Google Display Network – czym jest?
4 min
4 min
Na skróty
Google Display Network to inaczej sieć reklamowa Google, w której wykorzystuje się reklamy typu Display, czyli występujące na przykład w formie graficznej oraz video. Pojawiają się one na różnorodnych stronach – w zależności od konfiguracji reklamy. Dowiedz się więcej na temat możliwości wykorzystywanie tego rodzaju kampanii w Google Ads oraz poznaj wszystkie dostępne opcje!
Reklamy GDN pojawiają się na wielu stronach w różnorodnych formach, np. YouTube. W skrócie to wszystkie reklamy, jakie występują poza płatnymi wynikami wyszukiwania. Znajdziesz je więc na serwisach, jakie należą do sieci reklamowej Google. To blogi, strony informacyjne, witryny o różnym charakterze. Można więc rozróżnić reklamy displayowe oraz reklamy w wyszukiwarce. Te drugie będą dokładnie takie same jak organiczne (bezpłatne) wyniki wyszukiwania, jednak pojawi się przy nich napis „reklama”, natomiast reklamy displayowe będą wszędzie indziej i mają wiele możliwych form.
Źródło: https://support.google.com/google-ads/answer/7031480?hl=en&ref_topic=3121943
Ten typ reklam można podzielić na wiele różnych – warto korzystać z nich w sposób świadomy, aby jak najlepiej dopasować je do strategii marketingowej oraz odbiorców reklamy – potencjalnych klientów. Pozna najważniejsze rodzaje tych reklam.
Już sama nazwa wskazuje, iż są to reklamy, których główną cechą jest dopasowywanie się. To różne rozmiary i formaty – reklamy elastyczne dopasowują się do miejsca, w którym się pojawiają i urządzenia. Ma to wiele zalet. Przede wszystkim plusem jest ich olbrzymi zasięg (obejmują wiele serwisów). Będą wyświetlały się między innymi: w formie klikalnych banerów na stronach internetowych, krótkich video na YouTube, reklamach tekstowych na Gmail. Google Ads wykorzysta informacje i pliki przesłane przez Ciebie, by dostosować reklamę do konkretnego miejsca w sieci.
Kolejnym plusem jest to, iż nie musisz samodzielnie kreować każdego typu reklamy – to kampanie inteligentne. Podczas konfiguracji przesyłasz nagłówki, filmiki, treści komunikatów reklamowych, obrazy, a Google już samodzielnie z tych materiałów tworzy różnorodne warianty reklam. Osoby, które chcą mieć całkowitą kontrolę nad wyglądem reklam) mogą tworzyć je samodzielnie. Można do tego wykorzystać na przykład Google Web Designer. Więcej o tworzeniu i przesyłaniu własnych kreacji reklamowych przeczytasz w centrum pomocy Google. Jeśli wybierzesz jednak elastyczne reklamy, które tworzą się automatycznie, to zaoszczędzisz mnóstwo czasu. Reklamy elastyczne mogą mieć formę dynamiczną bądź statyczną.
Banery reklamowe to popularny sposób na przyciągnięcie uwagi użytkowników. Pojawiają się w różnych miejscach na stronie.
To krótkie filmiki, choć na YouTube można też wyświetlać dłuższe reklamy. Jeśli nie są one jednak dobrze skonstruowane, czyli nie mają formy humorystycznej lub nie zaciekawiają, to często są pomijane po paru sekundach. Możesz tworzyć reklamy o różnych długościach i mierzyć ich efektywność.
To rodzaj reklamy, który często odradzamy. Użytkownik wchodzi na stronę i zanim zapozna się z jej zawartością, to na całym obszarze strony wyświetla im się duża reklama, może mieć ona także dźwięk. Zamknięcie jej wymaga znalezienia przycisku x. Tego typu reklamy często powodują irytację.
Reklamy displayowe mogą być skutecznie wykorzystywane do remarketingu, czyli ponownego wyświetlaniu komunikatu reklamowego użytkownikom, którzy już wykonali jakieś akcje, np. byli w sklepie i porzucili koszyk, czy nawet tylko oglądali produkty. Możesz decydować się zarówno na remarketing statyczny, jak i dynamiczny.
Reklamy displayowe można w łatwy sposób mierzyć, czyli sprawdzać ich skuteczność poprzez ustalanie konwersji. Konwersja jest celem, jaki chcesz osiągnąć poprzez reklamę, może być to na przykład wykonanie połączenia telefonicznego.
Dzięki mierzeniu osiągania celów zobaczysz, jakie reklamy skutkowały największą konwersją, które z nich wywoływały określone reakcje. Możesz również wykorzystywać inteligentne ustalanie stawek reklam, czyli dopasowywanie cen reklam do celu. Poznasz też ROI, czyli zwrot z inwestycji i przekonasz się, jak duże zyski przynoszą Tobie reklamy displayowe. Co ważne, dane są bardzo dokładne. Zobaczysz, kto z oglądających kupił Twój produkt nawet wtedy, gdy transakcja odbywała się na innym urządzeniu niż widziana była reklama.
Możesz z łatwością mierzyć konwersje po tak zwanym wyświetleniu angażującym, czyli sprawdzać zachowania użytkowników, którzy na przykład widzieli Twoją reklamę na YouTube. Jako konwersje liczy się działania użytkownika tylko wtedy, gdy użytkownik widział całą reklamę (jeśli jej długość to maksymalnie 10 sekund) lub zobaczy 10 sekund z reklamy, która trwa dłużej.
Reklamy displayowe mają mnóstwo plusów, dlatego zdecydowanie warto zainteresować się tworzeniem ich poza decydowaniem się na reklamy w wyszukiwarce. Dobrym sposobem jest podzielenie budżetu i obserwacja, które z nich mają wyższą skuteczność oraz przynoszą większe zyski. Oczywiście jest to możliwe do porównania tylko wtedy, gdy konfiguracją zajmuje się osoba z doświadczeniem, która precyzyjnie dobierze określone elementy danych kampanii. Oto zalety reklam Google Display:
Kampanie displayowe możesz wykorzystywać do wielu rodzajów kampanii, na przykład produktowych, promujących aplikacje.
Reklamy displayowe są nieco bardziej skomplikowane niż te w wyszukiwarce. Trzeba nie tylko odpowiednio określić grupę docelową, ale skupić się także na poprawnym ustawieniu innych opcji. Wymyślenie chwytliwych nagłówków, dobranie odpowiednich grafik, przygotowanie plików do kampanii elastycznych… te działania zajmują dużo czasu. Nie masz doświadczenia w tworzeniu reklam i chcesz mieć jak największe zyski z marketingu online? Wybierz współpracę ze specjalistą, najlepiej z naszą agencją. Semcore to eksperci, którzy dbają o skuteczność kampanii, mają wiedzę opartą na doświadczeniu i potrafią doskonale konfigurować kampanie, mierzyć efekty, przekształcać tak, by były jak najbardziej skuteczne. Zapraszamy do kontaktu!
Oto najpopularniejsze pytania, jakie otrzymaliśmy w tym temacie. Masz inne? Skomentuj!
Ekspertka od contentu. Po ponad 10 latach pracy nad planowaniem i tworzeniem treści UX oraz SEO zdecydowała rozwijać się w kolejnej dziedzinie. Przeszła do działu SEO i od kilku miesięcy skutecznie poprawia pozycje w Google swoich klientów, każdego dnia zdobywa coraz więcej wiedzy oraz doświadczenia. Niezmiennie zafascynowana marketingiem online.