Poprzez ruch rozumiemy ilość użytkowników odwiedzających stronę internetową w danym okresie. Z terminem tym powiązana jest konwersja. To cel, który powinien być realizowany przez internautów. Konwersją może być między innymi sprzedaż, spędzenie czasu na stronie, zapis do newslettera, czy wykonanie połączenia telefonicznego. Jak więc łatwo wywnioskować, cel ustalany jest nie tylko w e-commerce. Konwersja ma również znaczenie na firmowych stronach internetowych, blogach i innego rodzaju serwisach online. Czasami jednak dochodzi do sytuacji, gdzie większy ruch nie przekłada się na wyższy współczynnik konwersji. Jakie kroki wówczas należy podjąć?
5 przyczyn niskiej konwersji
Mówiąc o niskiej konwersji, możemy wyróżnić pięć podstawowych przyczyn występowania takiego zjawiska. To podstawowe kwestie, które należy poddać analizie gdy ruch wzrasta, a współczynnik realizacji celu nie ulega większej zmianie, bądź spada.
Słabe UX
Przede wszystkim weź na tapet UX, czyli user experience. Jeśli strona internetowa nie jest dopasowana do potrzeb użytkownika, trudno będzie wspomóc stopień realizacji celu. Niski poziom konwersji może wynikać z wielu przyczyn – wyskakujące okienka, długi czas ładowania, błędna architektura informacji. Te wszystkie elementy niejednokrotnie powodują, że użytkownik szybko opuszcza stronę internetową i przechodzi do serwisu konkurencji. Weź ten fakt pod uwagę i zadbaj o UX najlepiej, jak to tylko możliwe.
Zła polityka sprzedażowa
Bardzo często przedsiębiorcy (szczególnie w e-commerce) wychodzą z założenia, że niski poziom konwersji spowodowany jest zbyt wysoką ceną. Zwykle to nieprawda. Potencjalni klienci niejednokrotnie są w stanie zapłacić więcej za jakość, efektywność oraz skuteczność. Jeśli więc uważasz, że Twój produkt jest wart swej ceny, prawdopodobnie rzeczywiście tak jest. Natomiast problemu niskiej konwersji możesz upatrywać w polityce sprzedażowej, a nie cenowej. Pomyśl, czy sposób dostawy jest odpowiedni? A może użytkownicy nie chcą zamawiać produktów/usług ze względu na zbyt odległy termin realizacji?
Niskiej jakości content
W kontekście konwersji znaczenie ma także treść umieszczona na stronie internetowej. Czasami jest jej zbyt dużo – zasłania ekran, a całość prezentuje się mało estetycznie. Jednak za równie ogromny problem możemy uznać brak contentu lub teksty niskiej jakości. Uważasz, że tego i tak nikt nie czyta? Jesteś w ogromnym błędzie. Niejednokrotnie klient przed dokonaniem zakupu chce odpowiednio zapoznać się z ofertą – zarówno w kontekście produktów, jak i usług. W momencie, gdy treść jest mało atrakcyjna lub nie ma jej wcale, istnieje ryzyko wystąpienia niskiego poziomu konwersji.
Nieprawidłowa struktura strony
Czy Twoja strona jest odpowiednio przygotowana? Wspomnieliśmy już o UX, ale pozostaje także UI (user interface) oraz zaprojektowanie odpowiedniej struktury witryny. Zadbaj o breadcrumbs, właściwy układ kategorii i menu serwisu.
Błędy w oprogramowaniu
Czasami niski poziom konwersji stoi po stronie technicznej. Czy serwis nie zwraca błędów podczas użytkowania? Być może koszyk zbyt długo się ładuje lub dochodzi do problemów z realizacją transakcji? Wielokrotnie tego rodzaju błędu umykają administracji, a mają kolosalny wpływ na sprzedaż.
Jak mierzyć konwersję?
