Większy ruch na stronę internetową równa się rosnącej liczbie transakcji. Dla wielu właścicieli małych e-commerce wciąż pozostaje niejasna kwestia tego, jak najskuteczniej docierać do ściśle określonej grupy klientów. Rozwiązaniem jest pozycjonowanie, które można rozpocząć tak naprawdę za darmo. W poniższym artykule odpowiadamy na pytanie jak wygląda SEO dla różnych branż. Dowiesz się czym ta metoda charakteryzuje się w kontekście sklepów internetowych oraz zapoznasz się z listą rzeczy, o które musisz zadbać w swojej branży, aby kolejna kampania w Google przyniosła sukces.
Na skróty
SEO sklepów internetowych
Zapytania, które wpisujemy w wyszukiwarkę, kiedy chcemy coś kupić mają intencję zakupową. Ich celem jest wyłącznie sprzedaż usług oraz produktów. W tym przypadku naszą konkurencję stanowią płatne reklamy Google Ads, w których inwestowanie sklepom zwyczajnie się opłaca. Dlatego ostatecznym celem każdej kampanii powinno być osiągnięcie pierwszej pozycji. Wówczas strona produktowa będzie widniała zaraz pod reklamami. Dla maksymalizacji efektów możemy sami zdecydować się na marketing w wyszukiwarkach (SEM).
Wiemy co chcemy osiągnąć, ale jak to zrobić? Czy każdy sklep pozycjonuje się tak samo? Jasne, że nie. Najważniejszym czynnikiem warunkującym to, jakie działania powinniśmy przeprowadzić są dokonania konkurencji. Mając to na uwadze możemy zdecydować, na co położyć największy nacisk, gdzie są jeszcze okazje do rozwoju i co zostało przez naszych konkurentów pominięte.
SEO sklepów internetowych zaczynamy od tego, co już posiadamy. Możemy skorzystać z Google Analytics, aby wskazać strony przynoszące najwyższy zysk lub najwięcej ruchu (sprawdź raport zachowanie – zawartość witryny – strony docelowe). Zapisz najlepiej spisujące się w arkuszu. Nie zoptymalizujemy wszystkiego od razu, bo produktów może być nawet kilka tysięcy. Zostawmy te mniej popularne na później. Jak określić czy jest jeszcze potencjał do rozwoju?
Sprawdź wyniki wyszukiwania przy słowach kluczowych, na które pozycjonuje się dana podstrona. Aby dowiedzieć się na jakich frazach się skupić, zajrzyj do narzędzia planer słów kluczowych i wklej tam adres strony produktowej z wcześniej przejrzanego raportu w G. Wyszukaj uzyskane słowa kluczowe w Google i sprawdź czy większość z wyników stanowią strony sprzedażowe. Jeśli tak to mamy do czynienia ze słowem o intencji zakupowej, która nas najbardziej interesuje. Możemy zapisać słowo we wcześniej utworzonym arkuszu w rubryce „do wypozycjonowania”. Z narzędzia skopiuj też inne warianty słowa kluczowego, włącznie z długim ogonem (3 – 4 wyrazowe frazy).
Czas na implementację wiedzy, którą udało nam się pozyskać. W CMS przejdź do widoku edycji strony produktowej i upewnij się, że podstrona posiada:
meta tytuł, meta opis zachęcające do działania,
opis produktu z nagłówkami i słowami kluczowymi w treści,
nagłówek h1 widniejący nad produktem,
odnośniki do podobnych produktów,
krótki, czytelny adres URL, najlepiej w postaci adres-witryny.pl/nazwa-kategorii/nazwa-produktu,
mikrodane, dzięki którym w wynikach wyszukiwania można pokazać m. in. cenę, dostępność i liczbę opinii.
Dla drugorzędnych i mniej dochodowych produktów możesz wykorzystać gotowy szablon pozwalający generować meta opisy i tytuły na zasadzie schematu. Jeśli w sklepie jest kilka tysięcy produktów to raczej sporym wyzwaniem byłoby zajęcie się każdym z osobna.
Zadbałeś o to wszystko, ale strona dalej nie jest w pierwszej trójce? Optymalizuj resztę witryny, a w międzyczasie postaraj się o linki odsyłające. Wykorzystaj do tego fora, artykuły sponsorowane i własne zdolności PR. W przypadku SEO sklepów internetowych niezwyciężoną bronią jest własny blog.
Wielu właścicieli firm nie ma pewności, czy SEO jest strategią, która ma dla nich sens. Dzieje się tak głównie dlatego, że istnieje błędne wyobrażenie o tym jak to wygląda w praktyce. Często powtarza się, że reklama w modelu PPC to najlepszy sposób na sprzedaż. W rzeczywistości organiczne wyszukiwanie daje wyjątkowy ruch, który sprawdzi się dosłownie na każdym etapie lejka sprzedażowego. Poniżej przedstawiamy przykłady tego, w jaki sposób prezentuje się SEO dla różnych branż.
SEO dla przemysłu gastronomicznego
Czy potrzeba nam użytkowników na stronie internetowej, kiedy sprzedajemy koktajle i obiady przyrządzone w eleganckim stylu? Tak, ale tylko po części. Najważniejszym elementem jest zadbanie o pozycjonowanie lokalne: widoczność w mapach, usłudze Google Moja Firma i pod lokalnymi zapytaniami. Samo pojawienie się w rekomendacjach nie jest trudne. Wyzwanie polega na tym, aby utrzymać to miejsce i zadbać o ciągłość dobrej opinii. Dopiero wtedy klienci będą zainteresowani przez cały czas. Sama strona jest jak ulotka – pozwoli zapoznać się z szerszym menu czy zachęcić do nawiązania biznesowej współpracy.
SEO dla specjalistów z dziedziny prawa
Mało kto szuka pomocy prawnej bez potrzeby. Pozycjonowanie dla kancelarii prawnych i prawników zorientowane na transakcyjne słowa kluczowe jest właściwie gwarancją cennych konwersji. Stwarza okazję na wypromowanie profesjonalistów o bardzo wąskiej specjalizacji. Ważne jest posiadanie treści na blogu związanej z różnymi pytaniami, które ludzie mogą mieć, gdy szukają porady prawnej. Dla klientów to sposób na zweryfikowanie kompetencji danego specjalisty.
Gdy jesteśmy chorzy, odruchowo sięgamy po poradę w Google. Branża medyczna wymaga renomy i zaufania. W historii miała miejsce aktualizacja, która była ukierunkowana na lepsze dopasowanie wyników wyszukiwania w kwestii lecznictwa i medycyny. Teraz liczy się tutaj ekspertyza i doświadczenie. Możemy to udowodnić udzielając się na swojej stronie, na YouTube (np. prowadząc podcast o tematyce psychologicznej), ale też w internetowych wywiadach. Adres naszej placówki powinien widnieć w mediach społecznościowych, na platformach takich jak znanylekarz, a opinia powinna być zadbana i wolna od słów nieuczciwej konkurencji