Co musisz wiedzieć o Accelerated Mobile Pages i jak wpływa na SEO?
3 min
3 min
Na skróty
Jednym z ważnych czynników rankingowych Google jest szybkość wyświetlania się strony internetowej. To, w jakim czasie użytkownik dotrze do interesujących go treści nie tylko wpłynie na tak dzisiaj ważne user experience, ale i nierzadko zdecyduje o tym, czy dokona on konwersji, czyli pożądanych, wartościowych działań dla Twojej firmy takich, jak np. rejestracja w serwisie, zapisanie się do newslettera czy zakup produktu lub usługi. To, jak dynamicznie działa witryna jest coraz bardziej istotne nie tylko dla tych, którzy używają komputera, ale również (a może nawet bardziej) dla tych korzystających z urządzeń mobilnych. Stąd też w 2015 Google uruchomił tzw. Accelerated Mobile Pages – czym jest to narzędzie i jak jego działanie wpływa na usprawnienie i pozycjonowanie strony?
Accelerated Mobile Pages to propozycja open source’owa, a więc ogólnodostępna, która pozwala na projektowanie stron internetowych, które będą w pełni poprawnie i szybko wyświetlały się na urządzeniach mobilnych. Jest to nowy standard kodowania, który skupia się na łatwiejszym dostarczaniu, odpowiednio zoptymalizowanych treści. Aby w pełni zrozumieć, czym jest Accelerated Mobile Pages, należy przeanalizować jego trzy główne komponenty:
Jest to podzbiór podstawowego języka HTML, wzbogacony o rozszerzenia, elementy standardu AMP, które usprawniają i upraszczają kod, dzięki czemu strona łatwiej dostosowuje się do urządzeń mobilnych.
To z kolei biblioteka języka oprogramowania JavaScript, która pozwala na to, aby wszelkie zewnętrzne zasoby były wczytywane w sposób asynchroniczny, co likwiduje problem opóźnionego renderowania się witryny.
Rozwiązanie opcjonalne, które pozwala Google na przechwycenie zawartości witryny i natychmiastowe wczytanie jej z pamięci podręcznej, co dodatkowo zwiększa wydajność strony. Cache dla większości stron AMP jest dostarczany od 2017 również przez Cloudflare.
Czym jest Accelerated Mobile Pages w połączeniu tych części składowych? Podsumowując to ogólnie – zbiorem działań optymalizujących, które pozwolą na udoskonalenie wrażeń użytkownika poprzez wygodne, komfortowe i skuteczne korzystania z witryny.
Po uzyskaniu podstawowych informacji, czas na kluczowy etap – wdrożenie, czyli to, czym Accelerated Mobile Pages jest w praktyce. Proces wprowadzenia tego standardu, choć dla niektórych może wydawać się skomplikowane, wcale nie należy do najtrudniejszych, mimo, że oczywiście zależy to również od tego, na jakie rozwiązanie się zdecydujemy. Jeśli np. korzystamy z tak popularnego systemu do zarządzania treścią, jak WordPress, nie musimy ingerować w kod i wszystko, czego potrzebujemy, to tak naprawdę nieco czasu na sprawdzeniu podstawowych informacji i zainstalowanie, skonfigurowanie oraz uruchomienie ogólnodostępnej wtyczki AMP for WP – Accelerated Mobile Pages. Jeśli zależy nam na zaprojektowaniu nowe witryny ze standardem AMP potrzebna będzie pomoc zaufanego webmastera. Wszelkie wytyczne i wskazówki można znaleźć na oficjalne stronie projektu. Jeśli cały proces przebiegnie prawidłowo, witryna będzie mogła być wyświetlana we wszystkich najnowocześniejszych przeglądarkach. Technologia AMP jest także wspierana między innymi przez Twittera, Bing czy Yahoo.
Czym jest Accelerated Mobile Pages pod kątem najważniejszych profitów? Z pewnością rozwiązaniem, co najmniej, godnym zainteresowania. Dzięki niemu mamy szansę:
– ograniczyć złożoność kodu, zachowując jego elastyczność i kontrolę nad nim;
– wykorzystać ogólnodostępne, gotowe komponenty, które w łatwy sposób zwiększą wydajność witryny;
– oszczędzić transfer (mniej dodatków na stronie), odciążyć łącze serwerów;
– wyróżnić witrynę w wynikach wyszukiwania (specjalne oznaczenie stron AMP podczas korzystania z przeglądarki Google na urządzeniu mobilnym);
– zwiększyć szybkość strony oraz jej przejrzystość (z racji stosownych ograniczeń w projektowaniu), a w efekcie: poprawić user experience;
– usprawnić responsywność strony, usunąć ewentualne błędy, zwiększyć ruch w witrynie z urządzeń mobilnych;
– lepiej zoptymalizować witrynę, co z pewnością wpłynie na działania SEO.
Oczywiście nie ma propozycji idealnych, zagłębiając się w temat znajdziemy również wady, a są nimi (konieczne do wprowadzenia AMP, niemniej) różnorodne ograniczenia np.:
– w zastosowaniu JavaScript i CSS (brak możliwości wykorzystania niestandardowych, innowacyjnych rozwiązań);
– co do ilości i rodzaju umieszczanych reklam;
– pod względem analityki (z racji wsparcia Google skorzystamy bez awarii np. z Google AdSense czy Google Analytics, ale z innymi narzędziami mogą być problemy);
– kompatybilnością ze starszymi przeglądarkami (np. Internet Explorer).
Choć więc Accelerated Mobile Pages to opcja kusząca, przy podejmowaniu ostatecznej decyzji, warto przeanalizować wszelkie za i przeciw. Przeznaczenie witryny, dane na temat użytkowników, którzy przeglądają witrynę na urządzeniach mobilnych, nasz cel biznesowy – to bardzo ważne czynniki, na które należy zwrócić uwagę. AMP sprawia, że strona internetowa jest wyżej w wynikach wyszukiwania.