Trendy w social mediach w 2024 — co musisz wiedzieć
3 min
3 min
Na skróty
Media społecznościowe od lat są podstawowym narzędziem digital marketingu — i wiemy, że w tym roku z pewnością się to nie zmieni. Jakie więc zjawiska będą miały największy wpływ na zachowanie marek w social mediach? O czym warto pomyśleć, układając strategię marketingową na nadchodzące miesiące? Przybliżamy trendy na 2024 rok — zapraszamy do lektury.
Jednym z głównych powodów, dla którego social media okazały się być tak skutecznym narzędziem marketingowym jest autentyczność publikowanych tu treści. To właśnie na Facebooku, TikToku i Instagramie firmy najczęściej pokazują swoją ludzką twarz, a przy tym — mają możliwość nawiązania bezpośredniego kontaktu ze swoimi odbiorcami.
Patrząc na rok 2023, można by było zastanawiać się, czy ta twarz nie przyjmie teraz rysów… ChataGPT i DALL-E. Wystarczy kilka minut na którejkolwiek z platform społecznościowych by przekonać się, że marketerzy nie boją się korzystać z pomocy sztucznej inteligencji.
Możliwe jednak, że mamy po prostu do czynienia z czymś na kształt technologicznej „bańki” — firmy będą wdrażały AI na masową skalę, do momentu gdy okaże się, że część z tych zastosowań… wcale nie przynosi wymiernych korzyści.
Według raportu Social Media Trends 2024 (przygotowanego przez Hootsuite), ponad 60% użytkowników mediów społecznościowych mniej ufa treściom tworzonym przez sztuczną inteligencję — i niechętnie wchodzi z nimi w interakcję. Polecamy zwrócić uwagę na to, z jakim feedbackiem spotykają się w Polsce generowane przez AI reklamy (nie tylko w social mediach) — wbrew oczekiwaniom niektórych ekspertów, odbiorcy trafnie rozpoznają w nich rękę sztucznej inteligencji i szybko je punktują.
Jak się na to przygotować? Wciąż stawiając na autentyczne treści i ludzkie historie — bo to one budzą prawdziwe zaufanie i przywiązanie do marki. Jeśli chodzi zaś o AI — jako agencja marketingowa możemy powiedzieć, że lepiej sprawdzi się ona jako „wirtualny asystent” — taki, który pomoże opracować plan contentowy czy pomoże w analizie działań konkurencji.
Mówiąc o autentyczności, możemy płynnie przejść do tematu influencer marketingu.
Co do tego, że najwięksi instagramowi i tiktokowi celebryci nadal będą skutecznie wspierali marki swoim autorytetem i zasięgami — nie mamy wątpliwości. Natomiast zdaniem wielu ekspertów, zgodnie z ideą autentyczności jako kluczowej wartości dla wielu odbiorców, większego znaczenia nabierze rola tzw. nano-influencerów. Czyli tych, którzy są rozpoznawalni w specyficznych niszach i nie mogą pochwalić się milionowymi zasięgami — ale za to budują w swoich odbiorcach szczere poczucie zaufania. Już teraz widzimy, że firmy — np. z branży beauty — coraz chętniej wchodzą we współpracę z twórczyniami o zaledwie kilkutysięcznych zasięgach. Mówiąc językiem marketingowym — przekładają się one na mniej leadów, ale za to bardziej wartościowych.
W tym samym duchu od pewnego czasu obserwuje się także inny trend — marki coraz częściej włączają do swoich działań materiały tworzone przez zwykłych użytkowników social media. “Spontaniczne” zdjęcia z zakupionymi produktami, amatorskie recenzje czy nawet… memy — zbiorczo określamy je jako User Generated Content — są dla większości konsumentów najbardziej autentyczną formą treści promocyjnych. I dlatego też są dla każdej marki aż tak cenne!
Kolejnym trendem, który niemal na pewno w tym roku nie zwolni, jest integracja mediów społecznościowych ze światem e-commerce. Już od dłuższego czasu na Facebooku i Instagramie marki mogą nie tylko reklamować swoje produkty, ale także… je sprzedawać. Do tego grona niedawno dołączył także TikTok — choć póki co, specjalną zakładkę z ofertami produktowymi znajdą w swoich smartfonach jedynie Amerykanie.
Dla właścicieli e-commerce’ów — zwłaszcza tych małych — to spora szansa. Dystrybucja w mediach społecznościowych pozwala w pełni zmonetyzować korzyści ze zdobytych zasięgów, jednocześnie ograniczając inne koszty (np. na pozycjonowanie strony internetowej).
Spodziewamy się więc, że nie tylko marki będą pracować nad dostosowaniem swoich ofert do specyfiki i formatu social media — ale że również same platformy zaczną intensywnie rozwijać opcje sprzedaży, oddając do dyspozycji kolejne narzędzia sprzedażowe.
Zawodowy copywriter oraz student psychologii na Uniwersytecie Warszawskim. W świecie marketingu internetowego równie mocno, co chwytliwe (i wartościowe) treści interesuje go dobry design. Gdy nie zajmuje się tworzeniem contentu, odkrywa perełki kina niezależnego i pracuje nad własnymi opowiadaniami.