Jak wykorzystać Pinterest w marketingu online?
4 min
4 min
Na skróty
Jednoczesne wykorzystywanie kilku mediów społecznościowych do promocji biznesu od wielu lat jest już standardem. Niektóre miejsca owiane są niejasnościami, utrudniającymi skuteczne rozpoczęcie działań. Za taką platformę można uznać Pinterest, który w głównej mierze skupia się na treściach wizualnych. Z tego artykułu dowiesz się jak wykorzystać Pinterest w marketingu online oraz jakie są realne perspektywy dla poszczególnych branż.
Zanim przejdziemy do tego czy w ogóle warto brać pod uwagę tę platformę w swoich działaniach, przyjrzyjmy się czym tak naprawdę jest. Pinterest to miejsce, które pozwala swoim użytkownikom tworzyć i udostępniać treści w postaci tzw. pinów. Ich podstawą są treści wizualnej (obrazki, zdjęcia), które po kliknięciu ujawniają krótki tytuł, opis i link do miejsca, z którego pochodzą. Wszystko dzieje się w obrębie tablic, mogących przynależeć do osób prywatnych oraz firm. Podstawową ideą przyświecającą twórcom była możliwość dzielenia się aniżeli tworzenia rzeczy od początku.
Pinterest może kojarzyć się na kilka sposobów. Nowsi użytkownicy stwierdzą, że jest mu bliżej do Instagrama. Starsi mogą uznać, iż twórcy inspirowali się nieco archaicznym Tumblrem. Rzeczywistość leży gdzieś po środku, bo platforma łączy ideę repostowania Tumblr z niezwykłą dostępnością charakterystyczną dla Instagrama. Twórcom pozwoliło to pozyskać aż 52 mln użytkowników mobilnych, a prężny rozwój sprawił, że Polska wersja pojawiła się już po 3 latach. Największym zainteresowaniem cieszą się branże DYI (zrób-to-sam), modowa, kosmetyczna, gastronomiczna i każda inna, gdzie klienci patrzą na aspekt wizualny.
Dużym atutem marketingu na Pinterest jest skuteczność dla marek. Posty publikowane w tym miejscu nie wyświetlają się jako sponsorowane. Użytkownicy są bardziej otwarci na sugestie, co odzwierciedlają statystyki – aż 78% wszystkich wyszukań skupia się wokół słów niebrandowych (bez nazwy marki). Jeśli ktoś planuje zakupy w zakresie dekoracji czy upiększania, ale jest niezdecydowany, to najprawdopodobniej swoją transakcję zakończy właśnie na Pinterest. Warto w tym miejscu wspomnieć, że platforma działa na podobnej zasadzie co wyszukiwarka grafiki Google, ale bez widocznych reklam.
Pinterest dla osoby prywatnej nie jest tym samym, co dla rosnącej w siłę marki. Warto zwrócić uwagę na to, jak w tym miejscu zachowują się odwiedzający. W przeważającej większości są to osoby świadome swojej potrzeby zakupów, ale nie do końca rozumiejące czego dokładnie chcą. W kontekście lejka sprzedażowego moglibyśmy mówić o etapie świadomości. To moment, kiedy klienci mają skłonność do kierowania się zmysłem wzroku. Powinniśmy tworzyć atrakcyjne fotografie produktowe. Sprawi to, że łatwiej będzie pozyskać dużą ilość ponownych udostępnień (repinów).
Kolejnym krokiem, jaki podejmują użytkownicy Pinterest jest decyzja o tym, który content najbardziej ich urzekł. Prowadząc marketing na Pinterest, powinniśmy wykorzystać potencjał oferowany przez słowa kluczowe i zawsze pamiętać, aby uzupełnić o nie opisy oraz tytuły. Najlepiej wykonać research wyłaniający największy potencjał. W ramach strategii możesz stworzyć kolekcje, które pokażą dany produkt z kilku perspektyw. Prezentuj style, różne sposoby wykorzystania oraz alternatywy.
Odwiedzający zbierają swoje repiny na swoich tablicach, aby później je przejrzeć i zacząć zastanawiać się nad tym, co tak naprawdę powinni pozostawić. Na Pinterest z łatwością możemy korzystać z języka korzyści np. wpisując w tytule infografiki czy porównania produktów słowa oddające wybrane atrybuty np. „praktyczne”, „szybkie”, „najładniejsze”. Dzięki takiemu zagraniu kupujących będzie łatwiej przekonać do decyzji zakupowej.
Sama decyzja zakupowa może zostać podjęta na kilka sposobów:
Same zakupy to jedynie część procesu zakupowego na Pinterest. Ważnym krokiem jest zadbanie o to, aby marka czy sklep zostały zapamiętane na dłużej. Warto pomyśleć kreatywnie i zapisać się w pamięci klientów oraz wpłynąć kojąco na ich emocje po kosztownych zakupach. Możemy stworzyć dedykowane tablice, na których będziemy publikować treści wspomagające wykorzystanie produktów i pokazujące ich praktyczne zalety.
Sam marketing na Pinterest wymaga od nas tego, aby grafika była w wysokiej jakości, miała odpowiednią rozdzielczość, chwytliwy tytuł/opis i była łatwa w odbiorze. Powinno się też unikać pokazywania twarzy i kłaść nacisk na prezentowanie treści związanych z praktycznym wykorzystaniem w życiu codziennym. W dolnym rogu warto zamieścić malutki znak wodny (np. logo marki), aby ponowne udostępnienie budowało świadomość o naszej firmie. Obrazki powinny być zamieszczane z poziomu strony internetowej, a nie z komputera czy smartfona. Warto zadbać o to, aby kategorie były tematycznie spójne z obrazkami.
Optymalizacja dla samej platformy to nie wszystko. Chcąc osiągnąć sukces powinniśmy obrać szerszą perspektywę i działać pod kątem wyszukiwarek internetowych. SEO dla Pinterest powinno być oparte o słowa kluczowe powiązane z kategoriami wykorzystywanymi na tej platformie. Gdy jest to możliwe, możemy wpisać je także w nazwę oraz opis profilu. Dobrym pomysłem jest tworzenie osobnej tablicy dla każdej kategorii, a nawet produktu, który chcielibyśmy promować. Zarówno piny, jak i kategorie powinny mieć swój opis oraz tytuł stworzone w oparciu o wcześniej przygotowane słowa kluczowe.