Jak sprawdzić pozycję i widoczność strony w Google?
16 min
16 min
Na skróty
Sprawdzanie pozycji i widoczności w Google to podstawowy element analityki internetowej, który wykorzystują założyciele witryn, a także osoby odpowiedzialne za marketing oraz pozycjonowanie stron. Korzystne wyniki w wyszukiwarce sprawiają, że internauci są w stanie regularnie odwiedzać serwis, następnie dokonując konwersji. Analizę pozycji i widoczności możesz przeprowadzić samodzielnie za pomocą kilku specjalistycznych narzędzi.
Google od lat dominuje, nieustannie pozostając najpopularniejszą wyszukiwarką na świecie i w Polsce – to około 92% rynku globalnego według gs.statcounter.com w 2024 roku. Również w Polsce wyszukiwarka Google wciąż wiedzie prym, posiadając udziały w rynku na poziomie około 95%. Użytkownicy korzystają z tego serwisu, aby dokonywać zakupów bądź np. szukać przydatnych informacji w sieci. To zatem naturalne, że założyciele stron internetowych chcą uzyskiwać wysokie pozycje w tej wyszukiwarce – w ten sposób istnieje możliwość docierania do coraz szerszego grona odbiorców.
Zdj. 1. Analiza StatCounter Global Stats, źródło: StatCounter Global Stats.
Przeprowadzanie analizy pozycji strony internetowej w Google pozwala zrozumieć to, w jakiej sytuacji znajduje się konkretny serwis. W ten sposób właściciel witryny weryfikuje, które słowa kluczowa należy poprawić pod kątem SEO, aby uzyskać większy ruch i lepszą widoczność.
Badanie z 2024 roku wskazuje, że wyniki organiczne odpowiadają za większość ruchu na stronach internetowych, a użytkownicy mają większe zaufanie do tych wyników, co skutkuje lepszym zaangażowaniem i wyższymi konwersjami (HigherVisibility, Organic vs. Paid Search: (84 Astonishing) Statistics for 2024). Google Ads (wyniki płatne) jest nadal skutecznym narzędziem w określonych branżach, ale zazwyczaj generuje niższe wskaźniki konwersji w porównaniu do wyników organicznych
Marketerzy zapytani o skuteczność obu kanałów – SEO i PPC – wskazują, że ruch organiczny jest w stanie wygenerować około 70% konwersji w e-commerce, podczas gdy materiały sponsorowane stanowią średnio 30%. Procentowy udział konwersji dla SEO i PPC może różnić się zależnie od serwisu i strategii marketingowej danej marki. Jednak zwykle ruch organiczny jest efektywniejszy z powodu ignorowania reklam przez obszerne grono użytkowników. Wielu internautów po prostu unika materiałów sponsorowanych, co potwierdzają między innymi badania na temat zjawiska banner blindness.
Istnieje kilka metod sprawdzania pozycji i widoczności w Google. Do przeprowadzenia analizy potrzebne są specjalistyczne narzędzia – płatne i darmowe. Z ich obsługą powinien poradzić sobie każdy właściciel strony internetowej, nawet bez wiedzy na temat SEO i analityki.
Pozycję strony internetowej w Google sprawdzisz przy pomocy darmowego narzędzia Google Search Console. Wystarczy przejść do filtru „średnia pozycja”, następnie ustalając wybraną datę oraz wpisując dowolną frazę kluczową, dla której pozycje w Google chcesz sprawdzić.
To rozwiązanie, które właściciel strony internetowej powinien zaimplementować zaraz po jej uruchomieniu. Oprogramowanie zbiera dane na temat widoczności, kliknięć, analizuje współczynnik CTR (Click-Through Rate) oraz pozwala zweryfikować, które podstrony wyświetlają się w wyszukiwarce na konkretne słowa kluczowe. Atutem Google Search Console jest przede wszystkim wysoka dokładność. Narzędzie jest w stanie wyświetlić nawet te frazy, które w okresie kilku lat były wyszukiwane przez użytkowników zaledwie jeden raz. Takich informacji nie jest w stanie dostarczyć żadna alternatywa, bowiem zewnętrzne narzędzia skupiają się przede wszystkim na zdecydowanie bardziej ruchliwych frazach. Po uruchomieniu Google Search Console należy przejść do zakładki „Skuteczność” znajdującej się w menu po lewej stronie. Wówczas narzędzie wyświetli dane odnoszące się do: ilości kliknięć i wyświetleń, wskaźnika CTR oraz średniej pozycji w konkretnym okresie.
