Dziwne statystyki strony? Co może się za tym kryć?
4 min
Sprawdź, jak wypozycjonowaliśmy naszą stronę do TOP1
4 min
Na skróty
Zbieranie danych statystycznych o własnej stronie www to podstawa. Dzięki temu możliwe jest gromadzenie wiedzy na temat mocnych i słabych stron swojej witryny. Analiza informacji to istotny element strategii SEO, o której więcej dowiesz się tutaj. Dziwne statystyki strony mogą być niezrozumiałe lub błędnie interpretowane przez amatorskiego administratora, pozycjonera czy webdesignera, ale dla doświadczonego pracownika SEO ich zrozumienie nie stanowi większego problemu. Sporą część z nich można skutecznie wyeliminować poprzez prawidłowe ustawienie poszczególnych wartości w programie analitycznym, niektóre wymagają bardziej zaawansowanych działań.
Doskonałym przykładem tego rodzaju błędów są tutaj sesje odrzucone – jeśli użytkownik strony nie podejmie żadnej akcji przez długi czas, to jego ruch jest traktowany w sprawozdawczości jako sesja odrzucona. To z kolei może znacząco obniżać współczynnik konwersji. Tymczasem jeśli strona ma charakter typowo blogowy bądź poradnikowy – jest wysoce prawdopodobne, że aktywność internauty pod tym konkretnym adresem będzie praktycznie zerowa, lub nastąpi dopiero po upływie kilku do kilkunastu minut, gdy odbiorca zapozna się z całością materiału.
Zrozumienie takich zależności pozwala na prawidłowe konfigurowanie poszczególnych parametrów programów raportujących i nakładek, takich jak należący do podstaw Google Analytics, a sprawny pracownik SEO będzie w stanie w kilka chwil tak skonfigurować parametry statystyczne, aby pozbyć się z nich błędnych lub mylących wpisów. Aby dobrze radzić sobie w tej materii i wiedzieć, czym są dziwne statystyki strony trzeba w ogóle zrozumieć podstawy raportowania na potrzeby SEO oraz strukturę samego ruchu na stronie www, jak i rozumieć profil przeciętnego Internauty.
Raportowanie ruchu na stronie i zbieranie wszystkich istotnych informacji odbywa się automatycznie. Podpięcie własnej witryny pod system Google Analytics jest wyjątkowo proste, a powszechność tego narzędzia i jego intuicyjność sprawiają, że korzystają z niego masowo zarówno profesjonaliści SEO, jak i domowi administratorzy czy webdesignerzy prowadzący samodzielnie swoje firmowe strony www. Możliwe jest również skuteczne zbieranie informacji o stronach niebędących naszą własnością, co ma szczególne znaczenie zarówno dla procesu optymalizacji i pozycjonowania danej witryny, jak i planowania własnego biznesu. Do tego potrzebny jest dostęp do płatnych narzędzi, jak na przykład ahrefs.
Ponieważ to system automatycznie zbiera dane – na tym etapie raczej nie może dojść do błędu. Błąd może wynikać z nieodpowiedniego ustawienia jakiegoś parametru czy błędne zoptymalizowanie pod SEO kodu witryny. Zmiana tych parametrów w zależności od tego czy dana strona www jest na przykład zbiorem poradników blogowych, czy też sklepem internetowym, wizytówką firmową – jest kluczem do tego, aby wyeliminować dziwne statystyki strony z raportu. Problemem może być jednak również niewłaściwe zaimplementowanie samego Google Analytics do swojej strony internetowej. Chociaż sam proces ten jest teoretycznie dość prosty, to nawet jedna literówka czy przestawiony znak specjalny mogą sprawić, że cały system nie zadziała prawidłowo.
Jeśli jako administratorzy czy pracownicy odpowiedzialni za SEO strony internetowej mamy poważne obawy, że statystyki tej witryny nie pobierają się w prawidłowy sposób, musimy wykonać kilka działań. W pierwszej kolejności należy upewnić się, że prawidłowo wprowadzony został skrypt uruchamiający magazynowanie tychże danych o ruchu na stronie.
Prawidłowy proces przebiega w następujący sposób:
Jeśli na którymkolwiek z powyższym etapów popełnimy błąd, nawet najprostszy, może to skutkować pojawieniem się błędnych statystyk stron analizowanych pod kątem ruchu, a w określonych przypadkach może nawet zaburzyć sposób wyświetlania układu graficznego witryny czy sprawić, że nie będą magazynowane żadne statystyki. Jeśli więc chcemy upewnić się, że nasze błędne statystyki strony nie wynikają faktycznego błędu np. w kodzie strony, to najpierw należy prześledzić od początku prawidłowość wykonania wszystkich powyższych kroków od 1do 5.
Jeśli nie mamy w swoim raporcie dziwnych statystyk strony, a przy okazji posiadamy także dokładną analizę ruchu na stronie konkurencji, możemy dowiedzieć się wielu kluczowych informacji na temat naszych klientów oraz klientów konkurencji. Jeśli jednak je posiadamy, warto wiedzieć, co może być ich zewnętrznym podłożem – na przykład celowe działanie konkurentów czy botów odpowiedzialnych za zautomatyzowane ataki, albo po prostu błędu w stronie.
Wszystko zależy od tego, która dokładnie statystyka jawi się, jako ta błędna:
Każdy z tych błędów można zweryfikować i znaleźć jego przyczynę. Szczególnie, jeśli przeprowadzi się szybką diagnostykę danej podstrony. Wiele mówi nam także to, gdzie te błędne statystyki strony się pojawiają. Jeśli występują tylko na jednej z 40 podstron, wtedy wiadomo, że przyczyna musi być jednostkowa. Wymieniliśmy tylko niektóre możliwości nietypowych statystyk strony, jest ich o wiele więcej.
