Praktyka czyni mistrza – wiadomo nie od dzisiaj. Jeśli blog, który prowadzimy, został założony dawno temu, z pewnością dostrzegamy pewnie niedociągnięcia, mamy świadomość, że coś napisalibyśmy lub opracowali lepiej, widzimy szansę na rozwinięcie tematu lub lepszą optymalizację treści. Rzeczywistość online w znaczący sposób różni się od tej realnej między innymi pod tym względem, że możemy zmieniać i poprawiać to, co już raz stworzyliśmy, więc – nic straconego!
Na skróty
Aktualizacja bloga – opracowanie strategii
Pierwszym krokiem w aktualizowaniu bloga powinna być szczegółowa i solidna analiza wszystkich postów. Warto skupić się na takich kwestiach, jak: aktualność informacji, stopień ogólności, widoczność postów, atrakcyjność kontentu dla użytkowników (ilość reakcji, komentarzy itp.), poprawność odnośników, rozmiar elementów graficznych (np. duże zdjęcia mogą wpłynąć na wolniejsze wczytywanie się strony) czy zgodność z algorytmami wyszukiwarki (Google wprowadza przecież wciąż różnorodne zmiany w tym zakresie). Na tym etapie istnieje możliwość skorzystania z pomocnych narzędzi, np.:
– Google Analytics
Kluczowe w uzupełnianiu wpisów na blogu ze względu na możliwość analizy ruchu i reakcji użytkowników na konkretne posty (np. raporty o współczynniku odrzuceń, linkach zwrotnych, ilości wyświetleń czy średnim czasie sesji).
– Google Search Console
Pozwala na określenie bardziej i mniej priorytetowych zmian. Możemy sprawdzić np. posty, które mają dużo wyświetleń, ale rzadko są sprawdzane np. ze względu na słaby tytuł lub meta opis.
Aplikacja, która pozwala sprawdzić wszystkie adresy URL i określić m.in. poprawność nagłówków H1 i H2, tytułów, grafik (pod względem rozmiaru), brakujących parametrów czy czasu ładowania się konkretnych podstron.
Uzupełnianie wpisów na blogu – co możesz zmienić
Kiedy już dokładnie wiemy od czego zacząć, przechodzimy do działania. Zakres aktualizacji bloga jest bardzo szeroki i dotyczy różnych aspektów. Możemy między innymi:
– dodać więcej interesujących, istotnych i ponadczasowych treści, rozwinąć te już istniejące;
– sprawdzić wpisy pod względem poprawności językowej, sprawić, żeby były bardziej czytelne i wciągające;
– zoptymalizować teksty pod kątem właściwych słów kluczowych, usunąć zbyt nachalne promowanie własnych usług czy towarów;
– dodać grafiki, infografiki, materiały video lub prezentacje, które uatrakcyjnią kontent;
– uzyskać nowe linki zwrotne do uzupełnionych wpisów na blogu, sprawdzić aktualność linków zewnętrznych;
– uzupełnić lub poprawić meta dane, zmienić opisy elementów graficznych;
– dodać tzw. calls to action;
– zmienić formatowanie i layout;
– odpowiedzieć na ewentualne komentarze, zwiększyć zaangażowanie użytkowników;
– wprowadzić nową datę publikacji, pokazać Google, że treści są świeże;
– poinformować o zmianach np. na kanałach w mediach społecznościowych, ponownie je wypromować (np. poprzez informację w newsletterze).
Dużo drastycznych zmian w krótkim czasie – tego nie polecamy. Warto wszelkie korekty wprowadzać sukcesywnie, krok po kroku. Warto też uważnie podchodzić do tych postów, które są już dobrze oceniane przez wyszukiwarki, ponieważ przesadne zaangażowanie może tak naprawdę zniweczyć podjęte wcześniej wysiłki. Nie bądźmy więc zbyt zachłanni. Co istotne, nie należy zmieniać adresów URL (chyba, że jest to absolutnie koniecznie), ponieważ długowieczność treści również daje pewien autorytet witrynie.
Aktualizacje a pozycjonowanie
Jak widać, potencjał blogowania kryje się nie tylko w tworzeniu nowego kontentu, ale i w udoskonalaniu tego, co już mamy. To idealne rozwiązanie, jeśli dysponujemy ograniczonym budżetem i czasem, a chcemy popracować nie tylko nad jakością, ale i widocznością. Aktualizacja bloga pozwala zwiększyć skuteczność działań SEO. Nie od dzisiaj wiadomo, że Google bierze pod uwagę częstotliwość zmian na stronie, świeżość treści. Jeśli często edytujemy poszczególne wątki, mamy szansę na wywalczenie lepszej pozycji w wynikach wyszukiwania. Zwiększy się współczynnik klikalności, ruch na naszym blogu oraz aktywność odbiorców. Usprawnić możemy także wyszukiwanie w oparciu o odpowiednie, nowe frazy kluczowe, co może okazać się przydatne, jeśli np. chcemy skupić się na pozycjonowaniu konkretnego produktu lub usługi z naszej oferty czy przyciągnąć nieco innych, bardziej zróżnicowanych użytkowników niż zazwyczaj.
Skupienie się na dopracowaniu starych postów wpływa także na pozyskaniu lojalności czytelników (a więc potencjalnych klientów), którzy doceniają aktualność danych, ich wartość oraz przydatność, tym samym darzą markę zaufaniem i odwiedzają blog częściej. Kolejny profit to wyróżnienie się wśród konkurencji. Konsekwentne rozwijania strony, jej dopracowywanie w oparciu o rozwój danej branży czy tematyki, sposoby prezentowania oferty, pozwala nie tylko wyprzedzić innych blogerów, ale i kreować trendy. Niewielkim kosztem zyskujemy szansę na naprawienie dawnych błędów i wyjście z niszy.