Zdj. 2. Analiza wyników SEO w GSC, źródło: Panel GSC.
Przy pomocy filtrów istnieje możliwość analizowania danych z różnych okresów. GSC monitoruje pozycję i widoczność od momentu weryfikacji konta. Narzędzie pozwala zweryfikować pozycję pojedynczych fraz kluczowych, które mają strategiczne znaczenie dla biznesu. Aby przeprowadzić taką analizę, należy nałożyć filtr „Zapytanie” z dodatkowym atrybutem „Dokładne zapytanie”. Następnie wpisz frazę kluczową, która Cię interesuje. Jeżeli chcesz sprawdzić najświeższą pozycję konkretnego słowa w Google, z filtrów wybierz jeden dzień (np. „najnowsza data”). Możesz także zweryfikować pozycję frazy w ujęciu czasowym, sprawdzając jak prezentowała się w przeszłości.
Zobacz: Jak wykorzystać Keyword Difficulty w planowaniu działań SEO?
Google Search Console pozwala sprawdzić dokładną pozycję fraz kluczowych oraz umożliwia przeprowadzenie ogólnej analizy widoczności. Z pomocą tego narzędzia właściciel strony internetowej dowie się, na jakie dokładnie słowa kluczowa wyświetla się serwis. Zbiór tych danych może być dodatkowo porównany z klikalnością, pozycją i współczynnikiem CTR.
W ujęciu czasowym GSC zawsze przedstawia średnią pozycję fraz kluczowych. Przeprowadzając analizę pod kątem jednego dnia, narzędzie wyświetli średni wynik, jaki konkretne słowa uzyskiwały przez 24 godziny. Dokładnie tak samo prezentuje się ta sytuacja przy dłuższych okresach. Frazy regularnie zmieniają swoje pozycje, a na fakt ten wpływ na wiele czynników: na przykład działania konkurencji.
Alternatywą dla GSC jest Ahrefs. To zewnętrzne narzędzie, głównie służące do analizy linkowania, jednak posiada również funkcjonalności umożliwiające sprawdzenie pozycji fraz kluczowych w Google. Oprogramowanie jest płatne, jednak założyciel strony internetowej może za darmo połączyć swoją domenę z aplikacją, aby odczytać wiele danych i statystyk. Ogólne informacje na temat wyszukiwania organicznego dostępne są w zakładce „Przegląd” (lewy górny róg menu). Właściciel strony internetowej może zweryfikować między innymi:
Do przeprowadzenia analizy pozycji fraz kluczowych w Google za pomocą Ahrefs należy otworzyć zakładkę „Organiczne słowa kluczowe”. Narzędzie przedstawi dane na temat wyrażeń, które wyświetlają się w wyszukiwarce, wraz z informacją o przybliżonym ruchu. Dowiesz się także, jaki potencjał ma konkretna fraza – czyli ile razy jest wyszukiwana przez użytkowników w skali miesiąca).
Zdj. 3. Analiza organicznych słów kluczowych w Ahrefs, źródło: Ahrefs.
Minusem narzędzia Ahrefs jest cena. Dla osoby samodzielnie zarządzającej stroną internetową comiesięczny koszt oscylujący w okolicach stu dolarów to niemały wydatek. Oprogramowanie jest wykorzystywane głównie przez agencje specjalizujące się w SEO – Ahrefs łączy w sobie dwie najważniejsze funkcjonalności pod kątem pozycjonowania: pozwala sprawdzać pozycję w Google oraz dokładnie analizuje zewnętrzne linkowanie. Frazy o niskim poziomie comiesięcznego wyszukiwania mogą być niewyświetlane (lub dane na ich temat będą niedokładne), co jest kolejną wadą. Narzędzie to w darmowej wersji narzuca sporo ograniczeń, dlatego przydaje się jedynie do podstawowej, mało wnikliwej analizy domeny pod kątem widoczności. Istnieje również możliwość sprawdzania pozycji konkretnej frazy w Google. W tym celu należy przejść do zakładki „Organic keywords 2.0”. Następnie w okienku „Słowa kluczowe” wystarczy umieścić frazę, której dane chcemy wyświetlić.