Do mierzenia konwersji możesz wykorzystać darmowe narzędzie, jakim jest Google Analytics. Po odpowiedniej implementacji oprogramowanie będzie automatycznie zliczać realizację ustawionych przez Ciebie celów. Dodatkowo poznasz nieco więcej informacji o swoich odbiorcach oraz ich zachowaniach. W Google Analytics możliwe jest śledzenie konwersji dla różnych celów. Należy jednak pamiętać, że narzędzie trzeba odpowiednio skonfigurować. Błędnie zaimplementowane tagi powodują błędne zliczanie konwersji lub nie reagują w ogóle na realizację konkretnego celu. Czasami niski poziom widoczny w Google Analytics może wynikać z nieprawidłowego wdrożenia kodu śledzącego. Współczynnik konwersji może obliczyć za pomocą wzoru:
WK = (liczba dokonanych konwersji / liczba osób odwiedzających stronę) x 100
Oczywiście takie oprogramowanie jak między innymi Google Analytics mierzy współczynnik konwersji automatycznie, po odpowiedniej implementacji na stronie.
Jak przekładać ruch na konwersję? 10 cennych rad
Na niski poziom konwersji możesz odpowiednio zareagować, szczególnie gdy witryna notuje spory ruch, a mimo to użytkownicy nie realizują Twoich celów. Przedstawiamy dziesięć cennych rad, z których możesz skorzystać bez względu na to, jaki biznes dokładnie prowadzisz.
- Optymalizacja UX oraz UI – bardzo często niska konwersja pojawia się na serwisach, które nie wyglądają zbyt atrakcyjnie, a korzystanie z nich kojarzy się z topornością oraz dyskomfortem. Zadbaj o stronę internetową najlepiej, jak to tylko możliwe. W tym celu warto skorzystać z pomocy specjalistów.
- Odpowiednia polityka sprzedażowa – temat, o którym wspomnieliśmy wcześniej. Nie zawsze problem tkwi w cenie. Czasami kluczowym aspektem jest termin realizacji konkretnego zamówienia. Klienci nie lubią czekać.
- Wspieranie klienta na każdym etapie ścieżki zakupowej – wykorzystaj sprawdzone sposoby, aby wspierać użytkownika. W tej roli doskonale sprawdza się między innymi czat online z działem obsługi klienta.
- Redukcja okienek potrzebnych do zrealizowania transakcji – im szybciej użytkownik zrealizuje swoje zamówienie, tym lepiej. We współczesnych serwisach często rezygnuje się z konieczności rejestracji oraz logowania.
- Content marketing – treść ma ogromne znaczenie. Jak chcesz sprzedać produkt/usługę bez opisania własnej oferty? Content powinien być merytoryczny i ciekawy dla odbiorcy.
- CTA – Call To Action, czyli wezwanie do działania. Korzystaj z takich zwrotów jak: zamów, sprawdź, zobacz, itp.
- Unikanie kanibalizacji słów kluczowych – termin „kanibalizacja słów kluczowych” odnosi się do sytuacji, gdzie dwie podstrony wyświetlą się w Google na taką samą frazę. Jeśli w wynikach wyszukiwania znajduje się nieodpowiednia strona, może ona generować ruch nieprowadzący do konwersji, równocześnie podnosząc współczynnik odrzuceń.
- Analiza zachowań użytkowników – jeśli ciągle konwersja jest niska, znajdź problem i postaraj się go usunąć poprzez analizę zachowań odbiorców. Pomagają w tym mapy ciepła oraz inne narzędzia służące do badania internautów. Zapoznaj się z takimi rozwiązaniami jak: HotJar, Smartlook oraz FullStory. Odrobinę informacji znajdziesz także w Google Analytics, wystarczy przejść do sekcji „Zachowanie”.
- Stosuj remarketing – czasami ruch nie prowadzi do konwersji, ponieważ klient zastanawia się nad wyborem odpowiedniego produktu. Przypomnij internautom o sobie poprzez wykorzystanie kampanii remarketingowych w Google Ads.
- Konwersja z różnych kanałów – badaj, jak prezentuje się współczynnik konwersji dla różnych kanałów. Jeśli konkretne źródło pozyskiwania użytkowników posiada drastycznie niski wskaźnik, postaraj się znaleźć problem i go wyeliminować.
