Tracking pixel
Spis treści
Spis treści
Tracking pixel, znany również jako pixel śledzący, to fragment kodu HTML. Umieszcza się go na stronie internetowej lub w wiadomości e-mail, aby efektywnie monitorować aktywność użytkowników. Pixel śledzący to nieocenione narzędzie w dziedzinie marketingu internetowego. Z jego pomocą można gromadzić dane i analizować skuteczność kampanii reklamowych. W tym artykule szczegółowo omawiamy pixel tracking. Co to jest? Jak działa? Jakie jest jego zastosowanie? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziesz w tekście.
Źródło: pixabay.com
Pixel tracking – co to jest?
Jak zostało to już wspomniane tracking pixel to fragment kodu HTML, który jest umieszczany w witrynie internetowej lub używany w mailach marketingowych. Mimo że element ten jest raczej niewidoczny dla użytkownika, spełnia on niezwykle istotną rolę w pozyskiwaniu danych dotyczących interakcji użytkowników z daną stroną www lub kampanią promocyjną.
Jak działa tracking pixel?
Wstawienie niewielkiego fragmentu kodu HTML w stronę www czy wiadomość e-mail, to podstawa działania pixel tracking. W sytuacji, gdy użytkownik odwiedza daną witrynę lub odczytuje wiadomość na swojej skrzynce, przeglądarka wykonuje żądanie HTTP do serwera, na którym znajduje się obrazek pikselowy. Wówczas przesyłane są do serwera liczne informacje, jak: adres IP, typ przeglądarki, system operacyjny oraz czas wizyty.
Pixel tracking – zastosowanie
Tracking pixel to narzędzie o szerokim zastosowaniu. Sprawdza się m.in. w takich działaniach, jak:
- Monitorowanie konwersji. Z pomocą pixel tracking możliwe jest identyfikowanie użytkowników, którzy podejmują konkretne działania. Mowa tu m.in. o dokonaniu zakupu, wypełnieniu formularza czy kliknięciu w link.
- Analiza skuteczności kampanii. Pozwala na monitorowanie efektywności działań promocyjnych i weryfikację, które z nich przynoszą najlepsze efekty.
- Retargeting. Umożliwia wyświetlanie reklam internautom, którzy wcześniej odwiedzili witrynę. Takie działanie pozwala na przypomnienie użytkownikom o usłudze czy produkcie.
Tracking pixel – zalety i wady
Pixel tracking to narzędzie, które ma wiele zalet, ale nie jest pozbawione przy tym wad. Poniżej omawiamy jego mocne i słabe strony.
Zalety:
- Dokładność. Dostarcza szczegółowych danych dotyczących zachowań użytkowników.
- Skuteczność. Dzięki tracking pixel możliwa jest efektywna optymalizacja kampanii marketingowych.
- Możliwość retargetingu. Pozwala na dotarcie do internautów, którzy wcześniej odwiedzili stronę.
Wady:
- Blokowanie reklam. Wraz ze wzrostem zainteresowania ad-blockerami, rośnie również ryzyko blokowania pikseli śledzących.
- Złożoność implementacji. Zarówno prawidłowa implementacja pixel tracking, jak i analiza danych wymagają dysponowania odpowiednią wiedzą i umiejętnościami technicznymi.
- Kwestie prywatności. Jeśli tracking pixel nie jest używane z należytą starannością, może być postrzegane jako inwazyjne.
Jak prawidłowo zaimplementować pixel tracking?
Jak wspomnieliśmy w poprzednim paragrafie, implementacja pixel tracking wymaga dysponowania określoną wiedzą i umiejętnościami. Podstawowy proces składa się z następujących kroków:
- Generowanie kodu pikselowego. Platformy reklamowe, takie jak Facebook, LinkedIn czy Google Ads oferują narzędzia dedykowane generowaniu kodów pikselowych.
- Wstawienie kodu. Umiejscawia się go w kodzie HTML (głównie w sekcji <head>) lub w miejscach, w których planowane jest śledzenie konkretnych zdarzeń.
- Testowanie. To ważny element implementacji. Po wstawieniu kodu dobrze jest zweryfikować, czy działa prawidłowo.
- Analiza danych. Zgromadzone dane można analizować, korzystając z dostarczonych przez platformę reklamową narzędzi analitycznych.
Tracking pixel to potężne, niezwykle pomocne narzędzie, z którego użyciem można poprawić skuteczność działań marketingowych. Należy pamiętać jednak o tym, aby używać go odpowiedzialne, szczególnie w kontekście prywatności użytkowników. Dzięki prawidłowej implementacji oraz przestrzeganiu wszelkich istotnych zasad, można maksymalnie wykorzystać jego potencjał, respektując jednocześnie prywatność użytkowników.
Autor wpisu: Anna Brysz