Zdj. 4. Ustawienia analityczne w Ahrefs, źródło: Ahrefs.
Więcej na temat narzędzia Ahrefs przeczytasz w naszym artykule: Ahrefs – poradnik
Senuto to polskie narzędzie, które ze względu na swoją dokładność oraz przystępną cenę jest niezwykle popularne w branży SEO. Aplikacja przydaje się także właścicielom stron internetowych, którzy chcą samodzielnie sprawdzić pozycję fraz kluczowych w Google. Senuto pozwala przeanalizować nie tylko aktualną widoczność, ale także przedstawia dokładne dane historyczne, co pomocne jest podczas przygotowywania strategii SEO. Choć narzędzie jest płatne, to podstawowy plan dostępny jest w korzystnej cenie. Zapoznanie się z Senuto warto rozpocząć od przeprowadzenia analizy widoczności (wygenerowany raport może być pobrany w formacie PDF). Funkcjonalność ta pozwala zweryfikować historię pozycji wraz z jej zmianami oraz sezonowość.
Zdj. 5. Analiza widoczności w Senuto, źródło: Senuto.
Dodatkowo narzędzie pozwala monitorować pozycję ściśle określonych fraz, które dla domeny mają największe znaczenie. Przydatną funkcjonalnością Senuto jest także sprawdzanie historii SERP, czy analiza konkurencji.
Zdj. 6. Analiza konkurencji Senuto, źródło: Senuto.
Do sprawdzania pozycji w Google można wykorzystać również darmowe SERP checkery. To aplikacje umożliwiające analizę fraz kluczowych dla konkretnej domeny. Przykładami takich narzędzi są przede wszystkim:
Zwykle narzędzia te ograniczają się do analizy maksymalnie pięciu lub dziesięciu fraz jednocześnie. Z reguły nie podają danych historycznych, co jest pewnym niedogonieniem. Dodatkowo właściciel strony internetowej musi samodzielnie zdecydować, jakie dokładnie frazy chce przeanalizować – narzędzia nie udzielają żadnych podpowiedzi pod tym kątem. To po prostu aplikacje webowe służące do analizy SERP. Z ich pomocą użytkownik może zweryfikować pozycję swojej domeny lub konkurencji.
Dwell time – czy warto śledzić?
Zdj. 7. SERP Checker, źródło: opracowanie własne na podstawie SERP Checkera.
Istnieje wiele narzędzi służących do sprawdzania pozycji i widoczności w Google. Wszystkie mają pewne wady oraz zalety, dlatego każdy właściciel strony internetowej powinien zapoznać się z nimi, aby następnie wybrać rozwiązanie dopasowane do własnych potrzeb. Obowiązkowym elementem jest z pewnością Google Search Console. Poza czterema sposobami, o których wspomnieliśmy, do przeprowadzenia analizy/monitoringu domeny w SERP można wykorzystać również narzędzia:
Jednak weryfikacja efektywności domeny to nie tylko pozycja fraz kluczowych i widoczność. Istotną rolę odgrywa także ruch organiczny, który domyślnie powinien być jak największy. Do jego analizy należy wykorzystać narzędzie Google Analytics. Po otworzeniu głównego panelu przejdź do zakładki „Odbiorcy ➜ Przegląd”.
Zdj. 8. Ustawienia Google Analytics 4, źródło: Google Analytics 4.
Google Analytics przedstawi informacje o odbiorcach ogółem. Aby przeanalizować ruch organiczny, należy dodać odpowiedni segment, wybierając z menu „Ruch bezpłatny”, następnie usuwając filtr „Wszyscy użytkownicy”. W ten sposób właściciel strony może zweryfikować, czy ewentualne wzrosty pozycji i widoczności w konkretnym okresie rzeczywiście pozytywnie wpłynęły na osiągany ruch organiczny.
Zdj. 9. Weryfikacja odbiorców w GA4, źródło: GA4.
Choć takie narzędzia jak Senuto lub Ahrefs także pozwalają przeanalizować ruch dla różnych fraz kluczowych, to wartości te mają charakter przybliżony. Największą dokładność zapewnia Google Search Console, dodatkowo przedstawiając dane o tym, na jakich urządzeniach użytkownicy zobaczyli listę wyszukiwania i które dokładnie adresy URL wyświetliły się w wyszukiwarce dla określonych słów.
