Reklama telemedycyny w Internecie – poradnik
3 min
3 min
Na skróty
Pomimo tego, że wiele osób zdecydowanie preferuje wizyty stacjonarne u lekarza, telemedycyna stała się bardzo przydatnym rozwiązaniem, pozwalającym szybko zdobyć receptę lub uzyskać skierowanie do specjalisty. Nic więc dziwnego, że na rynku pojawiło się wiele przychodni, oferujących tego typu usługi. Jak jednak reklamować telemedycynę w Internecie zgodnie z polskim prawem? Przyjrzymy się temu tematowi w tym artykule.
Obecnie pierwszym krokiem, który wykonuje każdy potencjalny klient, jest wpisanie odpowiedniej frazy kluczowej w wyszukiwarce Google. Nie będzie więc dla nikogo zaskakujące, że pozycjonowanie telemedycyny to istotny element strategii marketingowej. Strona internetowa w przypadku usług z branży szeroko pojętego zdrowia musi być dobrze zoptymalizowana — pomijając kwestię widoczności w sieci, jest to konieczne, aby budować zaufanie w grupie odbiorców. Co wpływa na pozycję witryny? Unikalne, merytoryczne teksty, odpowiednia struktura treści (m.in. odpowiednio sformatowane nagłówki), dobrze opisana oferta, nazwy adresów URL, uzupełnione metadane. To tak naprawdę jedynie drobna część działań SEO, mających wpływ na pozyskiwanie ruchu, które należy wdrożyć w ramach pozycjonowania telemedycyny. Celem jest oczywiście konwersja, a tą ciężko osiągnąć, jeśli strona nie jest user friendly. Dlatego również UX (User Experience) musi być odpowiednio dopracowany. Jeśli klienci będą mieli możliwość umówienia wizyty w witrynie lub też uzyskanie recepty czy porady będzie się odbywało poprzez wypełnienie formularza, należy zadbać o to, by cały proces był łatwy i nieskomplikowany. Jeśli użytkownik natrafi na jakiś problem (np. zauważy, że strona nie jest odpowiednio zabezpieczona, nie będzie mógł znaleźć informacji o interesującej go usłudze), szanse na to, że konwersja zakończy się sukcesem, znacząco spadają. W takich przypadkach polecamy więc wdrożenie SXO, czyli Search Experience Optimization. Jest to połączenie SEO oraz UX, wpływające równolegle na trzy obszary: widoczność, ruch (pozyskanie + wartościowanie) oraz wzrost transakcji.
Link building od wielu lat pozostaje jednym z ważniejszych czynników jakości strony dla algorytmów Google. Oznacza to, że linkowanie wewnętrzne (pomiędzy podstronami) oraz zewnętrzne (na innych platformach, np. serwisach branżowych), mocno wpływają na pozycję danej witryny. Reklama telemedycyny jest o tyle skomplikowana, że należy wziąć pod uwagę Kodeks Etyki Lekarskiej, a dokładniej:
Art. 63.:
1. Lekarz tworzy swoją zawodową opinię jedynie w oparciu o wyniki swojej pracy, dlatego wszelkie reklamowanie się jest zabronione.
2. Lekarz nie powinien wyrażać zgody na używanie swego nazwiska i wizerunku dla celów komercyjnych.
Podany przepis nie ogranicza pozycjonowania strony internetowej przychodni lub kliniki, jednak nie jest możliwa promocja konkretnych specjalistów. Warto natomiast pamiętać, że Kodeks nie ogranicza w żaden sposób promocji zdrowia:
Art. 71.
Lekarz ma obowiązek zwracania uwagi społeczeństwa, władz i każdego pacjenta na znaczenie ochrony zdrowia, a także na zagrożenie ekologiczne. Swoim postępowaniem, również poza pracą zawodową, lekarz nie może propagować postaw antyzdrowotnych.
Art. 71.:
Lekarz ma obowiązek zwracania uwagi społeczeństwa, władz i każdego pacjenta na znaczenie ochrony zdrowia, a także na zagrożenie ekologiczne. Swoim postępowaniem, również poza pracą zawodową, lekarz nie może propagować postaw antyzdrowotnych.
Ten aspekt można wykorzystać, publikując artykuły gościnne i sponsorowane (na portalach branżowych i różnych serwisach), a także tworząc darmowe e-booki oraz infografiki. Istotne będzie również prowadzenie firmowego bloga.
Wspomniany Kodeks Etyki Lekarskiej zabrania reklamy konkretnych specjalistów, a przepis ten jak najbardziej dotyczy również Google Ads. Jak jednak sytuacja ma się w przypadku promocji telemedycyny jako świadczenia usług? Na szczęście w tym zakresie nie ma konkretnych wytycznych, na pewno jednak nie można oferować leków na receptę bez wymaganej recepty. W Polsce nie jest także możliwe używanie nazw leków na receptę w tekstach reklam ani na stronach docelowych (wyjątkiem od tej zasady są kampanie budujące świadomość społeczną w zakresie zdrowia i bezpieczeństwa, prowadzone przez rządowe i pozarządowe organizacje). Co istotne, publikacje naukowe jak najbardziej mogą być promowane, również reklama telemedycyny dotycząca antykoncepcji jest dozwolona. Na koniec warto dodać, że płatne kampanie dotyczące usług związanych z terapią uzależnień podlegają w Google ograniczeniom.
W przypadku branży telemedycyny, warto, by marka pojawiła się w social mediach. Jaki serwis społecznościowy najlepiej wybrać? Ani Instagram, ani LinkedIn nie będą dobrymi kanałami komunikacji, natomiast Facebook powinien sprawdzić się bardzo dobrze. Publikacja postów, dotyczących nowych wpisów na blogu, organizacja webinarów oraz rozszerzenie oferty to tematy, które na pewno zainteresują szerokie grono odbiorców. Dodatkowo komentarze społeczności będą pozytywnie wpływać na budowanie zaufania wśród potencjalnych klientów. Opinie i rekomendacje są bardzo istotne dla firm, działających w segmencie typowo usługowym, dlatego zadbaj o to, by publikować tego typu treści na profilu firmy. Jeśli klienci mają możliwość pozostawienia komentarza w innych miejscach w sieci, np. na Profilu Firmy Google, portalu ZnanyLekarz.pl czy w serwisie Opineo, dopilnuj, by osoby szukające informacji o marce, mogły łatwo je znaleźć, np. wykorzystując logotypy stron internetowych na zdjęciu w tle.
Absolwentka Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, filolożka języka polskiego i literaturoznawczyni, wkrótce słuchaczka na kierunku User Experience Design. Podstawą wszystkich działań marketingowych jest dla niej dobry research oraz analiza. Kiedy nie zajmuje się tworzeniem contentu, lubi oglądać modernistyczną architekturę i czytać o polskiej sztuce użytkowej PRL-u.