Lokalne reklamy Google, kanoniczne nazwy domen, podobieństwo cosinusowe w SEO
3 min
Sprawdź, jak wypozycjonowaliśmy naszą stronę do TOP1
3 min
Na skróty
Google oficjalnie ogłosiło, że w ciągu najbliższych dwóch miesięcy wycofa aplikację mobilną Lokalnych Reklam Google, pozostawiając zarządzanie kampaniami wyłącznie w wersji przeglądarkowej. W międzyczasie użytkownicy zauważyli niepokojące zjawisko – Google wybiera jako kanoniczne adresy URL należące do innych domen, co wywołało lawinę dyskusji na temat potencjalnych zagrożeń w kontekście „Canonical Confusion”.
To nie koniec! Eksperci wskazują, że technika podobieństwa cosinusowego zyskuje na znaczeniu w SEO dla e-commerce, umożliwiając wyszukiwarkom lepsze rozumienie treści. Dzięki temu e-sklepy mogą zwiększyć swoje szanse na wysokie pozycje w wynikach wyszukiwania. Wszystko po to, aby optymalizacja stron była jeszcze bardziej precyzyjna i efektywna.
Najnowsze informacje i analizy SEO z Semcore – zaczynamy!
Źródło: https://img.freepik.com/free-photo/digital-tablet-with-internet-browser-search-bar-screen_169016-40040.jpg?t=st=1731311239~exp=1731314839~hmac=bf1e3a5be70652bc879731ec08333ce55d77ad539ce4cfd51cbf4f0168e1cfab&w=900
W nowoczesnym e-commerce tradycyjne taktyki SEO mogą już nie wystarczać. Żeby poprawić widoczność i odpowiednio kierować wyszukiwarkę na swoje podstrony, warto zrozumieć zasadę podobieństwa cosinusowego. To metoda matematyczna, pozwalająca Google lepiej rozumieć powiązania między treściami na stronie, zwiększając ich trafność w kontekście wyszukiwań. Stosując ten model, poprawiasz szanse na lepsze pozycjonowanie stron e-commerce.
Istotne w zakresie podobieństwa cosinusowego są dwa pojęcia: wektoryzacja i osadzenia (embeddings). Podczas analizy treści, Google tłumaczy je na wartości numeryczne, ułatwiając wyszukiwarkom ocenę spójności treści. Im bardziej Twoje strony są zgodne z zapytaniem, tym większa szansa na wysoką pozycję w wynikach SERP (ang. Search Engine Results Page). Google wykorzystuje podobieństwo cosinusowe do oceniania powiązań między stroną a zapytaniem użytkownika, co w SEO przekłada się na trafność i skuteczność wyników.
Dbanie o spójność treści, używanie słów kluczowych oraz optymalizacja nagłówków są sposobami, które pomogą Ci wykorzystać tę technologię w odpowiedni sposób.
Możliwe, że spotkałeś się z sytuacją, w której Google pokazuje jako kanoniczną URL domeny, której nie jesteś właścicielem. Zjawisko to jest rzadkie, ale zdarza się, najczęściej w wyniku tzw. Canonical Confusion – formy negatywnego SEO. Atak tego typu opiera się na kopiowaniu treści z oryginalnej strony i przenoszeniu ich na inny adres. W rezultacie Google może wybrać domenę atakującego jako kanoniczną, przez co kopia treści wyprzedza Twoją stronę w wynikach.
Jeśli Twoja strona doświadcza takiej sytuacji, warto pracować nad wzmacnianiem jej reputacji i jakości. Dobrej jakości treść, solidna struktura linków oraz unikalność strony zwiększają jej szanse na uznanie za główną domenę. Google wskazuje, że poprawa jakości może pomóc w ograniczeniu ryzyka, jakie niesie kanoniczna zamiana domen.
Zdj 1. Różne nazwy domen – post użytkownika Twittera.
Źródło: www.x.com/traianneacsu/status/1854256480742170884?prefetchTimestamp=1731308083294
Google ogłosiło, że wsparcie dla aplikacji mobilnej Lokalnych Reklam Google zostanie wycofane 6 stycznia 2025 roku. Już teraz aplikacja zniknęła ze sklepów Google Play i App Store. Przyszłe zarządzanie kampaniami możliwe będzie wyłącznie za pośrednictwem witryny Lokalnych Reklam Google na urządzeniach mobilnych i desktopowych.
Powód wycofania aplikacji jest prosty – jej niska popularność i problemy techniczne, szczególnie na Androidzie. Google uspokaja użytkowników, że obecne kampanie oraz dane reklamowe pozostaną dostępne, jednak od przyszłego roku modyfikacje będą możliwe wyłącznie poprzez stronę internetową. Decyzja ta stanowi część większej strategii Google, której celem jest ujednolicenie i uproszczenie narzędzi reklamowych.
Zawodowy copywriter specjalizujący się̨ w tworzeniu artykułów eksperckich dotyczących najważniejszych zagadnień związanych z SEO. Twierdzi, że nieustanne zmiany w tej dziedzinie napędzają go do dalszej pracy, a edukowanie innych pozwala mu wzrastać.