Sprawdzanie widoczności i pozycji w Google przydaje się na każdym etapie budowy strategii marketingowej. To jedyny sposób weryfikacji tego, czy serwis prezentuje się optymalnie pod kątem wyszukiwania w sieci. Dzięki analizie właściciel witryny wraz z osobami zajmującymi się marketingiem i SEO, może zdecydować, jakie działania podjąć, aby domena osiągała jeszcze lepsze wyniki na poziomie ruchu, widoczności oraz sprzedaży.
Widoczność stron internetowej w wyszukiwarce możesz sprawdzić przy pomocy darmowego narzędzia Google Search Console. To oprogramowanie, które odpowiednio połączone z domeną zbiera dane na temat pozycji, widoczności, kliknięć oraz CTR. Jak sprawdzić te informacje i na co zwrócić szczególną uwagę podczas ich analizy?
Weryfikacja widoczności strony internetowej w Google Search Console jest bardzo prostą czynnością. Należy uruchomić oprogramowanie dostępne pod adresem:
→ https://search.google.com/search-console
Jeżeli Twoja domena została skonfigurowana poprawnie, zobaczysz panel narzędzia. Następnie przejdź do funkcji „Pełny raport”, aby otrzymać pełne informacje na temat widoczności w Google Search Console, pozycji, CTR oraz kliknięć w linki z poziomu wyników wyszukiwania. Po otworzeniu raportu na ekranie wyświetli się panel ze wszystkimi danymi.
Zdj. 10. Weryfikacja witryny w GSC, źródło: Panel GSC.
Wybierz filtr „Widoczność”. Statystykę możesz jednocześnie monitorować wraz z innymi elementami, aby porównywać je ze sobą w określonym czasie.
Jeżeli chcesz otrzymać dokładniejsze dane, skorzystaj z funkcji „Nowa”. Wówczas możesz określić parametry filtracji wyników w Google Search Console.
Zdj. 11. Ustawienia GSC, źródło: GSC.
Poszczególne parametry odpowiadają za filtrację różnych elementów. Z ich wykorzystaniem możesz efektywniej analizować pozycję i widoczność domeny w Google Search Console. Oto czynności, które możesz podejmować dzięki nim:
Stosowanie filtrów oraz określanie konkretnych parametrów pozwala precyzyjniej i efektywniej analizować dane, aby następnie wyciągać odpowiednie wnioski, na przykład podczas realizacji strategii SEO w sklepie lub na stronie.
Aby korzystać z Google Search Console i sprawdzać widoczność, pozycję, CTR oraz kliknięcia, należy zarejestrować się na oficjalnej stronie tego narzędzia: search.google.com/search-console.
Po utworzeniu konta musisz potwierdzić, że jesteś właścicielem wskazanej witryny. Tylko wtedy otrzymasz dostęp do danych swojej strony internetowej. Istnieje kilka metod na to, aby ostatecznie uruchomić Google Search Console:
Zobacz: Jak założyć startup online i zadbać o jego widoczność w sieci?
Wybór konkretnej metody nie ma większego znaczenia. Każda z nich jest skuteczna i pozwala potwierdzić swoją tożsamość, aby następnie korzystać z narzędzia Google Search Console.
Wiele osób podaje pod wątpliwość dane wyświetlane w Google Search Console. Samo Google, poprzez komunikat Johna Muellera, wskazuje, że informacje dostępne w narzędziu są maksymalnie dokładne i pochodzą z rzeczywistych danych użytkowników, a nie są jedynie teoretycznymi wyliczeniami matematycznymi. Informacja ta jest szczególnie ważna w kontekście parametru „Pozycja” dostępnego w Google Search Console. Te dane są efektem tego, na jakiej pozycji domena wyświetla się użytkownikom – warto wiedzieć, że już od dawna wyniki wyszukiwania są personalizowane. Oznacza to, że nie u każdego użytkownika na identyczne zapytanie wyświetlą się dokładnie te same domeny w tej samej kolejności.
