, treści tekstowych i logotypów — system automatycznie tworzy reklamy dostosowane do przestrzeni, w którym ma się ona wyświetlić.
Co ważne, na podstawie jednego zestawu zasobów algorytm tworzy kilka-kilkanaście kombinacji kreacji — które następnie ocenia pod kątem ich skuteczności i samodzielnie optymalizuje w celu osiągnięcia jeszcze lepszych wyników.
Standardowym formatem dla reklam elastycznych są tzw. displaye — czyli reklamy graficzne. W ramach sieci reklamowej Google mogą być wyświetlane zarówno pod postacią natywnych banerów na serwisach partnerskich, jak również w Gmailu oraz na platformie YouTube.
Dzięki automatycznej optymalizacji pod przestrzeń reklamową, elastyczne reklamy displayowe w wielu przypadkach osiągają lepsze wyniki CTR (click-through rate) niż klasyczne banery statyczne. Nie jest to oczywiście regułą — trzeba pamiętać, że kampanie kreowane przez algorytm Google’a oparte są w dużej mierze na wyuczonych maszynowo schematach, a nie na pomysłowości specjalistów od grafiki. Jednak nawet i pod tym względem reklamy elastyczne potrafią zaskoczyć — wszystko zależy od wgranych do systemu zasobów.
Sama konfiguracja elastycznej reklamy jest bardzo prosta.
Źródło: Google Ads — opracowanie własne
Tutaj możemy określić, na podstawie jakich materiałów algorytm Google przygotuje zestaw kreacji reklamowych. Do dyspozycji mamy:
W dodatkowych opcjach znajdziemy także możliwość określenia kolorystyki kreacji oraz wyboru Call-to-action.
Co bardzo istotne — treści reklamowe w kampaniach elastycznych wyświetlają się losowo. Jeżeli chcemy zachować nad nimi pewną kontrolę i samodzielnie zadecydować, pod którymi kreacjami ma wyświetlać się dany nagłówek — możemy to zrobić, klikając „pinezkę” przy wybranym elemencie.
Konfiguracja dynamicznych kampanii w Google Ads jest intuicyjna i bezproblemowa — więcej trudności może przysporzyć przygotowanie kreacji, która rzeczywiście przyniesie oczekiwane rezultaty.
Słowem-kluczem jest tu „różnorodność”. Wybierając materiały, na podstawie których algorytm Google wygeneruje reklamy displayowe, warto zadbać o to, aby w jak największym stopniu zdywersyfikować nasze treści. Im więcej nagłówków oraz tekstów promocyjnych o zróżnicowanej długości i zawierających odmienne frazy pod SEO — tym lepiej. Dodanie grafik w kilku formatach także ułatwi optymalizację. Generalnie, w pracy z reklamami dynamicznymi warto przyjąć strategię „prób i błędów” — na bieżąco obserwując wyniki poszczególnych wersji kreacji i wybierając te, które najczęściej zdobywają uwagę użytkowników.
Drugą formą reklamy elastycznej jest tzw. reklama w wyszukiwarce — czyli, innymi słowy, wyświetlane w wynikach wyszukiwania Google odnośniki prowadzące do naszej witryny. Działa na tej samej zasadzie, co elastyczne reklamy displayowe — z tą różnicą, że wykorzystuje jedynie nagłówki i teksty promocyjne.
Spośród 15 nagłówków i 4 tekstów reklamowych — tyle możemy zaproponować algorytmowi na etapie konfiguracji kampanii — system wybierze dla każdej reklamy maksymalnie 3 nagłówki i 2 teksty, wyświetlając je w wielu kombinacjach i w różnej kolejności. Same reklamy zachowują się w podobny sposób, co organiczne wyniki wyszukiwania — jeśli więc tekst reklamy będzie zgodny z zapytaniem użytkownika, zostanie on wyboldowany.
Tak samo jak w przypadku reklam displayowych, także i warianty elastycznych reklam w wyszukiwarce są stale analizowane przez Google Ads — w celu ich optymalizacji pod wpisywane przez użytkowników hasła.
Podobnie wygląda także proces konfiguracji:
Źródło: Google Ads — opracowanie własne
Znów — im więcej nagłówków i tekstów dodamy, tym więcej kombinacji wygeneruje algorytm, co stanowi pole do skutecznej optymalizacji kampanii.
Jak widać, sama konfiguracja reklam elastycznych w Google Ads nie powinna przysporzyć kłopotów. Najważniejsze są treści — i to o ich jakość należy zadbać, myśląc o takiej formie promocji w ramach swojej kampanii.
Zawodowy copywriter oraz student psychologii na Uniwersytecie Warszawskim. W świecie marketingu internetowego równie mocno, co chwytliwe (i wartościowe) treści interesuje go dobry design. Gdy nie zajmuje się tworzeniem contentu, odkrywa perełki kina niezależnego i pracuje nad własnymi opowiadaniami.
