Na skróty
WordPress to nie jedyny system zarządzania treścią, na którym możesz oprzeć swoją stronę internetową. Swoje grono zwolenników zebrał przez ostatnie 10 lat tytułowy Grav — o którym więcej opowiemy w dzisiejszym wpisie. Zapraszamy do lektury!
Grav to system zarządzania treścią (CMS), który pozwala w prosty sposób aktualizować i modyfikować content na stronie WWW bez zaawansowanej wiedzy technicznej lub pomocy webmastera.
Podobnie jak WordPress, Joomla czy Drupal — Grav powinien obsłużyć zarówno małego bloga, jak i nieco większą firmową stronę. Tak samo też jest rozwiązaniem open source’owym (czyli w 100% darmowym) i zbudowanym przy pomocy języka PHP.
Jest jednak jedna, zasadnicza różnica. O ile najpopularniejsze CMS-y wymagają powiązania ich z bazą danych, Grav to rozwiązanie typu flat-file — oparte na prostych plikach tekstowych w formacie Markdown, w których przechowywane są wszystkie treści i ustawienia witryny. W praktyce oznacza to zdecydowanie mniejsze obciążenie dla serwera, szybsze działanie i… niższy próg wejścia — obsługa tradycyjnej, SQL-owskiej bazy danych może być dla początkującego wyzwaniem.
Właśnie taka myśl przyświecała twórcom Grav — chcieli oni stworzyć CMS-a prostszego niż inne, stawiając na szybkość i łatwość obsługi ponad dostęp do setek (a nawet tysięcy) wbudowanych opcji, jak to jest na przykład w przypadku WordPressa. To jednocześnie największa zaleta i wada tego systemu — o czym więcej powiemy za moment.
CMS Grav można śmiało nazwać „lekkim” — ze względu na szybkość działania i zakres dostępnych funkcjonalności. Tych, w porównaniu z WordPressem czy Drupalem jest o wiele mniej — ale wystarczająco, by przy ich pomocy utrzymać funkcjonalną, w miarę złożoną stronę WWW.
Zdj 1. Tak prezentuje się interfejs Grav — przypomina on nieco… WordPressa.
Źródło: learn.getgrav.org
Jakim cechom omawianego dzisiaj CMS-a warto się przyjrzeć?
Każdy, kto szuka lekkiego i bardzo prostego w obsłudze CMS-a powinien przyjrzeć się systemowi Grav. Dzięki unikalnemu wśród CMS-ów podejściu do obsługi treści (zamiast rozbudowanych baz danych służą temu pliki tekstowe Markdown) system wyróżnia się szybkością wymiany informacji z serwerem i pozwala skrócić czas przetwarzania danych na stronie. A to pozytywnie wpływa na doświadczenia użytkownika i SEO.
Co ciekawe, uproszczona struktura systemu i brak bazy danych ma jeszcze jedną ważną zaletę — mniejsze ryzyko kradzieży danych (wiele ataków hakerskich wykorzystuje przecież luki w kodzie baz danych!).
Z drugiej strony — trzeba przyznać, że Grav jest CMS-em przeznaczonym raczej dla małych witryn — prostych blogów i stron firmowych. Budowa i obsługa większego serwisu będzie tu bardzo trudna, o ile nie niemożliwa — w takich projektach systemy bazodanowe są jednak niezastąpione. Na tle WordPressa i innych CMS-ów Grav odstaje także pod względem liczby dostępnych motywów, szablonów i — co najważniejsze — wtyczek. Gdy Grav ma ich kilkaset, WordPress — może pochwalić się ponad 60 tysiącami pluginów (i to one w dużej mierze decydują o jego popularności). Warto mieć to na uwadze.
Zawodowy copywriter oraz student psychologii na Uniwersytecie Warszawskim. W świecie marketingu internetowego równie mocno, co chwytliwe (i wartościowe) treści interesuje go dobry design. Gdy nie zajmuje się tworzeniem contentu, odkrywa perełki kina niezależnego i pracuje nad własnymi opowiadaniami.