W praktyce wiele nieścisłości pozostaje także w kontekście danych wyświetlanych w GA oraz GSC. Bardzo często dane w obu tych narzędziach są dokładne, jednak problemem pozostaje ich błędna interpretacja. Dla przykładu: czy ruch z organica (GA) i kliknięcia (GSC) powinny być takie same w identycznym okresie? Może wydawać się, że tak. Jednak w Google Analytics dostępne są dane z różnych wyszukiwarek (np. Yahoo! lub Bing). Natomiast GSC udostępnia wyłącznie statystyki będące wynikową zachowania użytkowników w Google.
Mimo to rozbieżność (niewielka) danych w GA i GSC jest możliwa. Zwykle wynika to z przyczyn technicznych. Na przykład użytkownik po wygenerowaniu wyszukiwania kliknie link i zacznie ładować witrynę. Wówczas naliczy się kliknięcie w GSC. Jeżeli jednak serwer nie nawiąże połączenia, a użytkownik zamknie okno przeglądarki, w GA nie pojawi się informacja o ruchu oraz sesji.
Możesz nie tylko sprawdzić pozycję w Google, ale również ją monitorować. Służą ku temu odpowiednie narzędzia analityczne. Wspomnieliśmy o nich już wcześniej w tym artykule: Google Search Console, Ahrefs, czy Senuto. Wszystkie z nich pozwalają w mniejszym lub większym stopniu monitorować pozycję strony internetowej w wyszukiwarce Google.
Do monitorowania pozycji w Google takie narzędzie jak GSC będzie tak naprawdę najgorszym rozwiązaniem. Najlepszym natomiast będzie Ahrefs, a dokładnie funkcja Rank Tracker.
Zdj. 12. Rank Tracker Ahrefs, źródło: Ahrefs.
Ahrefs pozwala w ten sposób monitorować widoczność Twojej strony dla wybranych przez Ciebie fraz kluczowych. To funkcja szczególnie pomocna podczas pozycjonowania strony.
Darmowe narzędzia do sprawdzania pozycji i widoczności strony w wynikach wyszukiwania Google:
Liczba fraz na pierwszej pozycji, w TOP3 i TOP10 determinuje w pewnym sensie skuteczność strategii SEO oraz widoczność Twojej strony w Google. Dlatego monitoring pozycji stron, ze szczególnym uwzględnieniem TOP1, TOP3 i TOP10 jest bardzo ważny.
Sprawdzenie pozycji strony w wynikach TOP3 i TOP10 przeprowadzisz przy pomocy narzędzia Ahrefs, SEMSTORM lub Senuto. Wszystkie z nich pozwalają zweryfikować widoczność witrny.
Warto nie tylko sprawdzać pozycję swojej strony, ale także dane historyczne. W ten sposób zweryfikujesz skuteczność strategii SEO oraz zobaczysz wyniki w szerszej perspektywie. Pamiętaj, że widoczność strony zmienia się wraz z aktualizacją algorytmu Google. Dlatego warto sprawdzać pozycje strony, spoglądając także na jej status jeszcze kilka miesięcy wcześniej.
Historia pozycji strony w wyszukiwarce Google dostępna jest w narzędziach Google Search Console, Ahrefs, Senuto, SEMSTORM oraz Semrush.
Dokładna analiza problemu da Ci obraz na to, co dokładnie należy zrobić, by zmienić pozycję w Google, ale istnieją zabiegi, które zawsze warto wykonywać. Być może to brak jednego z nich jest źródłem zaistniałej sytuacji.
Sprawdź treści zawarte na stronie. Jak wyglądają w porównaniu z bezpośrednią konkurencją? Muszą być unikalne i wysokiej jakości. A może pomijasz jakąś niszę, którą warto wypełnić? Nie ignoruj też fraz sezonowych, które pozwolą nowym odwiedzającym na zapoznanie się z Twoją domeną.
Czasem źródło problemu nie leży bezpośrednio w Twojej stronie. Jeżeli dostawca hostingu jest według Google mało wiarygodny, a jego zabezpieczenia słabe, będzie to miało również wpływ na pozycje domen, które korzystają z jego usług.
Jest to zawsze aktualna rada. Należy kontrolować to, z jakich źródeł pochodzą prowadzące na domenę linki. Być może te przestały być wiarygodne i teraz hamują rozwój Twojej strony? Struktura wewnętrznych linków też powinna być przejrzysta i aktualizowana w miarę zmian na witrynie
Zobacz: Jak szybko zwiększyć widoczność strony? Quick wins w SEO
Wykonujesz wszystko zgodnie ze sztuką SEO? To dobrze, ale pamiętaj też, że ta się zmienia. To, że coś było skuteczne wtedy, kiedy to wprowadziłeś parę lat temu, nie oznacza, że jest teraz.
