Inne

DMCA – co to jest i jak chroni Twoje treści w Internecie?

3 min czytania

Chociaż wydaje się, że Internet to miejsce nieograniczonej niczym wolności, są akty prawne, które chronią twórców i użytkowników przed nadużyciami, oszustwami, a także kradzieżą własności intelektualnej. Do tego typu narzędzi należy obowiązujący w USA i Kanadzie dokument DMCA. Co to takiego? W jaki sposób DMCA chroni prawa twórców treści w sieci?

DMCA

Zdj 1. DMCA to skrót od jednej z ważniejszych amerykańskich ustaw, przygotowanych z myślą o twórcach

Źródło: dmca.co

Stany Zjednoczone są jednym z głównych pionierów w kwestii wdrażania prawa dotyczącego Internetu. Już w latach 90., gdy w wielu krajach na świecie połączenie sieciowe było dopiero rozwijane, Amerykanie wdrażali pierwsze dokumenty legislacyjne zabezpieczające twórców internetowych. Do tego rodzaju dokumentów z pewnością możemy zaliczyć DMCA.

DMCA – co to takiego?

Czym jest DMCA? To skrót od Digital Millenium Copyright Act. Jest to ustawa z zakresu prawa autorskiego, która od 1998 roku obowiązuje w Stanach Zjednoczonych. Jej głównym założeniem jest ochrona przed naruszeniem niezgodnego z prawem kopiowania dóbr, które dostępne są w sieci. Założeniem DMCA jest zakaz tworzenia technologii (a także kolportowania takowej), która może przyczyniać się do łamania praw autorskich i niekontrolowanego, niezgodnego z prawem kopiowania treści w sieci.

Podobne prawo (na wzór Stanów Zjednoczonych) wprowadziła Kanada. W 2012 roku, po bardzo długich pracach legislacyjnych i dyskusjach społecznych, kanadyjski parlament uchwalił Akt C-11, który jest dokumentem o podobnych założeniach do DMCA.

W jaki sposób DMCA chroni treści w sieci?

Warto wiedzieć na wstępie, że chociaż Digital Millenium Copyright Act obowiązuje na terenie Stanów Zjednoczonych, to może tyczyć się treści międzynarodowych, które publikowane są np. na amerykańskich serwisach takich jak YouTube, Facebook, Google itd. Może mieć więc m.in. wpływa na pozycjonowanie.

W jaki sposób Digital Millenium Copyright Act chroni treści w Internecie? Otóż wyobraź sobie sytuację, że Twoja muzyka, fragment filmu lub animacji został bezprawnie wykorzystany w pracy innej osoby, lub organizacji, która czerpie z niego wymierne korzyści majątkowe (np. zarabia na platformie YouTube). W myśl amerykańskiego DMCA możesz wnieść tzw. zawiadomienie DMCA w przypadku, gdy zauważysz kradzione treści. 

Zawiadomienie DMCA skutkuje żądaniem usunięcia określonego materiału z sieci. Jeżeli jesteś w stanie udowodnić, że dany fragment materiału pochodzi od Ciebie i nie chcesz, aby ktokolwiek z niego korzystał, możesz złożyć zawiadomienie i oczekiwać, że film lub tekst bazujący na Twoim wpisie zniknie z sieci.

Co dzieje się, jeżeli właściciel zignoruje takie zawiadomienie? W takim przypadku może spodziewać się rozpoczęcia sprawy karnej w Stanach Zjednoczonych. Pamiętaj, że masz prawo zarejestrować np. swoją domenę na stronie DMCA, aby pokazać, że znasz swoje prawa i chronić treści przed nadużyciem.

Czy Digital Millenium Copyright Act jest potrzebny?

Przeciwnicy DMCA uważają, że akt ten narusza wolność twórców w sieci. W praktyce jednak mechanizm kontrolowania i domagania się usuwania kradzionych treści z Internetu chroni własność intelektualną każdej osoby. 

Dzięki temu nie musisz się obawiać, że przygotowane przez Ciebie treści (unikalne pod kątem SEO), zaczną być w nieograniczony sposób kopiowane i zaczną „żyć własnym życiem”, a Ty będziesz na tym tracić. DMCA chroni zarówno profesjonalne opracowania (np. naukowe) publikowane w Internecie, jak i teksty o charakterze hobbystycznym i recenzje.

DMCA

Zdj 2. Tak wygląda przykładowa treść zablokowana przez DMCA

Źródło: https://www.flickr.com/photos/ronin691/5297045471 

Co jest polskim odpowiednikiem DMCA?

W Polsce nie ma jednoznacznego odpowiednika DMCA, natomiast użytkowników sieci chroni Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych. W dokumencie tym możemy znaleźć elementy zabezpieczenia przed niekontrolowanym kopiowaniem utworów. Istnieje też element zwany „prawem cytatu”. To możliwość skopiowania niewielkiej części danego dobra sieciowego i umieszczenie go w materiale głównym, ale po ówczesnym podpisaniu fragmentu i odniesieniu się do źródła (np. za pomocą linkowania). 

Pamiętaj, aby chronić swoje dobra w sieci i uważać na to, co i kto kopiuje. Im szybciej zareagujesz na przykłady nadużycia, tym większe masz szanse na ochronę swoich praw.

Dziennikarz, copywriter i przedsiębiorca, który działa w branży od ponad 10 lat. Wykładowca Uniwersytetu Mikołaja Kopernika i licencjonowany konferansjer. Zajmuje się przygotowywaniem eksperckich treści związanych z marketingiem, a w szczególności pozycjonowaniem treści. Praca jest dla niego największą pasją.

Udostępnij

Oceń tekst

Średnia ocen 0 / 5. Liczba głosów: 0

Brak głosów - oceń jako pierwszy!

Zapytaj o ofertę SEO
Dołącz do newslettera

Zbuduj Twój potencjał SEO

Skonsultuj z nami Twoją sytuację w wyszukiwarce. Porozmawiajmy o Twoich celach i możliwościach współpracy