Jak powinno wyglądać linkowanie wewnętrzne?
4 min
4 min
Na skróty
Linkowanie wewnętrzne opiera się na dodawaniu odnośników w obrębie jednej domeny, które prowadzą do różnych podstron. Odnośniki mogą mieć charakter zwykłego adresu URL lub anchor tekstu (zakotwiczenie). Właściwie przygotowane linkowanie wewnętrzne ma znaczenie w kontekście UX oraz SEO.
Mówimy o tym jak robić linkowanie wewnętrzne nie bez powodu. Odpowiednia struktura strony internetowej wywiera wpływ na sposób jej działania, zachowanie użytkowników, a także stanowi ważną część SEO, czyli pozycjonowania. Mówiąc o linkowaniu wewnętrznym nie mamy na myśli tylko i wyłącznie odpowiednio przygotowanej nawigacji (menu). Chcemy przede wszystkim poruszyć kwestię odnośników kontekstowych – czyli z treści – oraz linków pobocznych – czyli z różnych sekcji, na przykład „Polecane”. Ich obecność i optymalizacja ma większe znaczenie, niż mogłoby się wstępnie wydawać. Po co i jak robić linkowanie wewnętrzne? Istnieje kilka naprawdę ważnych powodów, które powinny Cię zainteresować.
Przede wszystkim linkowanie wewnętrzne pozwala użytkownikom komfortowo poruszać się po stronie internetowej. Przypominamy, że nie mamy na myśli nawigacji witryny, ale wszystkie inne odnośniki znajdujące się na podstronie. Wyobraź sobie, że prowadzisz sklep z komputerami. Zajmujesz się także prowadzeniem bloga na dokładnie tej samej domenie, aby pozyskiwać wartościowych ruch. Za pomocą linkowania wewnętrznego możesz przenieść użytkownika z artykułu bezpośrednio do oferty sklepu, dzięki czemu istnieje większa szansa na sprzedaż. Wystarczy w odpowiednim miejscu dodać odnośnik, który otworzy podstronę z Twoimi produktami. Dobrym rozwiązaniem jest także tworzenie sekcji, na przykład z polecanymi artykułami, aby użytkownik mógł z łatwością znaleźć inne treści o podobnej tematyce, tym samym wydłużając czas trwania sesji.
Ilość linków ma znaczenie w kontekście struktury witryny. Podstrona posiadająca wiele przychodzących odnośników jest uznawana za „ważniejszą”. Dodatkowo generowanie wewnętrznych linków może przyspieszyć indeksowanie. Jeśli właśnie w serwisie została utworzona nowa podstrona, wyślij do niej kilka odnośników z różnych miejsc, ale w taki sposób, aby całość wyglądała naturalnie i przyjaźnie dla użytkowników. Istnieje szansa, że podstrona zostanie nieco szybciej zindeksowana przez Google i zacznie wyświetlać się w organicznych wynikach wyszukiwania.
Wykorzystywanie wewnętrznego linkowania może sprawić, że podstrony będą wyświetlać się w Google na nieco wyższych pozycjach. Odpowiednio przygotowana struktura jest swego rodzaju hierarchią, która ustala, jakie adresy URL są najważniejsze. Dlatego linkowanie z bloga do podstron zawierających asortyment jest tak korzystne i doskonale się sprawdza.
Wiesz już, że tworzenie odnośników w obrębie jednej witryny jest opłacalne z wielu względów. Jak robić linkowanie wewnętrzne, aby oczekiwać jak najlepszych efektów? Istnieje kilka bardzo ważnych zasad, o których musisz pamiętać. Ich wdrożenie pozwoli Ci przygotować zoptymalizowaną strukturę linkowania wewnętrznego – idealną dla użytkowników oraz SEO jednocześnie.
Zadbaj o naturalność swoich działań. Kieruj się przede wszystkim zdrowym rozsądkiem. Może brzmi to odrobinę banalnie, ale pamiętaj, że nie ma uniwersalnych zasad co do tego, jak powinno wyglądać linkowanie wewnętrzne. Dbaj o to, aby struktura strony była dopasowana do potrzeb użytkownika.
Zbyt wiele linków wewnętrznych wpływa negatywnie na UX oraz SEO. Pamiętaj, że potrzebujesz jakościowej treści, aby dodawać z niej odnośniki. Jaka ilość będzie odpowiednia? Trudno jednoznacznie stwierdzić – z pewnością link umieszczony w co drugim zdaniu tekstu nie będzie zbyt dobrym rozwiązaniem.
Weź pod uwagę fakt, że Google rozumie linki wewnętrzne w formie pewnej hierarchii. Z tego względu warto generować odnośniki do najważniejszych podstron. Raczej staraj się unikać linkowania tylko do strony głównej, chyba że chcesz ją szczególnie wypromować w wyszukiwarce.
Ważną kwestią jest także umieszczanie anchora wraz z linkiem. Anchor to zakotwiczenie, czyli adres URL ukryty pod konkretnymi słowami. Zarówno w kontekście UX, jak i SEO, wykorzystuje się anchory z frazami kluczowymi.
Odnośniki możesz umieścić w wielu miejscach, nie tylko w treści. Popularnością cieszą się sekcje typu „Polecane Artykuły” lub „Polecane Produkty”. Backlinki mogą znajdować się także w grafikach. Różnorodność to podstawa!
Przedstawiliśmy informacje na temat tego, jak robić linkowanie wewnętrzne. Czego kategorycznie unikać podczas generowania odnośników? Przede wszystkim zawsze pamiętaj o działaniu w granicach rozsądku, o czym wspomnieliśmy już wcześniej. Spam nigdy nie jest wskazany. Unikaj dodawania zbyt wielu linków w obrębie jednej podstrony.
Niezbyt dobrym rozwiązaniem jest także tworzenie podstron tylko po to, aby podlinkować z nich inne miejsca w obrębie domeny. Każda podstrona powinna być wartościowa dla użytkownika. Bardzo często osoby stosujące linkowanie wewnętrzne w sposób spamerski dodatkowo stosują keyword stuffing. To wielokrotne dodawanie w treści fraz kluczowych, aby pozytywnie wpłynąć na SEO. Niestety, praktyka ta zwykle przynosi efekt odwrotny w postaci filtra od Google, co znacznie obniża pozycję w organicznych wynikach wyszukiwania.
Nieodpowiednią praktyką jest także ukrywanie tekstów wraz z linkami (na przykład biały tekst na tle o tej samej barwie). Podobnie jak w przypadku keyword stuffingu, takie działanie może zakończyć się filtrem lub banem od Google. Nie zapominaj również o odpowiednim dobraniu anchorów do konkretnych linków. Powinny być one tematycznie ze sobą powiązane. W przeciwnym wypadku możesz narazić się na niską konwersję, wysoki współczynnik odrzuceń oraz sytuację, w której podstrony będą wyświetlać się w Google na nieodpowiednie słowa kluczowe.
Konkretnie i na temat. Wpis dobrze pokazuje, które praktyki dobrze jest stosować i zwraca uwagę, czego przestrzegać, aby uniknąć błędów. Stosowanie dobrych praktyce zdecydowanie przyniesie pozytywne skutki.