Przeanalizuj treści również pod kątem tego ile czasu spędzają na nich użytkownicy. Pamiętaj, że SEO to nie tylko sprawy techniczne. Źle skonstruowany content odrzuca użytkowników, a ich doświadczenia wpływają na pozycję.
Google cały czas usprawnia boty, a nie wszystkie zmiany podawane są do wiadomości publicznej. Interesuj się i obserwuj zmiany następujące po aktualizacjach, by móc reagować szybko.
Jak dawno sprawdzałeś ile czasu potrzeba na to, by Twoja strona się załadowała? Wystarczy sekunda za dużo, a algorytmy już oceniają ją gorzej. Optymalizuj witrynę tak, by na jej zawartość nie trzeba było czekać zbyt długo.
Czy się to podoba czy nie, w dzisiejszych czasach żadna branża nie obejdzie się bez portali społecznościowych. Są to miejsca, które potencjalnie mogą sprowadzić na Twoją domenę duży ruch! Ponadto sprawiają, że wizerunek Twojej marki zyskuje.
Tak jak wyżej. Większość wyszukiwania fraz odbywa się dziś za pomocą smartfonów. Pomyśl tylko jak wielu użytkowników tracisz, kiedy Ci orientują się, że nie skorzystają z Twojej strony przez to, że źle wyświetla się na ekranach ich telefonów.
Zobacz: Contadu – niezbędne narzędzie SEO
W pozycjonowaniu nie można się śpieszyć. Małe kroczki to właściwa metoda postępowania. Wprowadzaj zmiany i analizuj co przynoszą. Rób testy A/B i porównuj wyniki. Efekty nie przyjdą natychmiast, ale przyjdą!
Testuj na specjalnie przygotowanych do tego celu stronach. Nigdy na głównej, która przynosi Ci zysk. Czy nowa modyfikacja coś zmieni? Czy statystki odwiedzin i ich widoczność wciąż będą takie same? A może podstrona, która uniknęła nowej optymalizacji radzi sobie teraz lepiej? Tego rodzaju test da Ci wstępne odpowiedzi na pytanie, w którym kierunku należy iść w swojej strategii.
Jeżeli rozwiązania wprowadzone na jednej ze stron sprawdzają się i wraz z upływem czasu jej ratingi wzrastają w porównaniu do drugiej, nie należy na hura wprowadzać zmian do całej domeny. Miarą wiarygodności testów zawsze powinna być ich powtarzalność. Jeżeli udało się z jedną stroną, powtórz eksperyment z jedną z podstron. Dopiero wtedy zobaczysz dokładnie czy tendencja jest faktycznie zwyżkowa, czy może była tylko dziełem przypadku. Sprawdzanie różnych możliwości wymaga czasu, ale dzięki temu obarczasz swoje działania minimalnym ryzykiem i dopasowujesz strategię SEO idealnie pod zapotrzebowania swojej strony. Po tym wszystkim pozostaje jedynie obserwowanie rosnącej pozycji w Google.
Aby dobrze optymalizować swoją witrynę i dbać o efektywny link building, należy m.in. wiedzieć, co wpływa na pozycję w Google. Trudno podać dokładną liczbę czynników rankingowych, ale zakłada się, że jest ich nawet ponad 200, do tych najważniejszych możemy zaliczyć np.:
Jak w takim razie wszystkie te czynniki są weryfikowane? Google tworzy swoje systemy rankingowe po to, aby ułatwić użytkownikom sieci internetowy research, znalezienie trafnych, wartościowych oraz przydatnych informacji. W tym celu opracowywane są różnorodne algorytmy (oparte na uczeniu maszynowym), które regularnie, w mniejszym lub większym stopniu, są aktualizowane. Pierwszym algorytmem był stworzony 1998 roku PageRank, który brał pod uwagę przede wszystkim ilość linków prowadzących do witryny. To on wpłynął na popularyzację nieuczciwego pozycjonowania tzw. Black Hat SEO, dlatego też pojawiła się konieczność wprowadzenia nowych algorytmów, takich jak Panda, Pingwin czy Koliber, które stopniowo doprowadziły do przejścia do metod White Hat SEO, czyli pozycjonowania etycznego. Przez lata Google rozwijał swoje algorytmy tak, aby wyniki wyszukiwania coraz lepiej odpowiadały intencjom użytkownika, ogólnie user experience, aby faworyzowały naprawdę wartościowe, funkcjonalne, nastawione na rozwój witryny. Dzisiaj wiemy, że algorytmy za każdym razem, gdy korzystamy z wyszukiwarki, biorą pod uwagę nie tylko konkretną treść zapytania, ale i naszą lokalizację czy ustawienia, wiarygodność, trafność oraz użyteczność źródeł. Ta skrupulatna weryfikacja wciąż się rozwija i przez to także zmienia się to, co wpływa na pozycję w Google.
