Na skróty
Nie zawsze otwieramy wyszukiwarkę, aby znaleźć definicję czy tekst – czasami obraz jest o wiele ważniejszy. Przybliżamy, jak wykorzystać Google do szukania obrazem. Wiele osób chcąc znaleźć dany produkt w różnych sklepach, albo źródło pochodzenia obrazka, decyduje się na szukanie po grafice. W ten sposób można też sprawdzić to, czy ktoś nie ukradł naszych zdjęć. Jak to robić?
Wyszukiwarka Google jest obecnie najpowszechniejszym narzędziem do poszukiwania informacji w internecie. Dzięki indeksowaniu ponad biliona stron, kataloguje, porządkuje i przetwarza informacje. Większość osób nie wyobraża sobie już życia bez jej pomocy. Mało kto jednak wie, że oprócz standardowego wyszukiwania informacji poprzez wpisywanie zapytań, można skorzystać z bardzo przydatnej opcji, jaką jest wyszukiwanie obrazem.
Trafnie oceniając zamiłowanie użytkowników internetu do obrazów i zdjęć, już w 2001 r. Google rozszerzyło funkcjonalności swojej wyszukiwarki o osobną zakładkę Google Grafika (ang. Google Images). Nowe „miejsce” do dziś służy do szukania ilustracji na wybrany temat. To tam wpisujemy imię i nazwisko celebryty, żeby zobaczyć jak wygląda; sprawdzamy widoki w miejscu, do którego planujemy udać się na wakacje lub weryfikujemy, jak wygląda egzotyczny owoc, który znamy jedynie z nazwy. Większość osób szuka zdjęć tak samo jak informacji tekstowych, czyli poprzez wpisanie konkretnej frazy. Warto wiedzieć, że jednym z udoskonaleń, z jakich można od pewnego czasu korzystać jest wyszukiwanie po grafice. To rozwiązanie pomaga w znalezieniu tego samego obrazu, ale np. w innym wymiarze, kolorze lub zapisanego w innym formacie np. JPG zamiast PNG. Przydaje się również do weryfikowania praw autorskich twórcom zdjęć i ilustracji, którzy po wrzuceniu swojej pracy do wyszukiwarki otrzymają wszystkie witryny, które bezprawnie użyły ich własności. Umiejętność szukania obrazem raz na zawsze rozwiąże sytuację, w której nie wiemy, z jakiej strony pochodzi pobrany przez nas obraz. Wystarczy wrzucić go do wyszukiwarki i bez problemu odnajdziemy miejsce, z którego pochodzi.
Najbardziej popularnym i intuicyjnym sposobem na wyszukiwanie obrazem w Google jest przeciągnięcie pliku, jaki chcemy sprawdzić, np. z naszego pulpitu na otwartą stronę Google Grafika. Wyszukiwarka wyświetli okienko, w którym powinniśmy umieścić nasz obraz. Po załadowaniu pliku, zostaniemy automatycznie przeniesieni na stronę z listą uzyskanych wyszukiwań. Znajdziemy tam wszystkie grafiki i zdjęcia w jakiś sposób powiązane z naszym obrazem ( mogą to być np. różne formaty tego samego pliku: JPG, PNG, TIFF oraz GIF) oraz strony, które użyły tego obrazka u siebie. Wyniki wyszukiwania wyglądają podobnie jak te, które otrzymujemy przy tradycyjnym, słownym wpisywaniu frazy kluczowej. Możemy zawęzić wyświetlane rezultaty stosując dostępne filtry, które obejmują takie parametry obrazu jak: kolor, data dodania czy rozmiar.
Druga możliwość to standardowe przesłanie pliku. W tym celu musimy kliknąć w ikonkę aparatu znajdującą się w okienku, w którym zawsze wpisujemy frazę. Otworzy się nam dodatkowe pole do załadowania grafiki z lokalizacji na naszym komputerze. Po przesłaniu pliku w ten sposób otrzymamy dokładnie taką samą stronę z wynikami jak przy przeciągnięciu obrazka w pierwszym sposobie. W przypadku obu wariantów wyszukiwania obrazem pojawia się pytania: gdzie trafią wrzucane przez nas pliki? Google zadbało, aby poszanowanie prywatności użytkowników zostało zachowane. Obrazy, które wykorzystujemy do szukania są przechowywane przez firmę jedynie przez 7 dni i nie są używane do ulepszania aplikacji oraz usług Google. Obrazy nie są również zapisywane w historii wyszukiwania.
Interesującą opcją jest szukanie za pomocą obrazu, którego nie mamy na swoim komputerze czy telefonie. Możemy w ten sposób sprawdzić, ile portali już wykorzystało stockowe zdjęcie jakie chcemy kupić albo gdzie jeszcze została opublikowana fotografia z artykułu jaki nas interesuje. Skorzystanie z tej opcji jest możliwe, jeśli tak jak podczas przesyłania pliku z dysku, klikniemy na ikonkę aparatu fotograficznego, a następnie we wskazane przez Google Grafika miejsce wstawimy adres url przekierowujący do interesującego nas obrazu.
Umiejętne korzystanie z tych funkcjonalności wyszukiwarki może ułatwić pracę osobom tworzącym treści na strony internetowe oraz pomóc w ochronie swoich autorskich zasobów fotografom czy ilustratorom. Możliwości wyszukiwania obrazem pokazują nam także, jak dalece zaawansowane są algorytmy Google dotyczące grafiki. Osoby prowadzące strony internetowe często lekceważą obraz, korzystając od lat z tych samych zdjęć lub bazując na kradzionych grafikach. Zadbanie o ten aspekt naszej witryny jest równie ważny, jak zapełnienie jej atrakcyjnymi dla użytkownika tekstami. Tak jak, w przypadku treści, obrazy również są pozycjonowane. Umieszczenie na naszej stronie oryginalnych zdjęć i opisywanie ich zgodnie z SEO będzie wpływało pozytywnie na wyświetlenia i ruch organiczny na naszej stronie. Niezwykle ważne jest to, aby odpowiednio opisywać wszystkie zdjęcia na stronie sklepu internetowego. Chodzi zarówno o tytuł, jak i alt danego zdjęcia. Wpływa to na pozycjonowanie i umożliwia potencjalnym klientom znalezienie produktów ze sklepu na różne sposoby.