Czym jest fresh content i jakie ma znaczenie w pozycjonowaniu?
Na skróty
Niektóre treści — tak jak przepis na dobry jabłecznik — są ponadczasowe. Inne z kolei są aktualne przez kilka miesięcy, dni, czasem nawet godzin — lub muszą być co pewien czas „odświeżane”, aby zachować swoją wartość. Wyjaśniamy, czym jest fresh content i jak postrzegają go algorytmy Google.
Czym jest fresh content?
Pojęcie fresh content w świecie SEO odnosi się do treści — artykułów blogowych, tekstów newsowych czy filmów — które:
- dotyczą aktualnych wydarzeń, budzących duże zainteresowanie wśród czytelników – może być to kontrowersyjna wypowiedź znanego polityka, premiera największego letniego blockbustera czy wejście na rynek nowego iPhone’a;
- dotyczą wydarzeń cyklicznych — takich jak gala rozdania Oscarów czy cotygodniowe kolejki polskiej Ekstraklasy;
- wymagają w miarę częstych zmian, ponieważ zawarte w nich informacje mogą stać się nieaktualne — to może dotyczyć np. zestawienia najlepszych smartfonów na rynku, listy czołowych uczelni wyższych w kraju czy… poradnika podatkowego dla przedsiębiorców.
Jeśli wiesz, czym jest evergreen content (któremu poświęciliśmy już osobny wpis na naszym blogu!) — fresh content jest jego dokładnym przeciwieństwem. To treści ważne (często bardziej, niż w przypadku evergreenów) i wartościowe — ale tylko do czasu.
Kiedy świeżość treści ma znaczenie dla pozycji w Google?
Powyższe kategorie „świeżego” contentu zapożyczyliśmy z wprowadzonej w 2011 roku aktualizacji algorytmu Google — tzw. Freshness Update. Wtedy to właśnie gigant z Mountain View przeprojektował algorytmy wyszukiwarki tak, aby te automatycznie wykrywały, na ile zapytanie użytkownika można zaliczyć do którejś z trzech wymienionych grup. Jeśli tak jest — wyższą pozycję w SERP-ach otrzymają rzeczywiście aktualne treści.
Dla przykładu — gdy wpiszemy w Google frazę „Oscary”, algorytm raczej zaproponuje nam informacje o zwycięzcach tegorocznej gali oraz linki do tekstów o potencjalnych kandydatach do tytułu Najlepszego filmu w przyszłym roku, zamiast odesłać nas do tekstu na temat laureatów sprzed dziesięciu lat. Gdybyśmy takiego artykułu szukali, musielibyśmy uściślić zapytanie do hasła „Oscary 2014”.
A zatem fresh content może mieć ogromny wpływ na pozycjonowanie — ale tylko w przypadku niektórych zapytań.
Co więcej — od wpisanej frazy zależy też to, jaki okres czasu publikacji treści algorytm uzna za aktualny. Pod hasłem „Wybory prezydenckie w USA” na czołowych pozycjach znajdziemy treści co najwyżej sprzed 3-4 dni; w odpowiedzi na frazę „Najlepsze laptopy na studia” otrzymamy rankingi notebooków z ostatnich kilku miesięcy.
Ale uwaga. Google bierze pod uwagę nie tylko datę oryginalnej publikacji treści, ale też jej ewentualne aktualizacje. Zostając przy poprzednim przykładzie: raz napisany tekst o laptopach dla studentów można przecież odświeżać co wrzesień — i algorytm też powinien to docenić.
Świeżość tekstu nie ma natomiast większego znaczenia przy tematach „ponadczasowych”. Jak powiedzieliśmy we wstępie — przepis na jabłecznik się nie starzeje; podobnie jak przewodnik po najważniejszych akordach dla początkujących gitarzystów czy wpis na Wikipedii o zjawisku mikoryzy.
Jak wykorzystać fresh content w SEO i content marketingu?
Trzeba przyznać, że to fresh content — treści poruszające najbardziej aktualne tematy są w stanie przyciągnąć na stronę największy ruch. Jednak opieranie strategii contentowej wyłącznie na tego rodzaju treściach niekoniecznie jest rozsądnym pomysłem. Z kilku powodów:
- „gorące” frazy są chętnie wyszukiwane przez użytkowników Google — ale zdobycie wysokiej pozycji jest w ich przypadku najtrudniejsze ze względu na dużą konkurencję;
- po pewnym czasie wartość treści w oczach algorytmu (i ewentualnych czytelników) znacząco spadnie;
- tworzenie takich treści wymaga od copywriterów trzymania non—stop ręki na branżowym pulsie — mogą sobie na to pozwolić portale mające zaplecze w postaci własnej redakcji, ale niekoniecznie średniej wielkości firma prowadząca własny blog.
Dlatego właśnie skuteczna strategia contentowa ma trzy filary: fresh content, aktualne przez lata evergreeny oraz formaty treści, które można w miarę prosty sposób odświeżać o nowe informacje.