Kolejna ważna kwestia to indeksowanie – aby wszystkie zmiany i udoskonalenia wprowadzone na stronie zostały uwzględnione w rankingu wyszukiwania, witrynę muszę odwiedzić roboty indeksujące. Częstotliwość tych wizyt bywa dosyć zróżnicowana, choć ogólnie przyjmuje się, że należy zaczekać od kilku dni do nawet kilku miesięcy, to nierzadko użytkownicy sygnalizują, że ich witryna została zaindeksowana ekspresowo w ciągu kilku godzin. Warto zaznaczyć, że o częstotliwości nie decydują konkretne wyznaczniki techniczne lub jakościowe. Jeśli czekamy dłużej, niekoniecznie popełniliśmy jakikolwiek błąd, należy pamiętać, że sprawdzanie oraz analizowanie danej witryny to proces złożony i czasochłonny, a w sieci każdego dnia pojawiają się niezliczone ilości stron. Jeśli bardzo zależy nam na czasie, mamy możliwość własnej inicjatywy, czyli zgłoszenia strony do Google z prośbą o zindeksowanie. W tym celu należy skorzystać z pomocnej, darmowej platformy Google Search Console i albo przesłać mapę witryny, czyli wiele adresów URL za jednym razem, albo skorzystać z tzw. narzędzia do sprawdzania adresów URL, jeśli zależy nam na sprawdzeniu pojedynczego adresu. Do Google Search Console warto zresztą zaglądać regularnie, aby skorzystać z niezwykle przydatnego raportu statystyk indeksowania, dzięki niemu jesteśmy w stanie śledzić na bieżąco postęp całego procesu, ale również mieć wgląd w historię działań robotów Google. W ten sposób zyskujemy cenne informacje na temat czasu odpowiedzi serwera, częstotliwości indeksowania, ewentualnie napotkanych problemów z odczytem contentu etc.
Zobacz: Czym są nienaturalne linki przychodzące?
Duże nakłady pracy poświęcone SEO muszą się jednak w końcu opłacić. Po czym poznać, że wprowadzona strategia odnosi sukcesy? Podczas analizowania strony warto zwrócić uwagę na parę wskaźników, których wzrost zawsze pokazuje, że podąża się w dobrym kierunku.
Zwiększenie ruchu na witrynie to główne zadanie SEO. Jeżeli po wprowadzeniu strategii pozycjonowania w życie, tendencje liczby odwiedzin na stronie są zwyżkowe, można założyć, że działania przynoszą skutek. Oznacza to, że strona jest lepiej widoczna w wyszukiwaniach i dociera ze swoją treścią do większej liczby użytkowników.
Ruch, chociaż bardzo pożądany to jeszcze nie wszystko. Konwersja to wskaźnik, który pokazuje ilu z odwiedzających rejestruje się na stronie, zapisuje na newsletter, wypełnia ankiety czy dokonuje zakupów. Jej rosnąca wartość oznacza, że strona cieszy się zaufaniem i przekonuje do siebie nowych użytkowników.
Jak za darmo sprawdzić pozycje strony w Google?
Darmowym narzędziem służącym do sprawdzania pozycji strony w Google jest Google Search Console. Wystarczy podłączyć domenę, a oprogramowanie zacznie zbierać dane.
Jak monitorować pozycję strony w Google?
Google Search Console pozwala monitorować pozycję strony w sposób ręczny. Jeżeli potrzebujesz wygodniejszego i automatycznego narzędzia, wybierz jedno z tych: Ahrefs, Senuto, SEMrush, SEMSTORM.