NewsPozycjonowanie

Spam w API, proste sygnały rankingowe a SEO, OpenAI o1, FID w Chrome

3 min czytania
Spam w API, proste sygnały rankingowe a SEO, OpenAI o1, FID w Chrome

Google wprowadziło istotne zmiany w dokumentacji API, podkreślając zagrożenia związane ze spamem i nadużyciami. Jednocześnie John Mueller rozwiewa wątpliwości, potwierdzając, że proste sygnały rankingowe, w tym poprawny HTML, nie mają wpływu na pozycjonowanie

To jednak nie koniec nowości – OpenAI ogłasza swój najnowszy model „o1”, prezentując wyjątkowe osiągnięcia w dziedzinie rozumowania i analizy danych. A w przeglądarce Chrome zachodzi rewolucja – wskaźnik FID odchodzi do lamusa, a na jego miejsce wkracza INP, zmieniając podejście do analizy interaktywności stron.

Najnowsze wiadomości ze świata SEO od Semcore… czas start!

Spam w API, proste sygnały rankingowe a SEO, OpenAI o1, FID w Chrome

Źródło: https://img.freepik.com/free-photo/hands-working-laptop-with-diagram-it_1163-2755.jpg?t=st=1726567008~exp=1726570608~hmac=3ca06ae7008d6b69ec2860d1b0bffc2b38b93a5fb59526f45a335183aa62fd19&w=1380

Ostrzeżenie o spamie w dokumentacji API a pozycjonowanie

Google wprowadziło istotne zmiany w dokumentacji Indexing API, które bezpośrednio wpływają na użytkowników tego narzędzia. Nowa sekcja ostrzega o konsekwencjach związanych z wykryciem spamu przy korzystaniu z API. Co ciekawe, próby obejścia limitów poprzez korzystanie z wielu kont mogą prowadzić do całkowitego zablokowania dostępu.

Spam w API, proste sygnały rankingowe a SEO, OpenAI o1, FID w Chrome

Zdj 1. Istotne informacje na temat Indexing API w tematyce spamu.

Źródło: developers.google.com/search/apis/indexing-api/v3/quickstart?hl=pl#get-started

Indexing API służy do zgłaszania Google zmian na stronach, głównie w kontekście ofert pracy czy transmisji na żywo. Jednak nowe wytyczne jasno pokazują, że próby nadużycia systemu będą miały poważne konsekwencje wpływające na wyniki w SERPach (ang. Search Engine Results Page).

Proste sygnały rankingowe nie wpływają na SEO – Google potwierdza!

John Mueller z Google potwierdził, że niektóre elementy postrzegane jako wskaźniki jakości strony nie wpływają bezpośrednio na ranking w wyszukiwarce. W swoim poście na LinkedIn odniósł się do takich cech jak poprawność HTML oraz brak błędów typograficznych. 

Zobacz  Czy SEO to marketing?

Spam w API, proste sygnały rankingowe a SEO, OpenAI o1, FID w Chrome

 

Zdj 2. Post Johna Muellera na temat prostych sygnałów rankingowych.

Źródło: www.linkedin.com/posts/johnmu_2024-05-of-the-global-top-200-websites-activity-7239903684359335936-PUEy/

Pomimo że mogą one być istotne z punktu widzenia użytkownika, Google nie uznaje ich za czynniki rankingowe wpływające stricte na SEO, a bardziej na użyteczność i estetykę serwisu.

Spam w API, proste sygnały rankingowe a SEO, OpenAI o1, FID w Chrome

Zdj 3. Kontynuacja posta Johna Muellera w komentarzach.

Źródło: www.linkedin.com/posts/johnmu_2024-05-of-the-global-top-200-websites-activity-7239903684359335936-PUEy/

Aktualizacja OpenAI do modelu „o1” – jak wykorzystasz ją w pozycjonowaniu?

Najnowszy model OpenAI, oznaczony jako „o1”, to kolejny krok w kierunku jeszcze lepszej sztucznej inteligencji. Model ten wyróżnia się zaawansowaną zdolnością rozwiązywania złożonych problemów, w tym zadań programistycznych i matematycznych. OpenAI chwali się, że „o1” osiąga wyniki na poziomie 89. percentyla w testach programistycznych.

Potencjał tego modelu okazuje się ogromny szczególnie w branży SEO. Jeśli OpenAI udoskonali już i tak skuteczne mechanizmy rozumienia języka naturalnego i poprawi interpretację zapytań, sposób w jaki generujemy treści oraz odpowiadamy na zapytania użytkowników, zmieni się diametralnie. Obecnie jednak należy poczekać na pełną integrację modelu „o1” w narzędziach SEO – a dopiero następnie oceniać jego rzeczywisty wpływ w tej branży.

Spam w API, proste sygnały rankingowe a SEO, OpenAI o1, FID w Chrome

Zdj 4. Zastosowanie modelu o1 w codziennej pracy.

Źródło: www.openai.com/index/learning-to-reason-with-llms/

Google Chrome nie wspiera już wskaźnika FID – jak to wpłynie na SEO?

Google Chrome zakończyło wsparcie dla wskaźnika First Input Delay (FID), który do tej pory stanowił kluczowy element oceny wydajności interakcji na stronach internetowych. Zamiast tego, w centrum uwagi stawia się nowy wskaźnik – Interaction to Next Paint (INP). Ten wskaźnik mierzy cały cykl interakcji, od momentu kliknięcia użytkownika aż po wizualne aktualizacje na ekranie.

Zobacz  Jak zacząć naukę pozycjonowania stron? Przewodnik dla początkujących

Spam w API, proste sygnały rankingowe a SEO, OpenAI o1, FID w Chrome

Zdj 5. Wpis na temat zakończenia wsparcia dla FID w Google Chrome.

Źródło: www.web.dev/blog/fid

Zmiana ta może wymusić na właścicielach stron dostosowanie strategii optymalizacji wydajności. Narzędzia takie jak PageSpeed Insights czy Chrome User Experience Report przestaną raportować dane FID, a wszystkie testy będą teraz skupione na INP. Aby dostosować się do nowych wymagań, konieczne jest przetestowanie swojej strony pod kątem wskaźnika INP i zidentyfikowanie obszarów, w których należy poprawić responsywność (np. używając Google PageSpeed Insights).

Jeśli potrzebujesz pomocy we wdrożeniach, nasza agencja SEO pozostaje do Twojej dyspozycji!

Zawodowy copywriter specjalizujący się̨ w tworzeniu artykułów eksperckich dotyczących najważniejszych zagadnień związanych z SEO. Twierdzi, że nieustanne zmiany w tej dziedzinie napędzają go do dalszej pracy, a edukowanie innych pozwala mu wzrastać.

Udostępnij

Oceń tekst

Średnia ocen 0 / 5. Liczba głosów: 0

Brak głosów - oceń jako pierwszy!

Zapytaj o ofertę SEO
Dołącz do newslettera
Powiązane artykuły Najnowsze Popularne

Zbuduj Twój potencjał SEO

Skonsultuj z nami Twoją sytuację w wyszukiwarce. Porozmawiajmy o Twoich celach i możliwościach współpracy